[Wyleczona]Lejąca się biegunka po sterylce u dzikuski.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob kwi 15, 2023 21:51 Re: Lejąca się biegunka po sterylce u dzikuski. Pomocy!

Apetyt to dobry objaw! Chociaż waga jak u kociaka:(

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Wto kwi 18, 2023 6:50 Re: Lejąca się biegunka po sterylce u dzikuski. Pomocy!

Jak koteczka?

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Śro kwi 19, 2023 9:50 Re: Lejąca się biegunka po sterylce u dzikuski. Pomocy!

W lecznicy przez te trzy dni wypróżniała się dwa -trzy razy na dobę i niemal normalnie, u mnie przez weekend 5 w płynnej formie. Jednak piła i jadła sama i to dużo. W pon rano poszłyśmy znów na kroplówkę z duphalite i ponownie na biochemię, bo tamtą krew do badan zgubił kierowca(!). Pomyślałam, że jak coś takiego Wam napiszę, to powiecie "jasne, nie robiłaś badań bo kosztują i wymyślasz niewiarygodne historie" :ryk: Po kroplówce, b12 i rozkurczowo papawerynie, kotka w domu raz wypróżniła się płynnie i od tamtej pory załatwia się normalnie !!! :1luvu: Były 4 mikcje i 2 kuwety na dobę. Wyniki biochemii są b. dobre, parametry wątrobowe są zupełnie w normie, tylko białko w górnej normie. W tej chwili jest dobrze i kotka jest tylko na chrupkach gastro z brita i probiotyku. Jeśli się pogorszy dostanie ten sam zestaw, ale myślę że flora jelit zaczęła się regulować. Na wyniki badań kału z labo czekamy. Teraz z tydzień obserwacji i tuczenia, (min.2.5 kg) potem stopniowa zmiana diety (no brita wet to nie mogę sypać dziczkom, nie stać mnie, dostają też mięso gotowane)i szczepienie. Jeszcze dziewczyna posiedzi, choć nie próbuje wyjść, chyba jet zadowolona, a nadal pada i jest zimno. Rana prawie zagojona.
Mam tez pastę z maślanem sodu, bo trzeba ustawić jeszcze tą drugą kotkę, ale ona jest w dobrym stanie ogólnym. Dawałam jej tą samą karmę ale biegunka po niej się znacznie pogorszyła (reakcja na zmianę )Też czekamy na badania z labo. :201461

15kotów

 
Posty: 185
Od: Śro lip 20, 2016 16:21

Post » Śro kwi 19, 2023 10:32 Re: Lejąca się biegunka po sterylce u dzikuski. Pomocy!

:ok:
z tym szczepieniem to poczekaj

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Śro kwi 19, 2023 11:07 Re: Lejąca się biegunka po sterylce u dzikuski. Pomocy!

Tylko jak długo? Mysłałam o 2 tyg jeśli będzie w dobrym stanie, a siedzi już 3. Jak długo ona może siedzieć w klatce? Jak długo mogę nie sterylizować następnych dwóch dziczek? Jak długo nie moge nigdzie się ruszyć na więcej niż pół dnia...Drugi raz jej nie złapię, to pewne, to był cud tym razem.

15kotów

 
Posty: 185
Od: Śro lip 20, 2016 16:21

Post » Śro kwi 19, 2023 12:03 Re: Lejąca się biegunka po sterylce u dzikuski. Pomocy!

Nikt Ci nie odpowie , zależy od stanu kota. To sama wiesz:) A była na skraju życia i śmierci,waży nadal b.mało. Szczepienie osłabia,nie potrzeba więcej komplikacji na teraz.
Siedzieć w klatce może długo. Koty po np.złamaniu miednicy siedzą unieruchomione miesiącami... Jeśli miałabyś nóż na gardle,to lepiej wypuścić bez szczepienia niż ją dorobić nim obecnie. Chyba :roll:
Najgorzej,że czekające dziki mogą Ci się na wolności rozmnożyć.
A wyjść możesz nawet na cały dzień :smokin: zostawiając zapas wody i suchej karmy,jeśli kot jest stabilny. Gorzej jak ma biegunkę,bo wtedy klatka tak zarobiona,że lepiej nie wracać :wink:
Wiem co to uwiązanie przez choroby.
Serdecznie Ci współczuję,bo też to przerabiam non stop. A miało być na chwilę :evil:
Dzielnie walczysz, dość mądrze prowadzone jest leczenie. Szacun :ok:

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Śro kwi 19, 2023 15:02 Re: Lejąca się biegunka po sterylce u dzikuski. Pomocy!

