Annaa pisze:Pogoda dziś nieciekawa, chciałam zrobić sobie krótką drzemkę....ale oni tak słodko śpią na łóżku![]()
I zrezygnowałam, bo nie mam sumienia ich budzić.
(...)
Nie zostawili skrawka miejsca dla Ciebie? Nie dało się do nich przytulić?
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Annaa pisze:Pogoda dziś nieciekawa, chciałam zrobić sobie krótką drzemkę....ale oni tak słodko śpią na łóżku![]()
I zrezygnowałam, bo nie mam sumienia ich budzić.
(...)
Wojtek pisze:Annaa pisze:Pogoda dziś nieciekawa, chciałam zrobić sobie krótką drzemkę....ale oni tak słodko śpią na łóżku![]()
I zrezygnowałam, bo nie mam sumienia ich budzić.
(...)
Nie zostawili skrawka miejsca dla Ciebie? Nie dało się do nich przytulić?
czitka pisze:Ojej, Forest, Kochanie, co Ci jest?![]()
A właściwie, to co zostało zdiagnozowane wtedy przed kastracją, która została przełożona?
Antybiotyk był właściwie na co? Bo z tego co pisałaś, Forest miał gorączkę. I coś więcej się działo?
Martwię się razem z Tobą.
Annaa pisze:W imieniu Foresta bardzo dziękuję za kciuki
czitka pisze:Ojej, Forest, Kochanie, co Ci jest?![]()
A właściwie, to co zostało zdiagnozowane wtedy przed kastracją, która została przełożona?
Antybiotyk był właściwie na co? Bo z tego co pisałaś, Forest miał gorączkę. I coś więcej się działo?
Martwię się razem z Tobą.
Na tamtej wizycie poza gorączką pani dr. stwierdziła, że boli go gardło.Faktycznie przełykał w ciężki, widoczny sposób.
Wtedy dostał antybiotyk na trzy dni i nie dziwi mnie to, że nie pomógł, bo to było za krótko.
Teraz po tygodniu kuracji widzę, że wszystko jest w porządku.Wrócił normalny apetyt i chęci do zabawy![]()
Antybiotyk mam dla niego jeszcze na dziś i jutro, a w poniedziałek znów kontrola.
A że ja panikuję to druga sprawa![]()
Przez ponad rok czasu, gdy chorował Syriusz, wciąż obserwowałam go, żeby móc jak najszybciej reagować.
I chyba ta nadwrażliwość została mi do tej pory.
Ale lepiej tak niż coś przeoczyć.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 38 gości