Koty z Hucianego Grodu cd.

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw cze 15, 2023 6:03 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Uroczy filmik, dziękuję :1luvu: Zawsze się cieszę, kiedy czytam, że są ludzie nieobojętni na krzywdę zwierząt.
Mój jeż nie cierpi z pragnienia, wody jest dużo w trzech miskach, w tym w jednej takiej płytkiej.
Wczoraj rozpętała się u nas burza, zdrowo podlało. Mam nadzieję, że Sreberko i jej kocięta znalazły suche miejsce, bo na dachu to.. :cry:
A tu kilka zdjęć moich tymczasów
Adaś, największy łobuz
Obrazek
Misza, kot, który MUSI się do innego kota przytulić, wymyć mu uszka..itd
Obrazek
Michasia, kotka, która nie znosi innych kotów
Obrazek
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56221
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw cze 15, 2023 8:07 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Pingwinki chyba mają we krwi łobuzerstwo :D u mnie Wituś i Klonek, w różnym wieku są, ale też od zawsze największe rozrabiaki :) A miewałam różne maluchy, w tym brata Klonka, wiec wiem, ze to nie kwestia młodości :)

Ale u Ciebie chyba i Bratek nie odstaje od Adasia poziomem zabawowości ;)?

Cały czas mam nadzieje, że...wyrosną ;)
Obrazek

maczkowa

 
Posty: 7322
Od: Pon gru 03, 2018 16:47

Post » Czw cze 15, 2023 9:21 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Adaś i Bratek to największe łobuziaki, ale dołącza do nich Frodo, Misza i Mimek. W przypadku Mimka to nawet jestem zadowolona, bo może się nieco odchudzi :wink: Wszystkie koty są duże, ciężkie, tylko Bratek to anorektyk :( Nie wiem, czy wyrosną z łobuzerstwa, ale naprawdę ciężko to znosić.
Byłam u Kulek dość wcześnie. Spotkałam kocią mamę, dałam jej jeść na parkingu, ale nie zjadła dużo. Ona lada dzień urodzi :cry: Naprawdę dałabym wszystko, aby obie kotki, czyli Sreberko i kocia mama dały się złapać. One nigdy nie są głodne, bo jeśli nawet ja nic im nie dam, to i tak wyżebrzą coś w knajpach i pod oknami bloku. Ale nawet głodna Sreberko na widok klatki odchodziła i nawet nie próbowała wyciągnąć jedzenia bokiem.
Sreberko dostała jeść, ale niczego dzisiaj nie tknęła. Tak mi się nasunęła myśl, że chciała, aby dzieci się najadły. Siedziały wysoko na drzewie, przytulone do siebie. Trzy śliczne kociątka.
Obrazek
Obrazek
W parku było takie cudo
Obrazek
A to moje łobuzy
Obrazek
Bratek-anorektyk

Obrazek
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56221
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw cze 15, 2023 10:09 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Obrazek

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26904
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw cze 15, 2023 10:11 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Anorektyk, anorektykiem, ale minę groźną ma strasznie :D taki Grumpy Cat :D
Obrazek

maczkowa

 
Posty: 7322
Od: Pon gru 03, 2018 16:47

Post » Czw cze 15, 2023 10:52 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Nie, on był śpiący po prostu i stąd taka mina. Jest łobuzem, ale to miziak nad miziaki, naprawdę. Wskakuje na kolana i, co jest nie do uwierzenia, ale zasypia natychmiast, chyba jeszcze po drodze. Jak zaśnie, to można go brać na ręce, przenosić, a on nawet oka nie otworzy :mrgreen:
Zaraz wsiadam na rower i pedałuję do Kulek. Mam mięso z kurczaka w rosole, to ostatnio bardzo bezdomniakom smakuje. Domowym nie, może któreś chlipnie rosołu i na tym koniec.
Gosia, dziękuję :1luvu:
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56221
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw cze 15, 2023 10:54 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Ale ja wiem, że miziak :D ten Grumpy cat pierwowzór tez ponoc jest przesympatyczny, tylko natura go takim pyszczkiem obdarzyła :) A tu akurat Bratkowi się trafiło :)
Miłego dnia!
Obrazek

maczkowa

 
Posty: 7322
Od: Pon gru 03, 2018 16:47

Post » Pt cze 16, 2023 9:53 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Obrazek

