KOT PO OPIOIDZIE

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt maja 12, 2023 11:33 KOT PO OPIOIDZIE

Wczoraj pisalam post na temat mojej kotki viewtopic.php?f=1&t=215877
Podalismy jej dzis u weterynarza lek opioidowy (nie wiem jaki bo wet juz byl zdenerwowany ze znow cos wymyslamy no ale kotka cierpiala cala noc przez chwile myslalam ze nie dozyje rana i co innego moglam zrobic) ale ona po tym leku jest prawie nieprzytomna zasnela w transporterze teraz chodzi pijana po domu albo lezy i prawie brak z nia kontaktu. Czy tak ma byc? Wet ostrzegl ze to narkotykowe i to normalne. Nie wiem jaka dawka zwazyl ja i mowi ze dobral do jej wagi. Czytalam tez na innych postach ze takie rzeczy sie zdarzaly ale ona wyglada strasznie jak po mocnej narkozie.Pomocy, co robic

wiktoriawiktoria22

 
Posty: 34
Od: Czw kwi 13, 2023 14:29

Post » Pt maja 12, 2023 11:41 Re: KOT PO OPIOIDZIE

teraz jeszcze zwymiotowala albo to slinotok bo prawie nic nie jadla i nie ma czym.

wiktoriawiktoria22

 
Posty: 34
Od: Czw kwi 13, 2023 14:29

Post » Pt maja 12, 2023 11:43 Re: KOT PO OPIOIDZIE

wiktoriawiktoria22 pisze:teraz jeszcze zwymiotowala albo to slinotok bo prawie nic nie jadla i nie ma czym.

Do weta natychmiast. Może być reakcja alergiczna. Lub za duża dawka.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56041
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 9 >>

Post » Pt maja 12, 2023 11:46 Re: KOT PO OPIOIDZIE

tylko problem w tym ze wet widzial ze ona tak lezy i dla niego to normalna reakcja, pojade i znow mi to samo powie

wiktoriawiktoria22

 
Posty: 34
Od: Czw kwi 13, 2023 14:29

Post » Pt maja 12, 2023 11:48 Re: KOT PO OPIOIDZIE

mieszkam na wsi nie mam tu nawet zadnej kliniki co innego moge zeobic czy czekac i to minie?

wiktoriawiktoria22

 
Posty: 34
Od: Czw kwi 13, 2023 14:29

Post » Pt maja 12, 2023 12:18 Re: KOT PO OPIOIDZIE

Nie, tak zdecydowanie nie powinno być.
Mogła być za duża dawka / kot jest w takim stanie ogólnym że zareagował silniej / doszło do wpływu skutków ubocznych różnych leków i np. spadku ciśnienia.
Ile masz do miasta i jakiejś lecznicy większej niż tam gdzie jeździsz?

Yocia

 
Posty: 1614
Od: Sob sie 01, 2009 10:48

Post » Pt maja 12, 2023 12:44 Re: KOT PO OPIOIDZIE

Jak to jest z Twoją kotką może stwierdzić tylko wet. Choć i dla weta może to być trudne, przed czym mój zaufany wet przestrzegał i to się potwierdziło.
U nas po opioidzie było koszmarnie. I dokładnie tak jak przestrzegał wet - nie wiedziałam i nie potrafiłam określić czy to działanie opiatów czy gwałtowne pogorszenie stanu zdrowia.
Dawka była dobrana bardzo starannie, nigdy nie podałabym na własną rękę czegos tak silnego.
Reakcja na opioidy jest reakcją osobniczą, nie sposób przewidzieć jaka będzie reakcja organizmu.
Jeśli chcesz powstrzymać zielony (nie)ład, podpisz petycję https://stopgreendeal.org/pl/

Katarzynka01

 
Posty: 8886
Od: Śro gru 28, 2022 17:36

Post » Pt maja 12, 2023 13:00 Re: KOT PO OPIOIDZIE

kurcze a co sie u ciebie dokladnie zadzialo po opioidzie? @Katarzynka01
dzwonilam teraz do weta opisalam jak wyglada sytuacja i mowi ze w ciagu 2/3h powinna sie rozbudzic, ze to normalne dzialanie i dostala mala dawke. no ale w zyciu sie nie spodziewalam ze taka bedzie reakcja, myslalam ze wroci nadpobudliwy odżyty kot, stad panika na razie bez zmian chodzi jak pijana przytula sie i spi dalej.

