koty 2023r-POTRZEBUJEMY PILNIE POMOCY

[iza71koty]

Andzia jest zachwycająca

Tak urocza jest. Nie wiem -ona jak taka -zawsze mała dziewczynka.A przecież -to już staruszka prawie Najważniejsze że apetyt dopisuje.Forma też niczego sobie.

[iza71koty]

Nic nie pisałam o Baziu.Mam malutką chwilkę więc napisze.


Kocurek wrócił na wolność.Odkarmiony pełny sił i pragnący wolności jak niczego innego chyba.Przez trzy dni wypuszczałam go z kenela na pokój.Efekt niestety był tragiczny.Wiszenie na oknie drapanie siatki potworny skowyt i atakowanie nie tylko moich kotów ale i mnie.Kot czuł się uwięziony i niestety agresją reagował na to ze nie może zmienic tej sytuacji.

Na razie jestem o niego chwilowo spokojna.Je z duzo większym apetytem.Na pewno nabrał nie tyle masy co ciężkości i jest silny.To bardzo ważne.Bo wczesniej sie juz prawie zataczał.Teraz biegnie pełnym pędem wiec różnica jest ogromna.Dzięki temu ze je juz prawie normalnie-nie wyleguje mi co chwilę na wprost okien po drugiej stronie ulicy-czekając na coś co mu zaniose a czego nie będzie chciał nawet tknąć.Oczywiscie karmienie nie jest tak proste jak przecietnego kota.Idąc do niego musze mieć kilka rzeczy.Nie wystarczy troche kurczaka puszki i suchej karmy.Musi byc saszetka i nie codziennie to samo.Jakaś wedlinka kawałek kiełbaski czy parówki.Przy menu składajacym sie chociaż z 5-6 róznych rzeczy - mam pewnosć ze cos posmakuje zje i bede miała trochę spokoju do nastepnego karmienia.

Wynieślismy Bazia w drugi dzień Świąt.I nie dlatego zeby pozbyc sie problemu ale kot sie tutaj po prostu dusił.Nas też już wkurzała ta sytuacja.Chorzy święta byle jakie i jeszcze do tego awanturujący się kot który nie dawał ani chwili wytchnienia.O nocy juz nie wspomnę ani o tym ze bedac w ciepłym pił ogromne ilości wody przez co sikał po 6 razy dziennie.Sam piasek dla niego to połowa benka 5 litrów dziennie.Koszt piasku 18.99 zł.Zatem niełatwo policzyc ze sam koszt piasku dla tego kota to prawie 9 zł dziennie razy 30 dni.No masakra.A do tego jeszcze co chwilę sprzątanie.Bo on sikał duzo i jeszcze brudził przy tym łapki i posłanie w kółko było do prania.Przynajmniej co drugi dzień.

Ja moim kotom kupuję jeden piasek dziennie-do tego trochę pelletu i dosypuję do wszystkich kuwet i starcza.Tak wiec pod każdym względem trzymanie teraz Bazia wbrew jego woli -a to było kluczowe-mija sie z celem.Dla wszystkich.


A po wypuszczeniu-myslałam ze sie poryczę.Kot zaczął wąchac każde swoje drzewko- krzaczek.Prawie całował kamyczki.Nie pamiętam-kiedy widziałam tak szczęśliwego kota........


Damian jest zajęty teraz.Ale mamy materiał z wypuszczenia -żeby pokazac- ze zrobiłam to co słuszne i chwilowo dla Bazia najlepsze.Widze przez okno jak sie grzeje na słoneczku szczęśliwy.Mamy też chyba jakieś zdjęcie z póżniejszego karmienia.Potem wstawimy.

[iza71koty]

Nic nie pisałam o Baziu.Mam malutką chwilkę więc napisze.

...

A po wypuszczeniu-myslałam ze sie poryczę.Kot zaczął wąchac każde swoje drzewko- krzaczek.Prawie całował kamyczki.Nie pamiętam-kiedy widziałam tak szczęśliwego kota........


Damian jest zajęty teraz.Ale mamy materiał z wypuszczenia -żeby pokazac- ze zrobiłam to co słuszne i chwilowo dla Bazia najlepsze.Widze przez okno jak sie grzeje na słoneczku szczęśliwy.Mamy też chyba jakieś zdjęcie z póżniejszego karmienia.Potem wstawimy.

[mir.ka]

Nic nie pisałam o Baziu.Mam malutką chwilkę więc napisze.

...

A po wypuszczeniu-myslałam ze sie poryczę.Kot zaczął wąchac każde swoje drzewko- krzaczek.Prawie całował kamyczki.Nie pamiętam-kiedy widziałam tak szczęśliwego kota........


Damian jest zajęty teraz.Ale mamy materiał z wypuszczenia -żeby pokazac- ze zrobiłam to co słuszne i chwilowo dla Bazia najlepsze.Widze przez okno jak sie grzeje na słoneczku szczęśliwy.Mamy też chyba jakieś zdjęcie z póżniejszego karmienia.Potem wstawimy.

oznacza swój teren na nowo

[iza71koty]

Albo sprawdza czy nie było obcych.....tak czy inaczej-to jego świat.Jego życie.Postawiłam na nogi.Chwilowo swoją robotę zrobiłam i myślę ze on też tak poczuł kiedy już w nim zebrało całkowicie- ze chce na dwór i basta!No niestety-niektóre koty potrzebują przestrzeni.Bardzo dużej przestrzeni aby móc odetchnąć pełną piersią.

