Mama obudziła się z mokrą kołdrą. Kocio był uprzejmy zwomitować

Oby szło ku lepszemu.

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
ewkkrem pisze:Może to zakłaczenie tylko? Drops, jak już urodził kłakową kiełbaskę to apetyt wracał i Drops wracał jak nowo narodzony
jolabuk5 pisze:Tak, wet rozsądnie zdecydował. Primum non nocere.
Katarzynka01 pisze:Nie dziękuję![]()
Inhalacja... to nie są proste sprawy. Kocio w transporterku tak sie tłukł i pokrzykiwał, że dzisiejsza próba trwała może ze 3 minuty.
Podejrzewamy, że włożenie do kontenerka mógł sobie skojarzyć z jazdą do weta. Jutro próba nr 2, na dzisiaj już spokój
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 172 gości