Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Lifter pisze:Zupelnie niemruczacy - Lapek w ogole nie mruczy lub mruczy cichutko. Jak to Lapek, wygial sie w luk, wyprezyl trzy lapki i wystawil sie do glaskania.
Lifter pisze:I bys ją rozdzielila z Mumisiem?!
Lifter pisze:Oczywiście.
Za to - darl morde przez 2 lata w kazda noc. Niby juz tego nie robi ale kto go wie.
Domaga sie NIEUSTANNEJ atencji (gdy nie spi) co oznacza, ze chodzi za czlowiekiem jeczac i medzac, a takze zwalajac sie 12 kg masa pod same nogi, szczegolnie w kuchni gdy np. dzwigasz garnek z wrzatkiem. Czasem, co gorsza, robi to bez tych przynajmniej ostrzegawczych wrzaskow.
Zigrnowany, lazi po mieszkaniu medzac straszliwie.
Na kolana nie wlazi, bo go trzeba samemu brac. Musi swoje odsiedziec, szczegolnie u zony.
Do lozka pakuje sie niezbyt czesto ale rano domaga sie zarcia obdrapujac drzwi, chodzac po czlowieku (12 kg) a gdy to nie pomaga - drapiac stara zabytkowa szafe w sypialni. Wie, ze to ZAWSZE pomaga.
OK, ma wspaniala kocio-psia psychike - nie boi sie ludzi, chce byc glaskany przez kazdego. Ale jednoczesnie to najwieksza "mendoza" wsrod kotow jaka znam i czasme mam go ochote po prostu udusic, szczegolnie gdy musze sie skupic, A Kropek ma faze "nie wiem czego chce wiec bede lazil i wyl az sie domyslisz o co mi chodzi i mi to dasz".
Użytkownicy przeglądający ten dział: muza_51 i 70 gości