Nasze relacje uległy sporej poprawie.Teraz jak do niego idę-wystarczy ze zawołam raz i biegnie jak piesek.Pozwala sie też dotykać-czyli mogę oblecieć szybko przy posiłku-czy nie ma kleszczy.A kleszcze uwielbiają obłazic takie starsze nieporadne koty.No i pozwala mi się wziaść na ręce.Bez szarpania.Współpraca jest.Oby jadł i czuł się w miare dobrze- to niech czerpie jeszcze tej wolności.

[mir.ka]

Albo sprawdza czy nie było obcych.....tak czy inaczej-to jego świat.Jego życie.Postawiłam na nogi.Chwilowo swoją robotę zrobiłam i myślę ze on też tak poczuł kiedy już w nim zebrało całkowicie- ze chce na dwór i basta!No niestety-niektóre koty potrzebują przestrzeni.Bardzo dużej przestrzeni aby móc odetchnąć pełną piersią.

Nasze relacje uległy sporej poprawie.Teraz jak do niego idę-wystarczy ze zawołam raz i biegnie jak piesek.Pozwala sie też dotykać-czyli mogę oblecieć szybko przy posiłku-czy nie ma kleszczy.A kleszcze uwielbiają obłazic takie starsze nieporadne koty.No i pozwala mi się wziaść na ręce.Bez szarpania.Współpraca jest.Oby jadł i czuł się w miare dobrze- to niech czerpie jeszcze tej wolności.

[madrugada]

Zapraszam na kolejny bazarek: viewtopic.php?f=20&t=215806

[iza71koty]

Zapraszam na kolejny bazarek: viewtopic.php?f=20&t=215806

Ależ Niespodzianka. Dziękuję. Odwykłam od tego -że Ktoś robi dla nas Bazarki

[LimLim]

Bazinek wyglada na szczęśliwego postawiłaś go Iza na nogi dzięki Ci za to a Nusia jak foczka wygląda

[aga66]

Niektóre koty muszą żyć na wolności widać. Jeśli trzymanie w domu to dla niego taki stres to lepiej zwrócić mu wolność.

[iza71koty]

Bazinek wyglada na szczęśliwego postawiłaś go Iza na nogi dzięki Ci za to a Nusia jak foczka wygląda

Tak Baziu jest mega szczęśliwy. Najważniejsze ze zjada z apetytem- choć muszę kombinować.Z dwoma rzeczami nie ma co do niego lecieć ale odkryłam co mu bardzo smakuje.Takie paszteciki z Rossmana z jajkiem.

3 dni temu wyskubaliśmy 4 kleszcze podczas karmienia.Dzisiaj nie pojawił sie na posterunku o zwykłej porze.Zaniepokoiłam sie i poleciałam z jedzeniem szukać.Wyszedł nawet nie wiem skąd.5 kleszczy zaliczone podczas posilku ale dzisiaj mnie obfurczał.

[iza71koty]

Niektóre koty muszą żyć na wolności widać. Jeśli trzymanie w domu to dla niego taki stres to lepiej zwrócić mu wolność.

A Twój chłopak to nieżle mnie ostatnio wystraszył. Ide wołam Józio.Józio-no nie ma.Ale to nie rzadkość.Patrze kawałek dalej a on leży.I nic.Nie rusza sie.Zero śladu życia.Matko aż się bałam podejsć.Tak twardo sobie drzemał.To jest takie fajne spokojne miejsce.Jakieś dzieci przytargały tam kanapę co my kiedys przytargalismy koło budek.Potem jak zaczęli drzewa wycinać to kanapa została przeniesiona.To fajna kanapa bo mozna sie schować pod spodem jak pada.Józio tam sobie przesiaduje jak czeka na jedzenie.A jak jest cieplutko to śpi sobie na niej.No i ostatnio Damian mi opowiadał że widzi dwóch gości z piwem.Zobaczyli kanapę i chcieli iść biesiadować.Ale....zobaczyli też Józia.Chyba nie chcieli budzic kota i poszli całkiem w druga stronę.

[Damian- iza71koty]

Pojawia się nam problem.
Iza właśnie dzwoniła do gabinetu, w którym robimy sterylizacje. Wykorzystali już całą pulę nieodpłatnych zabiegów.
Iza będzie negocjować cenę, ale za każdy zabieg będziemy musieli zapłacić.

Żadne z nas w tym roku nie czuje się na siłach żeby robić kolejną akcję, ale kilka kotek musimy zrobić.

Zaczniemy dzisiaj od próby łapania bardzo młodej kotki, w bardzo zaawansowanej ciąży. Jest to kotka zeszłoroczna, na działkach i jest to nowa kotka, którą karmimy od niedawna. Zachowuje się ostrożnie, nie wiemy jak bardzo jest dzika. Podejmiemy próbę łapania dzisiaj- zabieg we wtorek- i ten jeden będzie nieodpłatny.

Kotka jest według mnie w bardzo zaawansowanej ciąży- jest to bardzo drobna kotka i ciężko ocenić, ale brzuszek jest już bardzo duży.

[iza71koty]

Dopiszę.Gabinet miał w tym roku do wykorzystania tylko 224 zabiegi.I to w dodatku już od stycznia-kiedy nie odważyłabym sie nawet w taką pogodę sterylizować.Udało mi się wyprosić jeden darmowy zabieg a konto moich 3 zabiegów zablokowanych dla mnie w ub.roku i nie wykorzystanych.


Jest poważne ryzyko ze złapana kotka-o ile sie uda-może nam sie do wtorku okocić.Oby nie.Szukam Osoby która podejmie się zbiórki środków na zabiegi.Faktury będą okazane.Nie znam jeszcze ceny zabiegu dla nas.Czekam na telefon.

[iza71koty]

Piszę mało bo od dwóch dni znowu dużo gorzej się czuję.Bardzo przepraszam.Potem napiszę zaległe wczorajsze podziękowanie.