Baszek -update :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sty 03, 2003 21:13

Znaczy się są pewne szanse na czwartą łapkę? :D To pozytywna wiadomość. Eva - jak ta rehabilitacja miałaby wyglądać?

A reszta? Ten ropień - gdzie on jest? Ja się nie znam ale ropnie są podstępne :( I koci katar? Jakie są rokowania weta?

Falka

 
Posty: 32816
Od: Pon lut 04, 2002 17:01
Lokalizacja: Praga

Post » Pt sty 03, 2003 22:17

rokowania na karat- są niezle, roien a wlasciwie ropna rana - wielka jest na chorej lapce - basza dostal silne antybiotyki , wet mowi ze z rana bedzie ok

co do lapki to kto to wie...na razie mamy rehabilitowac, chuchac i dmuchac :)

ja sie staram kotucha dopieszczac, a on mi rozne rzeczy gada bo straszny z niego gadula- gdy do niego podchodze, krzyczy na mnie, ale nie ucieka, gdy podchodze z Sonia prycha, ale tez nie ucieka...a jak zaczynam go glaskac spokojnieje...i gapi sie na mnie:)...a oczy ma wielkie - niesamowite

tak czy owak - kot bedzie zyl, a to najwazniejsze - nad lapka bedziemy pracowac, ajak sie nie uda...trudno- tez bedzei mu dobrze

to jest bardzo dzielny chlopak


:)

a wlasnie- wet mowi ze to mlody, ale dorosly kocur- a jego sisiu zupelnie ni ezalatuje kocurkiem - i tak sie zastanawiam- ile on moze miec...??
8 kocich ogonów i spółka (z.b.o.o.)

eve69

 
Posty: 16818
Od: Pt sie 23, 2002 15:09
Lokalizacja: gdansk

Post » Pt sty 03, 2003 22:22

No to cudnie :D

Jeśli z czwartą łapką się nie uda, no cóż... Baszeńka będzie sobie latał wtedy na trzech. Ale dobrze, że jakieś szanse istnieją. Trzymam kciuki :D

Reszta wiadomości też dobra. Donoś Eve, donoś na Baszkę. No i jakieś zdjęcia by się przydały :wink:

Falka

 
Posty: 32816
Od: Pon lut 04, 2002 17:01
Lokalizacja: Praga

Post » Pt sty 03, 2003 22:26

zdjecia sa tylko film nie skonczony, a basza potworek wcale nie chce na razie pozowac - mowi" auuuuuuuuu"

czy to aby napewno jest kot?
8 kocich ogonów i spółka (z.b.o.o.)

eve69

 
Posty: 16818
Od: Pt sie 23, 2002 15:09
Lokalizacja: gdansk

Post » Pt sty 03, 2003 22:28

Naprawdę, przypomina mi się nieco, jak to było na początku z łapką Agaty. Też paskudy ropień...

Ale najważniejsze, że jest szansa. Bardzo się cieszę :D

Właśnie, da się coś zrobić, żeby zdjęcia...? :roll:

Estraven

 
Posty: 31460
Od: Pon lut 04, 2002 15:30
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt sty 03, 2003 22:29

siem staram nie?:))
:wink:




by the way
Estravenie- dzieki za weta:) :D
8 kocich ogonów i spółka (z.b.o.o.)

eve69

 
Posty: 16818
Od: Pt sie 23, 2002 15:09
Lokalizacja: gdansk

Post » Pt sty 03, 2003 22:35

eve69 pisze:siem staram nie?:))
:wink:



Eve, no... jesteś ten tego... BOSSSSKA :1luvu:

Oberhexe

 
Posty: 23476
Od: Nie sie 18, 2002 21:34
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt sty 03, 2003 22:40

no co Ty, bo sie zarumienie:)

to baszek jest boski- wszystko bylo przeciwko niemu, a on sie zawzial i poczekal na nas....

chyba juz sie zakochalam:)

moje koteczki wyrazaja baszkiem przyjazne zainteresowanie

a Pacanek- chodzi po domu i furczy

Ci mezczyzni:)))
8 kocich ogonów i spółka (z.b.o.o.)

eve69

 
Posty: 16818
Od: Pt sie 23, 2002 15:09
Lokalizacja: gdansk

Post » Pt sty 03, 2003 22:43

eve69 pisze:Ci mezczyzni:)))


:lol:

Agata, dla odmiany, ciągle ma coś do Felini 8O

Estraven

 
Posty: 31460
Od: Pon lut 04, 2002 15:30
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt sty 03, 2003 22:45

Estravenie

pewnie nie kupiles im takich samych tuszy do rzes
i dziewczyna ma problem- moze jakis szampon nablyszczajacy ja udobrucha?
:)))))))
8 kocich ogonów i spółka (z.b.o.o.)

eve69

 
Posty: 16818
Od: Pt sie 23, 2002 15:09
Lokalizacja: gdansk

Post » Pt sty 03, 2003 22:48

Troszkę popocieszam w sprawie ropnia.
Lekarz musi zadecydować, czy wygoić ranę i ropień tylko antybiotykiem, czy też usunąć tkanki.
U kotów gojenie przebiega zadziwiająco szybko! Łapy z usuniętymi chirurgicznie z dużej powierzchni: skórą i częściowo mięśniami wygoiły się całkowicie w ciągu chyba 4-6 tygodni.
W razie operacji ropnia, która pewnie pozostawi rozległą ranę, polecam pokrywanie jej tzw. Aquażelem.
Jeśli potrzebne Ci będą szczegóły - daj znać na priv lub e-mail ana@rokcafe.pl.
Będzie dobrze. :D

PS. Jeśli kocio jest w nienajlepszej na typową narkozę formie, można poprosić o znieczulenie Dormicum / Dormitolem (nazwa w tym stylu) - jest to pochodna relanium. Działa ok. pół godziny i nie upośledza sprawności zwierza w takim stopniu jak np. ketamina. Może Twój vet zna ten środek?

ana

 
Posty: 24747
Od: Śro lut 20, 2002 21:56

Post » Pt sty 03, 2003 22:49

eve69 pisze:pewnie nie kupiles im takich samych tuszy do rzes
i dziewczyna ma problem- moze jakis szampon nablyszczajacy ja udobrucha?


No fakt, z tuszem dałem plamę... :oops: A Agacie siorstka lśni teraz i bez szamponu :)

Estraven

 
Posty: 31460
Od: Pon lut 04, 2002 15:30
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt sty 03, 2003 22:50

ana
nie mam pojecia czy zna, ale znieczulil kota na 40 min, potem Basza sie wybudzil i kolejne 10 min byl obserwowany

mowie ze fajny wet:)

o szczegoly aquazelu zaraz poprosze:)
8 kocich ogonów i spółka (z.b.o.o.)

eve69

 
Posty: 16818
Od: Pt sie 23, 2002 15:09
Lokalizacja: gdansk

Post » Pt sty 03, 2003 22:51

to mysl Estravenie...moze wykladana kmyczkami miseczka?

:))))
8 kocich ogonów i spółka (z.b.o.o.)

eve69

 
Posty: 16818
Od: Pt sie 23, 2002 15:09
Lokalizacja: gdansk

Post » Pt sty 03, 2003 23:35

Poszło ! :wink:

ana

 
Posty: 24747
Od: Śro lut 20, 2002 21:56

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 86 gości