wiktoriawiktoria22

 
Posty: 34
Od: Czw kwi 13, 2023 14:29

Post » Pt maja 12, 2023 13:09 Re: KOT PO OPIOIDZIE

U nas było mniej więcej tak, jak opisujesz. Kot był ospały, mało kontaktowy. chował się, zataczał. Generalnie byłam przerażona i dokładnie tak, jak uprzedzał wet - nie potrafiłam ocenić czy to działanie bupaqu czy pogorszenie samopoczucia wynikające z choroby.
Działanie środka utrzymywało się dobę, a nawet dłużej.

edit: niestety przy chorej trzustce nie bardzo mieliśmy wybór co do leków przeciwbólowych
Jeśli chcesz powstrzymać zielony (nie)ład, podpisz petycję https://stopgreendeal.org/pl/

Katarzynka01

 
Posty: 8886
Od: Śro gru 28, 2022 17:36

Post » Pt maja 12, 2023 13:19 Re: KOT PO OPIOIDZIE

a podawaliscie go jeszcze pozniej? i za kazdym razem tak bylo? bo ja jestem przerazona na sama mysl juz strach cokolwiek jej podac…

wiktoriawiktoria22

 
Posty: 34
Od: Czw kwi 13, 2023 14:29

Post » Pt maja 12, 2023 13:23 Re: KOT PO OPIOIDZIE

Tak, podawaliśmy. Niestety nie mieliśmy wyjścia, ale za każdym razem było to koszmarne doświadczenie i dla nas, i dla Dżygita :(
Próbowałam też CBD, podawałam mu regularnie, dwa razy dziennie a opioid tylko w chwilach wyraźnego pogorszenia samopoczucia
Jeśli chcesz powstrzymać zielony (nie)ład, podpisz petycję https://stopgreendeal.org/pl/

Katarzynka01

 
Posty: 8886
Od: Śro gru 28, 2022 17:36

Post » Pt maja 12, 2023 13:46 Re: KOT PO OPIOIDZIE

Pisz w jednym wątku, nie zakładaj codziennie nowego. W razie czego możesz zmieniać tytuł edytując pierwszy post.
Jaką dawkę kotka dostała na jaką wagę? Jakiego leku?
Wklej wypisy od weta, bo że trzeba je brać chyba wiesz? Co chwila co innego piszesz o stanie kotki. To jak jest? Zjadła i sobie leżała, czy była całą noc umierająca? Ma ostre zapalenie trzustki, czy nie? Przy stabilnym przewlekłym nie ma potrzeby stosowania opioidów. Zwracaj uwagę na wypróżnienia, opioidy spowalniają perystaltykę.
A jeśli była umierająca, to czemu nie pojechałaś do lecznicy całodobowej?
Z dawkowaniem leków u starszych kotów trzeba bardzo uważać, to jak z maluszkami.
Strach to podawać kotce coś na oślep, bo ty masz wizje lub coś ci się wydaje. I zastanów się, gdzie masz weta który sensownie zdiagnozuje i poprowadzi Ci kota. Odpowiedz na wczorajsze pytania, bez tego dalej możemy sobie strzelać.

Poproś moda o połączenie wątków.

megan72

 
Posty: 3509
Od: Śro kwi 18, 2007 12:41
Lokalizacja: Cymru

Post » Pt maja 12, 2023 16:06 Re: KOT PO OPIOIDZIE

bo tak wlasnie jest. jeden problem znika pojawia sie drugi, jeden objaw ustaje to tez przychodzi cos innego. gdybym miala tlumaczyc wszystko po kolei to kazdy by sie pogubil skoro jak sama mowisz „co chwile pisze cos innego” bo wszystkie objawy lacza sie z inna choroba i dolegliwoscia. a czasami jest objaw ktory dotyczy kazdej z trzech chorob i wtedy dopiero sie mamy.
ciezko jest leczyc kotke ktora ma zdiagnozowane trzy choroby i dodatkowe problemy ktorych tez nie mozna olac. jestem ciagle w kontakcie z wetem, a tu przychodze po porady od osob ktore maja podobne doswiadczenia.
wczoraj gdy pisalam post wypoczywala zadowolona, nic jej nie bylo. w nocy znow podjadla i z automatu stan sie zmienil, wygladala bardzo zle, bez sil, balam sie najgorszego
po chwili znow normalnie, i tak to przebiega.
u nas nie ma lecznicy calodobowej, chyba ze godzine stad, w dodatku ze my zeby pojechac musimy zalatwiac tez transport. nasz wet leczy ja od jej narodzin a kotka ma 16 lat, zna jej historie, potrafi przyjechac do nas do domu, no ale nie w nocy. my tez robimy co mozemy. mamy wdrozone leczenie, czekamy na rezultaty, ale co dac na bol jesli nie opioid, skoro przy trzustce nic innego nie mozna. wet byl do nich sceptycznie nastawiony ale od niechcenia dal,
nie znam ani dawki ani nazwy, bo zwazyl ja (4,5kg) i dostosowal do jej wagi. u niego jest troche inaczej, i wpisy odbieramy przewaznie na kolejnej wizycie.
co do forum, sorki dopiero ogarniam jak tu sie dziala.
moglam cos przeoczyc ale odpowiedzialam na wczorajsze pytania.