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26904
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt cze 16, 2023 10:26 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Dziękuję :1luvu:
Wczoraj domowe koty polowały, z dobrym skutkiem, niestety na chrabąszcze :evil: Interweniowałam, bo one nie zabijają, tylko dręczą zdobycz :evil:
U Kulek byłam, Sreberko czekała koło domku, zjadła sporo. Lila też przybiegła, ale bała się Sreberka, obeszła ją z daleka. Też sporo zjadła. Na drzewie nie było kociaków, ale Sreberko po posiłku wskoczyła na drzewo i po nim na dach transformatora. Trzy tłuściochy wyszły jej na spotkanie, szły po konarze, ale widocznie je zawołała, bo chciała nakarmić. One powinny już jeść stały pokarm, jest w miskach, jest też 30 % śmietanka. Myślę, że Sreberko je zaprowadzi do misek, kiedy nikogo w pobliżu nie będzie. Niedługo też tam podjadę.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56221
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob cze 17, 2023 9:02 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Wczoraj lało całe popołudnie i chyba też w nocy. To dobrze, bo jest bardzo sucho, zwierzęta cierpią z powodu pragnienia, rośliny oczywiście też. U Kulek była najpierw Lila, podjadła sobie zdrowo i Sreberko. Ta ostatnia pobiegła w kierunku magazynu, najwyraźniej tam przeprowadziła dzieci, bo naprawdę lało bardzo. Teraz gotuję skrzydełka, zawiozę kotom, bo coś właśnie gotowany kurczak z rosołem im smakuje ostatnio.
Dzisiaj zapowiada się bardzo ciepły dzień, ale jest parno. Może padać.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56221
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob cze 17, 2023 12:08 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Niestety, żaden kot się nie pojawił. Rosół z kurczakiem dostaną więc jutro. Jedzenie jest, z głodu nie poumierają.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56221
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob cze 17, 2023 12:18 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Też się parno zrobiło, zapowiadają deszcz i burzę.
Może stawia się w komplecie po południu.

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26904
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob cze 17, 2023 13:09 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Trzeci raz już tam nie podjadę. Jedzenie w miskach jest, jest mokra i sucha karma. Mięso zjadła Sreberko i Lila. Tego nie zostawiam "na potem", bo sroki wyjadają.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56221
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob cze 17, 2023 13:43 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Głupio zapytam :oops:
Gotujesz skrzydełka kurczęce i dajesz z kośćmi? Można?
Zawsze słyszałam, że kości z kurczaka nie daje się zwierzętom.
Uroda moja nie sięga szczytu szczytów, ale mój pies patrzy na mnie oczami pełnymi zachwytu
L. J. Kern
1 - Trudne początki kota Dropsa
2 - Drops + reszta (trudne życie)
3 - Drops + koty
4 - W imieniu Dropsa - Maciej + koty!

Amorka i Mumiś

ewkkrem

Avatar użytkownika
 
Posty: 8895
Od: Czw lip 27, 2017 15:20
Lokalizacja: Włocławek

Post » Sob cze 17, 2023 15:23 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Surowe jak najbardziej, koty powinny chrupać kości, to jakby suplement diety. One je tak skrobią, nie miażdżą. Nie wszystkie koty jednak chcą się męczyć :mrgreen: Gotowane skrzydełka, czy udko obieram z kości, gotowanych kości im nie daję, tego robić nie wolno. Bardzo smakują wszystkim prawie kotom skórki drobiowe. Bezdomniaki się nimi zajadają, szczególnie kiedy jest zimno. To sam tłuszcz, bardzo im potrzebny.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56221
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 18 gości