Koty z Hucianego Grodu cd.

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw sie 03, 2023 5:39 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

A jak ja się cieszę :lol: Nawet się popłakałam, bo spadło ze mnie napięcie.
Teraz kilka zdjęć pingwiniątka
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56223
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw sie 03, 2023 6:33 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Guciu, tak trzymać!!!

aga66

 
Posty: 6823
Od: Nie mar 05, 2017 18:46

Post » Czw sie 03, 2023 9:59 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Pingwiniatko śliczne, trzymam kciuki za jego zdrowie, niech je i rośnie. :ok: :ok: :201461
Guciu każda z nas kibicujaca Wam na Miau cieszę się z Twojego dobrego zdrowia.

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26904
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sie 03, 2023 10:52 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Dziękuję :1luvu:
Bardzo dziwna pogoda dzisiaj. Rano było ładnie, teraz parno, ponuro, jakby burzowo. U Kulek byłam, nakarmiłam kocią mamę, Sreberko i kudłatego łaciatka. Tyle ich było. Potem podjechała Dorota i zastała kocią mamę oraz mniej kudłatego łaciatka. Lilii nadal nie ma :(
Mam jechać z pingwiniątkiem do weta, ale boję się, że będzie padać,a nawet będzie jakaś burza. Jeszcze poczekam.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56223
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt sie 04, 2023 10:28 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

No i pojechałam z pingwiniątkiem dzisiaj. Na 80 % to dziewczynka. Wetka była nią zauroczona, zrobiła parę zdjęć z zamiarem wstawienia na ich FB. Mała została zbadana, zważona ( ponad 0,5 kg!) i odrobaczona. Powtórka z rozrywki za dwa tygodnie.
U Kulek byłam. Sreberko czekała w parku. Podeszła do miski i...odeszła :evil: Miała surowe mięso ( wołowinę i wieprzowinę) , mokrą i suchą karmę. Nic jej nie pasowało. Musi być podkarmiana w pobliskiej knajpie, innego wytłumaczenia nie ma. Kocia mama czekała na posiłek, sporo zjadła i pobiegła do dzieci. Więcej kotów nie było. Dorota tamtędy przejeżdżała i znowu była tylko kocia mama. Zjadła dwie saszetki. Wygląda na to, że będzie padać. Jeśli nie, to podjadę. Bardzo trudne to stado, naprawdę. Biegamy z Dorotą z miskami, dzwonimy dzwonkiem, czekamy dłuższą chwilę, aby łaskawie któreś przyszło na jedzenie. Teraz tylko kocia mama przychodzi regularnie, z oczywistych względów, ale reszta?
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56223
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt sie 04, 2023 14:17 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Hm, jak sie mówi na pingwinią dziewczynkę?... PIngwisia? :) W skrócie: Wisia :) A może Pinka? :)

Ważne, by była zdrowa! I szczęśliwa... :201461
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 12435
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt sie 04, 2023 15:05 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Chyba będzie Mia. Zachowuje się normalnie po odrobaczeniu. Je jak smok. Dostaje utartą ( :mrgreen: ) wołowinę, karmę dla kociaków, chętnie pije "rosół " na skrzydełkach kurczaka. Gotowane mięso jej nie smakuje. Wylizuje chętnie pastę witaminową dla kociaków. Kuwetka ogarnięta. Super kociak z niej.
Zanotuję sobie, że była Lila. Zjadła sporo, bo dwa dni się nie pokazywała. Sreberko też przybiegła na dźwięk dzwonka.Wydawała się głodna, ale sprawiała wrażenie, że boi się miski 8O Dorota stwierdziła, że ją wymieni, może to coś da. Pod domkiem było łaciate mniej kudłate. Tym razem jadło surowe mięso, mokrej karmy nie ruszyło.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56223
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt sie 04, 2023 17:42 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

ewar pisze:Obrazek

Ach! :1luvu: :201461
To tylko ja,
Tż Gretty
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

Post » Sob sie 05, 2023 6:12 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Jest urocza, prawda? Mam nadzieję, że najgorsze już za nami i będzie coraz lepiej. Takie maleństwa, bez matki mają małe szanse przeżycia. Kotka robi się coraz bardziej samodzielna, je i pije z miseczek, korzysta z kuwety, nie wymaga już takiej opieki jak trzy tygodnie temu.
Dziwną pogodę mamy teraz. Rano jest ponuro, wilgotno, zanosi się na deszcz, a potem robi się słonecznie. Zaraz szykuję jedzenie dla bezdomniaczków, mam nadzieję, że przyjdą. Najbardziej zależy mi na kociej mamie, bo wciąż przecież karmi kocięta. Jeszcze ich nie wyprowadza.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56223
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob sie 05, 2023 6:19 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Tak sierpień jest dziwny pogodowo to prawda. I chyba moje koty to czują bo jakieś senne są i mniej energiczne niz w lato zazwyczaj. A może starsze się robią już i to dlatego.