Dzięki za dobre słowa. Własnie jak sobie radzić tzn. jak inni sobie radzą z wiecznym kociokwikiem, to temat który chciałabym obgadać, ale muszę trochę odetchnąć. Mam wyniki badań kału, na razie przez tel, jutro podejdę i odbiorę. Kotka dzika ma grzybicę (nic dziwnego), jeśli cena diagramu pod stwierdzenie jaki to grzyb nie będzie murująca, to go zrobimy. Druga - rezydentka glizdy i to całkiem sporo, mimo odrobaczania. :placz: Dostała dziś maślan. Dziczka ma 3 tyg dostawać probiotyk, a odrobaczone mają być razem żeby wychodzących ocyst nie przenosić między nimi, więc na odrobaczanie rezydentki trzeba zaczekać, aż dziczka utyje, bo jesli po odrobaczeniu znów zabiegunkuje to się wykończy i nas przy okazji. Odrobaczyć aniprazolem ale przez 6 dni. Takie zalecenia drugiej wetki. Dziś było latanie i uwieńczone sukcesem odrobaczanie na kark dwóch dziczków, w tym chłopca całego brązowego, walki były cięzkie, rękawice motocyklowe sprawdziły się dobrze. Najgorsze są dziki domowe - koty które wchodzą przez kocie drzwiczki, siedza pod piecem, na fotelach, jedzą, korzystają z kuwet, a przy próbie podania np leku, dziki, potwornie agresywny kot - masakra. Szczytem szoku była dziczka, niewchodząca do środka, która wparowała, skorzystała z kuwety i wyszła, albo wchodzi i załatwia się na dywanik...Do tego awaria wodociągu i pralki.

15kotów

 
Posty: 185
Od: Śro lip 20, 2016 16:21

Post » Czw kwi 20, 2023 20:25 Re: Lejąca się biegunka po sterylce u dzikuski. Pomocy!

Niestety w nocy problemy wróciły, siedziałam do 5, były 3 kuwety, poza 2ma w ciągu dnia, ostatnia już płynna. Kotka dziś nic nie je, ani nie pije. Trochę się ożywiła przy wystawieniu klatki na słoneczko, więc jutro kroplówka, podałam jej maślan, diadoga, i papawerynę rozkurczowo s.c., może poczuje się lepiej. Nie wiemy co jej pomaga, czy papaweryna, czy duphalite i powoduje brak problemów przez 2-3 dni. Ale najważniejsze mamy wyniki badan z labo :ok: i wiemy że to grzyby, za 39 zł robimy dodatkowy posiew, żeby lek który dostanie był ustawiony pod konkretną odmianę, która robi jej burdel w jelitach. Wyniki za ok 5-7 dni. Leki na grzybicę są niestety mocno hepatotoksyczne więc możemy nie móc podać ich od razu :placz: eh nie jest lekko. Druga rezydentka ma po prostu glizdy i odrobaczam aniprazolem (skoro lutowe odrobaczenie nie dało rezultatu) aż 6 dni, co mnie stresuje. Dostaje też maślan. Na łapanie drugiej dziczki szans brak, bo mogę ją zarazić wszystkim, ręce opadają...

15kotów

 
Posty: 185
Od: Śro lip 20, 2016 16:21

Post » Czw kwi 20, 2023 21:30 Re: Lejąca się biegunka po sterylce u dzikuski. Pomocy!

15kotów pisze:Niestety w nocy problemy wróciły, siedziałam do 5, były 3 kuwety, poza 2ma w ciągu dnia, ostatnia już płynna. Kotka dziś nic nie je, ani nie pije. Trochę się ożywiła przy wystawieniu klatki na słoneczko, więc jutro kroplówka, podałam jej maślan, diadoga, i papawerynę rozkurczowo s.c., może poczuje się lepiej. Nie wiemy co jej pomaga, czy papaweryna, czy duphalite i powoduje brak problemów przez 2-3 dni. Ale najważniejsze mamy wyniki badan z labo :ok: i wiemy że to grzyby, za 39 zł robimy dodatkowy posiew, żeby lek który dostanie był ustawiony pod konkretną odmianę, która robi jej burdel w jelitach. Wyniki za ok 5-7 dni. Leki na grzybicę są niestety mocno hepatotoksyczne więc możemy nie móc podać ich od razu :placz: eh nie jest lekko. Druga rezydentka ma po prostu glizdy i odrobaczam aniprazolem (skoro lutowe odrobaczenie nie dało rezultatu) aż 6 dni, co mnie stresuje. Dostaje też maślan. Na łapanie drugiej dziczki szans brak, bo mogę ją zarazić wszystkim, ręce opadają...


