Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
czitka pisze:Wstałam, Bratu mnie zbudził, nikt ze szpitala nie dzwonił...
Bardzo Wam dziękuję, że jesteście...
Tak na kolanie piszę i przez łzy, odpowiem nie cytując, to kreatynina mocno poszła w górę, mocznik troszkę od ostatniego notowania. Ja wczoraj rozumiałam tylko połowę z tego co doktor mówiła..
Ktoś wyżej pisał, ze to może po sterydach. Nie, sterydów nie dostał. Trzeciego odrobaczenia też nie było, wstrzymałam się. I ostatni wpis- Lifter- Pasio cały czas ładnie je, mimo całej sytuacji on ma normalny apetyt. W szpitalu mierzą cukier, jest cały czas monitoring, zostawiłam insulinę i rozpiskę ile dostawał przy jakim cukrze.
Szpital niezależnie od wszystkiego informuje dwa razy dziennie o stanie pacjenta, rano i wieczorem. No i jeszcze dzwonią, gdy dzieje się coś niepokojącego. Na razie cisza.
czitka pisze: No i jeszcze dzwonią, gdy dzieje się coś niepokojącego. Na razie cisza.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Hana, Silverblue i 29 gości