aga66

 
Posty: 6823
Od: Nie mar 05, 2017 18:46

Post » Sob sie 05, 2023 8:13 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Obrazek

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26904
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sie 05, 2023 10:31 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Dziękuję :1luvu:
Co za pogoda :evil: Rano burza i ulewa, musiałam czekać z jazdą do Kulek. Wyglądało, że się już wypogodziło, po drodze zaczęło już trochę padać. Była mokra i głodna kocia mama oraz łaciate mniej kudłate. Tyle. Jedzenie zostawiłam pod domkiem, może sroki to zjedzą, ale trudno, zaryzykowałam. Włosy mam jak spod prysznica, chociaż miałam parasol. Zakupy jakoś zrobiłam i dobrze, bo znowu jest coś w rodzaju burzy i leje :evil: Upałów nie znoszę, deszcz jest potrzebny, ale dzisiaj to już przesada. Dorota wybrała mi z paczkomatu obróżkę feromonową dla Ferdka, ale przecież nie wsiądzie na rower w taką pogodę, żeby mi ją dostarczyć. Do kotów też nie ma sensu jechać drugi raz.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56223
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob sie 05, 2023 13:31 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Wypogodziło się i Dorota mogła podrzucić mi obróżkę dla Ferdka, już ją nosi. Małe pingwiniątko dostało trochę serka bielucha z żółtkiem jaja. Leciutko jajko podgotowałam, białko się ścięło. Małe wsuwało to, aż miło :lol:
W drodze powrotnej Dorota podjechała do Kulek i były te same koty, co rano, czyli kocia mama i łaciate mniej kudłate. Oboje byli głodni, a to, co rano zostawiłam to zniknęło. Mam nadzieję, że już są najedzone.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56223
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie sie 06, 2023 8:23 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Wilgoć i wysoka temperatura sprawiły, że czułam się jak w saunie. Miałam wrażenie, że meble i podłoga są lepkie, cały czas myłam ręce. Dzisiaj jest parno, ale świeci słońce. Do Kulek podjechałam nieco wcześniej. Były dwa kociaki Sreberka, ten łaciaty mniej kudłaty i burasiątko 8O Burasiątko jest mniejsze niż łaciatek, podejrzewamy z Dorotą, że to dziewczynka. Kociaki jadły przede wszystkim mięso i wątróbkę. Tego bardziej kudłatego nie ma już kilka dni :( Sreberko była w parku. Zmieniłam miskę i...kotka wszystko zjadła, tylko parę chrupek zostawiła. Czekałam na kocią mamę, ale nie przyszła, Lilii też nie było. Podjadę jeszcze raz, Dorota też i nakarmimy to, co przyjdzie. Sroki się rozmnożyły, jest ich coś koło dwudziestu, są bezczelne :evil:
Za oknem były gołębie, trochę ciasno było kotom przy oknie :mrgreen:
Obrazek
Frodo wylizywał uszka Miszce :lol:
Obrazek
Frodo ma duszę myśliwego, wciąż na coś poluje, głównie na owady. Trochę się denerwuję, bo wspina się po siatce :evil: Adaś i Bratek też są z tych polujących. Z rozpędu wskakują na górę mebli, zrzucają, co się da i tak to wygląda. NIGDY nie sądziłam, że będę miała takie koty.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56223
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie sie 06, 2023 10:51 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Coś mi się wydaje, że będzie burza, słońce bardzo mocno przypieka, jest straszna duchota. Spotkałam się z Dorotą u Kulek i żadnego kota nie było :evil: Sroki tylko kapały się w kałużach.
Kocia mama była zwykle dwa razy dziennie, Lila też i kudłaty łaciatek również. Jak przewidzieć, które koty przyjdą? Jak łapać? :(
Dorota jeszcze raz podjedzie, zostawi na wszelki wypadek trochę jedzenia w gęstych krzakach. Najwyżej sroki zjedzą, ale mówi się trudno.
W domu spokój, wszystkie koty śpią i niech tak jeszcze będzie przez chwilę.
edit: kocia mama się pojawiła, Dorota dała jej jeść :ok:
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56223
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 58 gości