MAM Go !!!!!! Filmik

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sty 16, 2023 8:51 Re: MAM Go !!!!!!

O Chryste, co za cudo! Jaki miziak,nic tylko brać,głaskać,całować,kochać!

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Pon sty 16, 2023 9:56 Re: MAM Go !!!!!!

Uroczy kocurek! :201461
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69994
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sty 16, 2023 13:21 Re: MAM Go !!!!!!

dorcia44 pisze:Muszę jeszcze jedna rzecz napisać .
Kot uciekł z poprzedniego domu mimo moskitierę w oknach ,kobieta chciała przewietrzyć i zrobiła uchył ,kot chciał się wydostać i na 100% zaklinował się w oknie ,świadczy o tym na skos wytarta sierść do skóry .
Żeby go uwolnić otworzyła okno ...
Na szczęście nic mu się nie stało .
Oczywiście nie przyznała się do tego .
Mowiła że tak się szarpał że porwał !!! moskitiery ,ale my tam byłyśmy tego samego dnia czyli 27 i nic nie było porwane .


Trochę mi to ciągle się nie składa. Kota zaklinowanego w uchylnym oknie nie da się uwolnić przez otwarcie tegoż, bo najpierw trzeba by je domknąć - z kotem. Chyba że to było jakieś zabezpieczenie ze szparą pionową równą w całym oknie - i kot się próbował przepychać. Pytanie, gdzie wtedy znajdowała się moskitiera? Jeśli od zewnątrz okna, a kot był zaklinowany, to mogła mu uratować życie, bo wparł się w nią łapami i podciągnął do góry. Mógł ją wtedy wypchnąć lub oderwać od ramy. A jeśli sytuacja była przy pionowej szparze i pani go wyzwalała, bo utknął, to rzeczywiście mógł wpaść w panikę i oderwać, moskitiery są słabe.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15256
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Pon sty 16, 2023 13:57 Re: MAM Go !!!!!!

Uratowało go to że trzymał się moskitiery ,ale zapewne bardzo się szarpał ,może wyjęła kota i był tak oszalały że że strachu otworzyła okno ? A może sam się wyciągnął ? Tego się nie dowiemy ,parę godzin po incydencie byłyśmy tam ,moskitiery były całe nie naruszone .
Teraz to już jak by nie istotne .
Tam nie wróci .
Zapewne nawet go nie chcą .
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43979
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 16, 2023 14:31 Re: MAM Go !!!!!!

dorcia44 pisze:Uratowało go to że trzymał się moskitiery ,ale zapewne bardzo się szarpał ,może wyjęła kota i był tak oszalały że że strachu otworzyła okno ? A może sam się wyciągnął ? Tego się nie dowiemy ,parę godzin po incydencie byłyśmy tam ,moskitiery były całe nie naruszone .
Teraz to już jak by nie istotne .
Tam nie wróci .
Zapewne nawet go nie chcą .

To na pewno racja. Pisze to po prostu dlatego, ze ciagle mysle, czy on czegos sobie nie uszkodzil w srodku. Rysa na plecach swiadczylaby, ze sie wyszarpnal szczesliwie, ale trzeba go obserwowac.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15256
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Pon sty 16, 2023 15:06 Re: MAM Go !!!!!!

mziel52 pisze:
dorcia44 pisze:Muszę jeszcze jedna rzecz napisać .
Kot uciekł z poprzedniego domu mimo moskitierę w oknach ,kobieta chciała przewietrzyć i zrobiła uchył ,kot chciał się wydostać i na 100% zaklinował się w oknie ,świadczy o tym na skos wytarta sierść do skóry .
Żeby go uwolnić otworzyła okno ...
Na szczęście nic mu się nie stało .
Oczywiście nie przyznała się do tego .
Mowiła że tak się szarpał że porwał !!! moskitiery ,ale my tam byłyśmy tego samego dnia czyli 27 i nic nie było porwane .


Trochę mi to ciągle się nie składa. Kota zaklinowanego w uchylnym oknie nie da się uwolnić przez otwarcie tegoż, bo najpierw trzeba by je domknąć - z kotem. Chyba że to było jakieś zabezpieczenie ze szparą pionową równą w całym oknie - i kot się próbował przepychać. Pytanie, gdzie wtedy znajdowała się moskitiera? Jeśli od zewnątrz okna, a kot był zaklinowany, to mogła mu uratować życie, bo wparł się w nią łapami i podciągnął do góry. Mógł ją wtedy wypchnąć lub oderwać od ramy. A jeśli sytuacja była przy pionowej szparze i pani go wyzwalała, bo utknął, to rzeczywiście mógł wpaść w panikę i oderwać, moskitiery są słabe.


