Pirat i ferajna - szykujemy się do urlopu :)

Uff, też się cieszę z jego apetytu!

A pomysł z nagrywaniem całkiem dobry! :ok:

jolabuk5 pisze:Uff, też się cieszę z jego apetytu!

A pomysł z nagrywaniem całkiem dobry!

Dziś zrobiłam próbę z nagrywaniem i psy były cicho.

Trzeba jeszcze sprawdzić, ale możliwe, ze sąsiadka zmyśla! :ok:

jolabuk5 pisze:Trzeba jeszcze sprawdzić, ale możliwe, ze sąsiadka zmyśla!

Jutro muszę kupić piratowi puszki na weekend a więc nie będzie mnie dłużej w domu i wtedy zobaczymy czy sąsiadka mówi prawdę.
Mam tylko nadzieję że nie będzie jutro tak zimno jak zapowiadali w radiu.

Jak sąsiadka Cię zaczepi i powie, że psy szczekały to - grzecznie przeproś i powiedz, że zaraz sprawdzisz monitoring. Możesz dodać, że ze względu na złe samopoczucie kota zostawiasz włączony telefon z nagrywaniem obrazu i dźwięku jak wychodzisz z domu.

ewkkrem pisze:Jak sąsiadka Cię zaczepi i powie, że psy szczekały to - grzecznie przeproś i powiedz, że zaraz sprawdzisz monitoring. Możesz dodać, że ze względu na złe samopoczucie kota zostawiasz włączony telefon z nagrywaniem obrazu i dźwięku jak wychodzisz z domu.

Jak ją znam to bardzo szybko mnie zaczepi.

indianeczka pisze:
ewkkrem pisze:Jak sąsiadka Cię zaczepi i powie, że psy szczekały to - grzecznie przeproś i powiedz, że zaraz sprawdzisz monitoring. Możesz dodać, że ze względu na złe samopoczucie kota zostawiasz włączony telefon z nagrywaniem obrazu i dźwięku jak wychodzisz z domu.

Jak ją znam to bardzo szybko mnie zaczepi.

Tym lepiej. Szybciej się dowiesz czy to prawda.
No, bo jeśli prawda to kłopot niemały

. Zwłaszcza jak skończy Ci się urlop i psy będą musiały na 8 - 9 godz, zostać same.

ewkkrem pisze:
indianeczka pisze:
ewkkrem pisze:Jak sąsiadka Cię zaczepi i powie, że psy szczekały to - grzecznie przeproś i powiedz, że zaraz sprawdzisz monitoring. Możesz dodać, że ze względu na złe samopoczucie kota zostawiasz włączony telefon z nagrywaniem obrazu i dźwięku jak wychodzisz z domu.

Jak ją znam to bardzo szybko mnie zaczepi.

Tym lepiej. Szybciej się dowiesz czy to prawda.
No, bo jeśli prawda to kłopot niemały . Zwłaszcza jak skończy Ci się urlop i psy będą musiały na 8 - 9 godz, zostać same.

Może do tego czasu zdążą się uspokoić. Ja podejrzewam że one reagują szczekaniem jak ona wychodzi z mieszkania. A przecież to normalna sytuacja i jak nie będzie mi pukać w okna to się szybko uspokoją i pójdą spać.

No to jeszcze dodałabym tekst : "Wie, pani, zostawiłam telefon z nagrywaniem ale chyba jeszcze skieruję na nagrywanie okna. Bo może psy denerwują jakieś odgłosy z zewnątrz?
A jak się nie da, to mam znajomego, co mi kamerkę z ciągłym nagrywaniem zainstaluje" :mrgreen:

Jeśli u psiaków nic się nie zmieniło to skąd to szczekanie? Chciałabym się upewnić, czy to u psów coś się dzieje czy to zła wola sąsiadki

To ważne.

ewkkrem pisze:No to jeszcze dodałabym tekst : "Wie, pani, zostawiłam telefon z nagrywaniem ale chyba jeszcze skieruję na nagrywanie okna. Bo może psy denerwują jakieś odgłosy z zewnątrz?
A jak się nie da, to mam znajomego, co mi kamerkę z ciągłym nagrywaniem zainstaluje"
Jeśli u psiaków nic się nie zmieniło to skąd to szczekanie? Chciałabym się upewnić, czy to u psów coś się dzieje czy to zła wola sąsiadki To ważne.

Dlatego ja podejrzewam że one reagują na sąsiadkę bo sama dzisiaj widziałam jak zaczęły na nią szczekać bo właśnie wychodziła z domu.Na szczęście trwało to parę minut i poszły spać.
Na szczęście administrator budynku zna moją sąsiadkę i nie muszę się bać że będzie jakaś afera.

indianeczka pisze:
ewkkrem pisze:No to jeszcze dodałabym tekst : "Wie, pani, zostawiłam telefon z nagrywaniem ale chyba jeszcze skieruję na nagrywanie okna. Bo może psy denerwują jakieś odgłosy z zewnątrz?
A jak się nie da, to mam znajomego, co mi kamerkę z ciągłym nagrywaniem zainstaluje"
Jeśli u psiaków nic się nie zmieniło to skąd to szczekanie? Chciałabym się upewnić, czy to u psów coś się dzieje czy to zła wola sąsiadki To ważne.

Dlatego ja podejrzewam że one reagują na sąsiadkę bo sama dzisiaj widziałam jak zaczęły na nią szczekać bo właśnie wychodziła z domu.Na szczęście trwało to parę minut i poszły spać.
Na szczęście administrator budynku zna moją sąsiadkę i nie muszę się bać że będzie jakaś afera.

Dobrze, że Ty będziesz miała spokój ale jeśli to sąsiadka "szczuje" psy to one fajnie nie będą mieć.
Ja bym jej dała znać, że zamierzasz zainstalować monitoring. Nie zaszkodzi a może pomóc.

ewkkrem pisze:
indianeczka pisze:
ewkkrem pisze:No to jeszcze dodałabym tekst : "Wie, pani, zostawiłam telefon z nagrywaniem ale chyba jeszcze skieruję na nagrywanie okna. Bo może psy denerwują jakieś odgłosy z zewnątrz?
A jak się nie da, to mam znajomego, co mi kamerkę z ciągłym nagrywaniem zainstaluje"
Jeśli u psiaków nic się nie zmieniło to skąd to szczekanie? Chciałabym się upewnić, czy to u psów coś się dzieje czy to zła wola sąsiadki To ważne.

Dlatego ja podejrzewam że one reagują na sąsiadkę bo sama dzisiaj widziałam jak zaczęły na nią szczekać bo właśnie wychodziła z domu.Na szczęście trwało to parę minut i poszły spać.
Na szczęście administrator budynku zna moją sąsiadkę i nie muszę się bać że będzie jakaś afera.

Dobrze, że Ty będziesz miała spokój ale jeśli to sąsiadka "szczuje" psy to one fajnie nie będą mieć.
Ja bym jej dała znać, że zamierzasz zainstalować monitoring. Nie zaszkodzi a może pomóc.

Wiem o tym ale nie wiem czy to w ogóle coś da.

Też nie wiem, ale nie zaszkodzi.

ewkkrem pisze:Też nie wiem, ale nie zaszkodzi.

Raczej wiem że to nic nie da bo ta sąsiadka ma z wszystkim wokół na " pieńku". Jak się tutaj wprowadziłam to nawet listonosz nam współczuł sąsiadki.

Musiałam wyjść na ok 20 minut z domu bo przyjechał do mnie znajomy. Stwierdziłam że włączę nagrywanie i zobaczę czy coś się będzie działo.Psiaki tym razem trochę szczekały ale niezbyt głośno bo były zajęte piszczeniem i bieganiem po pokoju. Trwało to parę minut i się uspokoiły.

Pirat i ferajna - szykujemy się do urlopu :)

Kto przegląda forum