[2]Olsztyn - Adas (*).. wiosna 2024.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lut 12, 2023 16:28 Re: [2]Olsztyn - Adas (*)- Tosiek w drodze- kciuki za dom.

Marzenia11 pisze:Obrazek
Zdjecie sprzed pół godziny :P
Chyba mowi wszystko :P

Tosiek szczęśliwy My też :1luvu:
Trafił mu się super domek :1luvu: :201461

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26785
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lut 13, 2023 5:35 Re: [2]Olsztyn - Adas (*)- Tosiek w drodze- kciuki za dom.

Gosiagosia pisze:
Marzenia11 pisze:Obrazek
Zdjecie sprzed pół godziny :P
Chyba mowi wszystko :P

Tosiek szczęśliwy My też :1luvu:
Trafił mu się super domek :1luvu: :201461

Cudownie! Wszystkiego najlepszego, Tosiku! :1luvu: :1luvu: :1luvu: :201461 :201461 :201461
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69131
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lut 13, 2023 8:21 Re: [2]Olsztyn - Adas (*)- Tosiek w domu- kciuki.

A tymczasem mam do Was pytanie: czy przy takich temperaturach w dzień 4-5 stopni, a w nocy 0-2 mozna już robić sterylki? Koteczka będzie 3 dni po zabiegu w szpitaliku, kocurek 1 dobę... jakoś się boję, zeby Buba nie miała małych... co myślicie?
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35632
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pon lut 13, 2023 8:24 Re: [2]Olsztyn - Adas (*)- Tosiek w domu- kciuki.

Ja bym chyba zaryzykowała, one mają tam przecież budki, nie siedzą bez schronienia. A perspektywa maluchów jest przerażająca!!! :strach:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69131
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lut 13, 2023 8:37 Re: [2]Olsztyn - Adas (*)- Tosiek w domu- kciuki.

Jeśli chodzi o zimno, to poprosiłabym o jak najmniejszy obszar golenia, to już dużo da. Bardziej obawiałabym sie wypuszczenia po 3 dniach kotki w taki teren. Kocurek, to imho nie problem, jeśli da się nieco dłużej działający antybiotyk. Kastrowałam trochę tych kocurków, szybko dochodzą do siebie, ale tak, jak Wituś- brat przecież w/wym. doszedł do siebie, to jeszcze nie widziałam. 2h po zabiegu był na równych nogach, szalał, zero ograniczeń i interesowania się dupeczką.
Obrazek

maczkowa

 
Posty: 7322
Od: Pon gru 03, 2018 16:47

Post » Pon lut 13, 2023 8:42 Re: [2]Olsztyn - Adas (*)- Tosiek w domu- kciuki.

maczkowa pisze:Jeśli chodzi o zimno, to poprosiłabym o jak najmniejszy obszar golenia, to już dużo da. Bardziej obawiałabym sie wypuszczenia po 3 dniach kotki w taki teren. Kocurek, to imho nie problem, jeśli da się nieco dłużej działający antybiotyk. Kastrowałam trochę tych kocurków, szybko dochodzą do siebie, ale tak, jak Wituś- brat przecież w/wym. doszedł do siebie, to jeszcze nie widziałam. 2h po zabiegu był na równych nogach, szalał, zero ograniczeń i interesowania się dupeczką.

Każdy kot po zabiegu jest zabezpieczony antybiotykiem.
A Wituś to ekhm.. poza standardem jest :mrgreen:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35632
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pon lut 13, 2023 14:50 Re: [2]Olsztyn - Adas (*)- Tosiek w domu- kciuki.

Ja się nie wypowiem czy można, bo nie zajmowałam się nigdy kastracją działkowych kotów.
Osobiście bym się bała. Zero to już zimno, a temperatury mogą przecież spaść.
Marzenko, jaki jest plan finansowy na te zabiegi? Jaki koszt sterylizacji i tych trzech dni w szpitaliku? Dasz radę sama?
Ile kosztują dodatkowe trzy dni? Byłoby bezpieczniej.
Ja nie dam rady Cię wesprzeć, ale gdyby plan był jasny a termin przybliżony, może ktoś zadeklaruje częściową pomoc?
Swojej kotki bym nie zostawiła na mrozie bez opieki po sterylizacji :( .
Z działkowymi być może jest inaczej.
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19053
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Pon lut 13, 2023 15:00 Re: [2]Olsztyn - Adas (*)- Tosiek w domu- kciuki.