Koty zaklinowane w oknach uchylnych znam tylko z opowiadania, czy youtube.
Ta wyrwana sierść , no nie wyobrażam sobie jak do tego mogło dojść.

Ale, ja nie o tym-mziel52, okno uchylone JAK NAJBARDZIEJ DA SIĘ OTWORZYĆ BEZ ZAMYKANIA.
Wystarczy zmienić ustawienia klamką.

Inna sprawa, że nie powinno się- nie wolno tak robić. Zresztą dlatego bardzo nie lubię szczególnie dużych, balkonowych okien z uchyłem.

egwusia

Avatar użytkownika
 
Posty: 5159
Od: Pt paź 10, 2008 15:17
Lokalizacja: Chojnice

Post » Pon sty 16, 2023 15:15 Re: MAM Go !!!!!!

egwusia pisze:
mziel52 pisze:
dorcia44 pisze:Muszę jeszcze jedna rzecz napisać .
Kot uciekł z poprzedniego domu mimo moskitierę w oknach ,kobieta chciała przewietrzyć i zrobiła uchył ,kot chciał się wydostać i na 100% zaklinował się w oknie ,świadczy o tym na skos wytarta sierść do skóry .
Żeby go uwolnić otworzyła okno ...
Na szczęście nic mu się nie stało .
Oczywiście nie przyznała się do tego .
Mowiła że tak się szarpał że porwał !!! moskitiery ,ale my tam byłyśmy tego samego dnia czyli 27 i nic nie było porwane .


Trochę mi to ciągle się nie składa. Kota zaklinowanego w uchylnym oknie nie da się uwolnić przez otwarcie tegoż, bo najpierw trzeba by je domknąć - z kotem. Chyba że to było jakieś zabezpieczenie ze szparą pionową równą w całym oknie - i kot się próbował przepychać. Pytanie, gdzie wtedy znajdowała się moskitiera? Jeśli od zewnątrz okna, a kot był zaklinowany, to mogła mu uratować życie, bo wparł się w nią łapami i podciągnął do góry. Mógł ją wtedy wypchnąć lub oderwać od ramy. A jeśli sytuacja była przy pionowej szparze i pani go wyzwalała, bo utknął, to rzeczywiście mógł wpaść w panikę i oderwać, moskitiery są słabe.


Koty zaklinowane w oknach uchylnych znam tylko z opowiadania, czy youtube.
Ta wyrwana sierść , no nie wyobrażam sobie jak do tego mogło dojść.

Ale, ja nie o tym-mziel52, okno uchylone JAK NAJBARDZIEJ DA SIĘ OTWORZYĆ BEZ ZAMYKANIA.
Wystarczy zmienić ustawienia klamką.

Inna sprawa, że nie powinno się- nie wolno tak robić. Zresztą dlatego bardzo nie lubię szczególnie dużych, balkonowych okien z uchyłem.

Jest to pewna pociecha, że nie był długo zaklinowany.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15256
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Pon sty 16, 2023 16:30 Re: MAM Go !!!!!! Filmik

Jest i to teraz najważniejsze :1luvu:
Zastanawia mnie jednak ten ślad bez sierści. Po dwóch tygoniach nic, zero sierści? Przy takim ciemnym umaszczeniu to powinno już być koloru "szarego" chociaż, ta sierść nie odrasta, tak zupełnie nic? To wygląda jakby kocurek wyszarpał sobie pasek skóry wraz z sierścią :strach:
Szkoda, że Pani nie chce powiedzieć co tak naprawdę się stało. Tu nie chodzi o lincz ale fakt jak to się konkretnie stało. Ta wiedza w przyszłości mogłaby uratować jakiemuś innemu zwierzęciu życie...

makrzy

 
Posty: 1054
Od: Sob sie 04, 2018 14:23
Lokalizacja: śląsk

Post » Pon sty 16, 2023 17:10 Re: MAM Go !!!!!! Filmik

makrzy pisze:Jest i to teraz najważniejsze :1luvu:
Zastanawia mnie jednak ten ślad bez sierści. Po dwóch tygoniach nic, zero sierści? Przy takim ciemnym umaszczeniu to powinno już być koloru "szarego" chociaż, ta sierść nie odrasta, tak zupełnie nic? To wygląda jakby kocurek wyszarpał sobie pasek skóry wraz z sierścią :strach:
Szkoda, że Pani nie chce powiedzieć co tak naprawdę się stało. Tu nie chodzi o lincz ale fakt jak to się konkretnie stało. Ta wiedza w przyszłości mogłaby uratować jakiemuś innemu zwierzęciu życie...