Bardzo mi przykro, że znowu kotka w gorszym stanie.
Co do rezydentki i i odrobaczania, to skoro glisty naprawdę są, to ja bym odrobaczyła ponownie po 2 tygodniach, bo aniprazol działą na dorosłe osobniki, ponadto jaja mogą być w różnych tkankach.
Dobre odrobaczenie to są co najmniej 2 serie.
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14783
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Czw kwi 20, 2023 22:34 Re: Lejąca się biegunka po sterylce u dzikuski. Pomocy!

Myślałam że to oczywiste, że odrobaczenie aniprazolem to normalnie 3 dni i po 2 tyg znów 3 dni. Tak stoi w ulotce. Rożnica że wetka kazała pierwsze 6 dni zamiast trzech.
Ktoś ma doświadczenie z walki z grzybicą?
Ostatnio edytowano Czw kwi 20, 2023 23:05 przez 15kotów, łącznie edytowano 1 raz

15kotów

 
Posty: 185
Od: Śro lip 20, 2016 16:21

Post » Czw kwi 20, 2023 22:36 Re: Lejąca się biegunka po sterylce u dzikuski. Pomocy!

15kotów pisze:Myslałam że to oczywiste, że odrobaczenie aniprazolem to normalnie 3 dni i po 2 tyg znów 3 dni. Tak stoi w ulotce. Róznica że wetka kazała pierwsze 6 dni zamiast trzech.


Ok. Super. :ok:
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14783
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Czw kwi 20, 2023 23:09 Re: Lejąca się biegunka po sterylce u dzikuski. Pomocy!

Właśnie pierwsze skorzystanie z kuwety od 5 rano! Piękny uformowany jak należy trochę wilgotny ... czyli papaweryna? " Może wywoływać zaparcia" . Zobaczymy jak w nocy z jedzeniem.

15kotów

 
Posty: 185
Od: Śro lip 20, 2016 16:21

Post » Czw kwi 20, 2023 23:20 Re: Lejąca się biegunka po sterylce u dzikuski. Pomocy!

Oby wreszcie poprawiło się na stałe! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69994
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw kwi 20, 2023 23:24 Re: Lejąca się biegunka po sterylce u dzikuski. Pomocy!

Na stałe to będzie po leczeniu grzybicy, czyli zlikwidowaniu problemu, na razie to tylko leczenie objawowe plus podawanie flory żeby doraźnie zmieniać skład bakterii w jelitach. Tylko leki na grzybicę moga jej zaszkodzić...zobaczymy jeszcze homeopatię.

15kotów

 
Posty: 185
Od: Śro lip 20, 2016 16:21

Post » Pt kwi 21, 2023 9:02 Re: Lejąca się biegunka po sterylce u dzikuski. Pomocy!

15kotów pisze:(...)
Ktoś ma doświadczenie z walki z grzybicą?

Ja mam. Od maleńkich 4kociąt wziętych na tymczas zaraziło mi się kiedyś prawie całe stado kotów,pies i ja :strach:
Było koszmarnie momentami,ale wszyscy przeżyliśmy :smokin:
Brały tabl.Terbisil+kąpiele w śmierdzącej cieczy kalifornijskiej. Plus Zylexsis na uodpornienie. Niestety lek przeciwgrzybiczy powodował ostrą biegunkę. Uważaj,by nie zarazić reszty stada.

Z odrobaczaniem drugiej kotki absolutnie bym nie czekała aż ta przytyje,tylko odrobaczyła po 2tyg.od pierwszej dawki. Każdy dzień to namnażanie się glist, po co tak męczyć kota? Zwłaszcza,że dzikuska w klatce i się nie stykają (miski/kuwety).

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, kasiek1510, miau333, puszatek i 108 gości