Moderator: Moderatorzy
KROPISZON pisze:Szara bardzo zle wczoraj wieczorem dostala ostatnia szanse steryd i insulina jak dzis nie bedzie poprawy to niestety koniec... Jezeli sie pozbiera to mam nadzieje, ze nerki to wytrzymaja ...
anka1515 pisze:Kasia ale mój staruszek nie chciał nigdy mięsa
Wcześniej mu gotowałam i przecierałem ale nerkowe szybko poleciały
SammySunshine pisze:Hej, jestem nowa/stara. Śledzę forum od lat (2021 odkąd mam moją perełkę Sammy zabraną z ulicy na Krecie) ale mało się udzielam, ponieważ sama jestem nie dość że w rozsypce to kiedyś założyłam temat i w sumie żadnej odpowiedzi nie dostałam, także bardziej czytam.
Chciałam napisać, że bardzo Cię wspieram, rownolegle do Ciebie walczymy… pnn daje popalić, pojawiają się jakieś drżenia mięśni po leku jednym (nefro- przypuszczam że gospodarka wapniowa zaburzona, bo po dwukrotnych testach i odstawieniu na dwa dni drżenia mijają, ale kotik nie je w ogóle…), wątroba trochę lepiej, nie chce się bawić, wciąż śpi… bardzo Ci współczuje, ale wierzę, że się uda.. wiem co przezywasz i nie jestem w stanie inaczej Ci pomóc jak słowo otuchy.. może to źle zabrzmi, ale może będzie Ci choć trochę łatwiej ze świadomością, że NIE JESTEŚ sama i tak jak Twoje dziecko jak i moje walczą…
Ściskam Cię mocno, jakbyś chciała porozmawiać, to pisz śmiało..
KROPISZON pisze:Odwiedzam, dzis tylko nie jade bo jeszcze w pracy jestem. Robili glukometrem, z moczu i fruktozamine. Fruktozamina była w normie. Ale powiedz Katarzynka szczerze jak wetka mowila, ze chetniej im jadla i zaczela glowe podnosic to chyba nie gadali by mi to na pocieszenie...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości