Tosiek szczęśliwy My też

Trafił mu się super domek


Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
maczkowa pisze:Jeśli chodzi o zimno, to poprosiłabym o jak najmniejszy obszar golenia, to już dużo da. Bardziej obawiałabym sie wypuszczenia po 3 dniach kotki w taki teren. Kocurek, to imho nie problem, jeśli da się nieco dłużej działający antybiotyk. Kastrowałam trochę tych kocurków, szybko dochodzą do siebie, ale tak, jak Wituś- brat przecież w/wym. doszedł do siebie, to jeszcze nie widziałam. 2h po zabiegu był na równych nogach, szalał, zero ograniczeń i interesowania się dupeczką.
czitka pisze:Ja się nie wypowiem czy można, bo nie zajmowałam się nigdy kastracją działkowych kotów.
Osobiście bym się bała. Zero to już zimno, a temperatury mogą przecież spaść.
Marzenko, jaki jest plan finansowy na te zabiegi? Jaki koszt sterylizacji i tych trzech dni w szpitaliku? Dasz radę sama?
Ile kosztują dodatkowe trzy dni? Byłoby bezpieczniej.
Ja nie dam rady Cię wesprzeć, ale gdyby plan był jasny a termin przybliżony, może ktoś zadeklaruje częściową pomoc?
Swojej kotki bym nie zostawiła na mrozie bez opieki po sterylizacji.
Z działkowymi być może jest inaczej.
Marzenia11 pisze:
czitka - tygrysi bazarek![]()
![]()
![]()
viewtopic.php?f=20&t=215527
Szymkowa - skrzyneczkowy bazarek![]()
![]()
![]()
viewtopic.php?f=20&t=215531
zaczynam zbierać 954zł...![]()
viewtopic.php?f=20&t=215529
ZAPRASZAM !!!
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 56 gości