Gdyby byla glebsza rana, to bylby strup. Wyglada jakby byl wygolony. Wbrew pozorom glodny kot na dworze tak szybko nie porasta, a podszerstek moze miec jasny. Albo wyrwal wlosy z cebulkami.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15256
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Wto sty 17, 2023 16:57 Re: MAM Go !!!!!! Filmik

Dom stały potrzebny! Podniosę wątek może się ktoś zakocha dzięki filmikowi :ok:

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Czw sty 19, 2023 0:04 Re: MAM Go !!!!!! Filmik

Jak Ogonek się dziś czuje? :201461

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Czw sty 19, 2023 0:15 Re: MAM Go !!!!!! Filmik

To jest teraz bardzo cenny kot, nie wiem, czy taki odnaleziony skarb da sie oddac. :)
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15256
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Czw sty 19, 2023 8:32 Re: MAM Go !!!!!! Filmik

mziel52 pisze:To jest teraz bardzo cenny kot, nie wiem, czy taki odnaleziony skarb da sie oddac. :)

Ja oddałam :mrgreen: Bezę szukałam ponad miesiąc. Nie tylko ja. Wiele osób było zaangażowanych. Za co jestem wdzięczna do dziś.
Też stworzono bajeczkę o ucieczce. Jak i podano nie prawdziwą datę zaginięcia. Gdy się odnalazła była bardzo zestresowana. Pobyt na tzw wolności naruszył jej psychikę. Dom pełen kotów nie był dla niej. Poza tym bała się bardzo mężczyzn i Janusz ja stresował mocno. Znalazła cudny dom, który wiele zrobił by kota z dołka wyciągnąć. Nie było łatwo ale po roku cudne fotki zaczęły przychodzić.
Zaznaczę tylko ,że kocica została zlokalizowana dzięki Izie. Myślę ,że tej samej o której tutaj wspominano. :201494

Adopcja Bezy była dla mnie wielkim stresem. Ale wybrałam "mniejsze zło" bo nasz przepełniony dom nie był dla niej.
Ostatnio edytowano Pt sty 20, 2023 8:32 przez ASK@, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56041
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 9 >>

Post » Czw sty 19, 2023 10:06 Re: MAM Go !!!!!! Filmik

Nie sztuka wepchnąć kolejnego kota do zakoconego domu. Nie sztuka zatrzymać każdego znalezionego kota. Tylko czy to jest dobre dla kota i zapchanego kotami człowieka (zakładam,że miejsce w którym teraz jest takie jest,bo kto pomaga najbardziej i w każdej awaryjnej sytuacji? Przecież nie właściciele 1 kotka,tylko zakoceni po uszy. Ale obecnego DT nie znam). Sztuką jest znaleźć temu kotu dobry, normalny dom. Normalny, czyli nie zakocony. A to młody,cudny miziak. Znaleźć dom na pewno by znalazł,tylko ogłaszać trzeba chłopaka. Morze ogłoszeń. Koniecznie do domu niewychodzącego z osiatkowaniem. Tak ja bym zrobiła, tak wiem po wątkach,że robi ASK@.
Uda się,jeśli będzie się mocno chcieć,tak mocno jak szukając go :ok:
Wiem,że dorcia44 ma wiele pracy,chorych zwierząt ,nie ma czasu na trzepanie ogłoszeń i serca do nich;) może ktoś mógłby pomóc ogłaszać chłopaka? W kontakcie z Nią zrobić wizytę p/a?
Ale sama musi się wypowiedzieć,dla mnie taka pomoc byłaby bezcenna,ale niech ustalają osoby decyzyjne w sprawie kota. Ja tylko podnoszę wątek,bo to cudny kot,miziak który już wiele przeszedł (wcześniej utrata ogona:( i teraz to najlepszy dom mu potrzebny :!:

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Czw sty 19, 2023 16:29 Re: MAM Go !!!!!! Filmik

Trochę nam chłopak stracha narobił ,ale wygląda na to że się przejadł i dziś już lepiej.
Po amputacji ogonka ,zaszczepiłam go ,a mimo to miałam takiego stresa ...
Dajemy mu odsapnąć ,w przyszłym tygodniu ,lub najlepiej za dwa tygodnie trzeba powtórzyć testy .
Poprzednie miał ujemne ,ale nie wiemy co się po drodze wydarzyło .
Na tą chwilę ten niezwykle cenny kot :wink: ma pokój dla siebie i nie szuka innego .
Po testach zobaczymy .
Nie wiem czy będę umiała zaufać ,a mam jeszcze dwie swoje do adopcji .
Dziękuję że zaglądacie .


Wciąż w snach wieszam ogłoszenia ,szukam ...budzę się tak zapłakana ,tak zmęczona .
W ciągu dnia mam spokój ,chociaż tyle dobrego.
Udało mi się zerwać ponad 100 ogłoszeń ,a powieszonych było parę razy więcej :strach:
Bardzo proszę jak ktoś zobaczy o zrywanie plakatów !!!
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43979
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510, miau333, puszatek i 141 gości