czitka pisze:Ja się nie wypowiem czy można, bo nie zajmowałam się nigdy kastracją działkowych kotów.
Osobiście bym się bała. Zero to już zimno, a temperatury mogą przecież spaść.
Marzenko, jaki jest plan finansowy na te zabiegi? Jaki koszt sterylizacji i tych trzech dni w szpitaliku? Dasz radę sama?
Ile kosztują dodatkowe trzy dni? Byłoby bezpieczniej.
Ja nie dam rady Cię wesprzeć, ale gdyby plan był jasny a termin przybliżony, może ktoś zadeklaruje częściową pomoc?
Swojej kotki bym nie zostawiła na mrozie bez opieki po sterylizacji :( .
Z działkowymi być może jest inaczej.

Nie wiem co Ci napisać w obliczu mojej końcówki pracy na etat vs perspektywa kolejnego miotu kociąt..
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35632
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pon lut 13, 2023 15:03 Re: [2]Olsztyn - Adas (*)- Tosiek w domu- kciuki.

:(
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19053
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Pon lut 13, 2023 16:29 Re: [2]Olsztyn - Adas (*)- Tosiek w domu- kciuki.

Jest jeszcze kwestia życia kotki.
Moim zdaniem absolutnie nie można wypuszczać kotki, dopóki nie wchłoną się szwy (lub nie zostaną zdjęte te usuwalne).
Jeśli się okaże, że kotka jest na nie uczulona, rana się nie zagoi a zwierze się wytrzewi.
fckptn
Obrazek

ana

 
Posty: 24746
Od: Śro lut 20, 2002 21:56

Post » Pon lut 13, 2023 16:52 Re: [2]Olsztyn - Adas (*)- Tosiek w domu- kciuki.

ana to znaczy ile Twoim zdaniem kotka powinna byc w szpitaliku?
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35632
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pon lut 13, 2023 17:38 Re: [2]Olsztyn - Adas (*)- Tosiek w domu- kciuki.

Najbezpieczniej pewnie byłoby pod te 10 dni. Ale- nie wiem, czy znowu tu nie powstanie sytuacja, że nagle kicia się oswoi i serce będzie ściskać przed wypuszczeniem :( a nie wchodzi w grę tydzien? Nie miałabyś takiej możliwości? Tzn nie wiem, czy one będą od razu "robione" po przyjęciu? Jeśli tak, to te 6-7 dni już byłoby nieźle.
Marzena, ja obiecałam, że pomogę w sfinansowaniu kastracji kici i w marcu dołożę się.
Obrazek

maczkowa

 
Posty: 7322
Od: Pon gru 03, 2018 16:47

Post » Pon lut 13, 2023 18:20 Re: [2]Olsztyn - Adas (*)- Tosiek w domu- kciuki.

Zabiegi zawsze umawiam z dr i on czeka i kot ma zabieg od razu. Z zasady kotki sa 3 dni a kocurki dobe, Lodzia siedziala tydzień.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35632
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pon lut 13, 2023 18:48 Re: [2]Olsztyn - Adas (*)- Tosiek w domu- kciuki.

a kastrowałaś wcześniej kotki o tej porze roku? w sensie w takich temp? tak na marginesie, to ma byc cieplej ponoć w ciągu następnych tygodni
Obrazek

maczkowa

 
Posty: 7322
Od: Pon gru 03, 2018 16:47

Post » Pon lut 13, 2023 18:50 Re: [2]Olsztyn - Adas (*)- Tosiek w drodze- kciuki za dom.

Marzenia11 pisze:

czitka - tygrysi bazarek :201494 :201494 :201494
viewtopic.php?f=20&t=215527

Szymkowa - skrzyneczkowy bazarek :201494 :201494 :201494
viewtopic.php?f=20&t=215531

zaczynam zbierać 954zł... :ok:
viewtopic.php?f=20&t=215529

ZAPRASZAM !!!

Uporzadkujmy, skoro za zimno na ten moment a w lecznicy dlug do zapłacenia, to najpierw trzeba go zaplacic- przypomne cichutko o trwajacych bazarkach... :P
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35632
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, CatnipAnia i 54 gości