enigma pisze:maczkowa pisze:madrugada pisze:
Jeśli ktoś notorycznie łamie regulamin jakiejś społeczności, bez honoru wpycha się na siłę, tylnymi drzwiami, mimo wykluczenia i nie jest w stanie wyciągnąć wniosków ani z ostrzeżeń, ani z kilkuletniego zbanowania (vide arogancka odpowiedź casicy na post zuzy na początku wątku), po prostu nie zasługuje na to, by do tej społeczności należeć. Regulaminy nie są po to, żeby je łamać czy obchodzić szerokim łukiem.
wow! no poczułam się, jak nie przymierzając członek jakiejś loży masońskiej, albo arystokratycznego stowarzyszenia

Dzisas- to forum internetowe, a nie tajne studenckie stowarzyszenie LAMBDA!
No i również mam zupełnie inne poczucie arogancji

a bylas na forum wtedy, gdy "dzialala" casica? gdy miala x ostrzezen, banow czasowych i wreszcie dorobila sie banu stalego? ktorego zreszta i tak nie ma, bo przeciez pisze jako bodajze Katarzynka01 i trzaska post za postem

po 1. nie byłam, ale- zostałam tak uświadomiona, o co kaman, jak i na początku tu czytałam masę starych wątków, w których takie posty były.
po 2, ale c.d.n- każdy człowiek działa w określonych uwarunkowaniach. Tamto forum było kompletnie inne, była masa innych użytkowników, powiedzmy, że o ile teraz forum ( ta kocia część ) jest mocno neutralna, to wtedy az kipiała- tak jeśli chodzi o tę dobrą jego część, tak jeśli chodzi o wzajemne zachowania negatywne. Teraz takich sytuacji nie ma, więc i ludzie inaczej działają.
po 3. jak zepsuta katarynka powtórzę- minęło 5 lat ( słownie PIĘĆ ) lat. Ludzie się zmieniają, miejsca się zmieniają i jak w pkt. 2- gdy się nałożą te dwie rzeczy, to daje zupełnie inny efekt finalny zachowania niż w innych konfiguracjach.
po 4. wiele tu czytam o kołach wzajemnej adoracji, w których także uczestniczyli moderatorzy i szczerze- musiałabym tu być wtedy, by ocenić, jaki to miało wpływ na całość.
po 5. i jako ad 4, tak jak słyszę słowa krytyczne, tak czytam ( i czytalam, zanim casica zaczęła tu pisać i zacząl sie temat Jej powrotu ) b. dużo wypowiedzi pozytywnych o jej pomocy innym kociarzom, więc ten kij od zawsze mial dwa końce.
po 6. nawiązując do pkt. 5, jak i wypowiedzi mandragury, jak to bez honoru, tylnymi drzwiami, nieproszona i w ogóle masa o tym włamie i wciskaniu nosa w nieswoje, to zauważę, że powrót casicy- casicy został bez uzgadniania z nią wyproszony przez innego użytkownika i wyankietowany przez grupę za i to wtedy, również nie casica, a te osoby zaczęły pisać o tym, ze dość tego bana i że czas, by mogła wrócić. Irafal zajął wtedy stanowisko, które przyznam szczerze ciężko mi sobie na praktykę przełożyć, nie wiem, jakie rozwiązanie miał na myśli. Więc ten wątek widzę jako próbę rozwiązania sprawy.
więc po 7 i mam nadzieję ostatnie- 5 lat za to, co się działo kiedys, to naprawdę dość i finito. Dożywocie to za największe zbrodnie się dostaje, a o wtedy służy przedterminowe zwolnienie.
Teraz Kasia pisze, nie wiem, może jest ostrożna, może uważa, może stwarza pozory, ale czytając Ją stwierdzam, że to forum byłoby o niebo lepsze, gdyby chociaż połowa uzytkowników była tak merytoryczna, pomocna i zyczliwa.
Nie widzę nic, co uzasadniałoby utrzymywanie bana. A jeśli okaze się, że to my, będący za myliliśmy się i jak wyżej- że to pozory, nic się nie zmieniło, dojdzie do naruszeń ( rzeczywistych, a nie wydumanych jak wyżej tj. rzekomej arogancji ) - to chyba skrypt forum się nie zmienił i tak moderator, jak administrator nadal może dać bana?