wiktoriawiktoria22

 
Posty: 34
Od: Czw kwi 13, 2023 14:29

Post » Pt maja 12, 2023 16:33 Re: KOT PO OPIOIDZIE

Krótko
U mnie po opoidach nie było poprawy
Tak jak piszesz
Nie wiem czym ja karmisz nie mogę wszystkiego czytać
Jeżeli trzustka to chude jedzenie i bardzo często po troszku
Ja w chwilach nie jedzenia dawałam gotowany indyk czasem kurczak (chude )z troszke ryżu ,przetarte przez sito i strzykawką
Dostał jedna dawkę tolfy w inj i starczyło
Poczuł się lepiej
Tera tez dostał jedna dawkę
Ten lek jest mało stosowany
Ale kilka kotów mi podniósł na nogi
Miałam ostatnio tez Gabapentin
Dalam kici ale nic nie było reakcji nie mogłam jej zobaczyć pyszczka
Psu tez kiepsko działał -chodzi p dojazd do wet
A staruszkowi wet kazał dać 1/2 kaps dałam mniej i kot mi padł
Przeszło 3 godziny siedziałam przy nim przerażona był jak plastelina
Zero kontaktu
Może trzeba się zastanowić podać przeciwbólowy kroplówkę i chude jedzenie żeby zaskoczył

anka1515

 
Posty: 4679
Od: Nie gru 25, 2011 16:05

Post » Pt maja 12, 2023 16:34 Re: KOT PO OPIOIDZIE

To są wczorajsze pytania:
megan72 pisze:Jakie leki dostała?
Ile płynów? I jakie? W jakim tempie?
Załatwia się normalnie?
Co dostaje do jedzenia?
Wklej wszystkie wyniki.
To były kontrolne badania czy coś było nie tak z kotką?
Przy zapaleniu trzustki (zostało stwierdzone? zbadaj specyficzną lipazę najlepiej) nie podaje się leków z grupy nlpz, tylko opioidy - np bunondol, jak napisała mziel52.


Nie pisz krzyczących tytułów wielkimi literami - w netykiecie wielkie litery to krzyk.
Ja też mam prawie/trochę ponad godzinę do całodobówki. I nie jest to powód, by w razie konieczności z niej nie korzystać.
Dobrze, gdy historia kota, zwłaszcza z wieloma schorzeniami, jest w jednym wątku - wtedy łatwiej o sensowne porady.
Rozumiem zdenerwowanie, gdy z kotem coś się dzieje - ale, sorki - piszesz bardzo chaotycznie. Co to znaczy 'wyglądała źle, bez sił'. Leżała na boku dysząc? Siedziała w pozycji bólowej?
Nie wiedząc, co za leki kot dostaje, ciężko cokolwiek radzić. Być może opioid był niepotrzebny - przy ogarniętym przewlekłym zapaleniu trzustki nie jest potrzebny. Za to przy zaostrzeniach - koniecznie! Przy kotce z niedoczynną (chwilowo, dopiero dopasowujecie leczenie), skutek uboczny w postaci zaparć może być bardziej nasilony. Miej to na uwadze.

dopisuję: wiele nas tu jest z kotami, które mają przedziwne połączenia chorób. Ja trzustkę u 17 latki z innymi ociążeniami (w tym PNN) dość długo przerabiałam. Taki kot wymaga przemyślanej diagnostyki i mądrego, konsekwentnego prowadzenia. A nie histerycznych ruchów, byle coś zrobić.

megan72

 
Posty: 3509
Od: Śro kwi 18, 2007 12:41
Lokalizacja: Cymru

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510, puszatek i 79 gości