OTW23-A życie prozaicznie się toczy:(

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro gru 14, 2022 21:43 Re: OTW23- Cienie i blaski :(

Ja tez :placz:
Żadne niebo nie będzie niebem, jeśli nie powitają mnie w nim moje koty.

Myszorek

 
Posty: 5102
Od: Czw sie 08, 2019 8:34

Post » Czw gru 15, 2022 7:58 Re: OTW23- Cienie i blaski :(

Nie znoszę, nienawidzę zimy. Przeraża mnie.
Dziś znowu półtorej godziny mi się zeszło. Aż mi niedobrze było gdy idąc od miski z zamarzniętą wodą do kolejnej i kolejnej ...widziałam ślady łapek kocich i inszych. Chodziły w poszukiwaniu drogocennego płynu. Nie wiem czy nie powinnam wieczorem obchodu zacząć robić. Ale ja po prostu nie mam sił :oops: Już ranek przyprawia mnie o zmęczenie i ból. Nie te lata nie to zdrowie.
Igunia siedziała dziś pod budynkiem. Płakała. Czekała aż nałożę. Naje się.
Słonina tylko zjedzona została w całości i chrupki. I coś tam jeszcze. Reszta zamarzła. Woda do dna to lód.
Zastanawiałam się co tam wepchnąć by było jakieś posłanie. Tam jest miał piaskowy, zeżarte i spróchniałe drewno i beton skruszony. Nisko. "Wejście" wąskie i niewielkie. Nie wyrwę (łatwo by było) by je poszerzyć. Nie chcę samego np. koca ale zrobię to jeśli nie będzie wyjścia. Pomyślałam jednak, że mam zepsuty niewielki transporter. Może dno wejdzie. Albo niska kuweta? Wyścielę polarem i spróbuję dziś któreś upchać.
Jest budka ale czy ona z niej zechce skorzystać? Nie chcę się kręcić by nie zwracać uwagi. Może ktoś założył kamerki albo co.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56049
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 10 >>

Post » Pt gru 16, 2022 17:26 Re: OTW23- Cienie i blaski :(

Gadka do lustra :mrgreen:
Jak umyśliłam tak zrobiłam. Zmieniłam wodę po południu. Nie w tych dużych michach ale mniejszych, kocich.
Próbowałam też upchać dno transportera w dziurę pod podłogą na kortach. Dobry by był. Tam nisko jest ale wejście pozwoliło by kotu położyć się w polarach. Niestety, nie weszło. Mogłabym wyłamać spróchniale deski ale wtedy "wejście" byłoby szerokie. A więc zimniej. Muszę pomyśleć.
Od kilku dni jestem zamarznięta.

Mała Berni przeszła kastrację. Dobrze zniosła zabieg. Lata jakby kubraka nie miała. I pociętego brzucha.
Poprosiłam wetke by też mi to podała :201494
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56049
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 10 >>

Post » Pt gru 16, 2022 18:44 Re: OTW23- Cienie i blaski :(

Mi dzisiaj jak karmiłam koty na dworze to tak zmarzły ręce, że aż płakałam z bólu w domu :( Jakiś koszmar z tym zimnem.

aga66

 
Posty: 6809
Od: Nie mar 05, 2017 18:46

Post » Pt gru 16, 2022 23:35 Re: OTW23- Cienie i blaski :(

Fot. Monika Drożyńska, Haft miejski
Obrazek
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Sob gru 17, 2022 8:43 Re: OTW23- Cienie i blaski :(

MalgWroclaw pisze:Fot. Monika Drożyńska, Haft miejski
Obrazek

Ament p :mrgreen:
Jestem tak umęczona rankiem, że nie wiem co ze sobą zrobić. Toreby, wiaderka , buteleki z wrzątkiem... Gdzieś to trzeba pomieścić i nieść. Więc torba ląduje zawieszona na szyi. Plecak i wiadra w dłoniach. Inaczej się nie da.
Bardzo boli mnie kręgosłup. Bardzo. Zapomniałam, tak zapomniałam :oops:, że nie mam kręgu piersiowego. A drugi jest w rozsypce. Noszenie ciężarów nie służy i dziś dało mi o tym znać ciało. Fakt. Chyba :wink: przesadziłam. Sobota, spokojnie można nosić i łazić. Bo praca nie czeka. No, tak się wydaje. Boję ruszyć się. Ruszyć szyją. Jestem padnięta i zestrachana.
Sorki za żale. Ale całkiem mnie powaliło.
Qrwa, kto zimę wymyślił?! W lesie zapadłam się do pół łydki! Jak koty mają dostać się do stołówki?! Spędziłam wiele czasu na odgarnianiu śniegu obok misek i w drodze do nich.
Zima jest koszmarem :placz:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56049
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 10 >>

Post » Sob gru 17, 2022 16:32 Re: OTW23- Cienie i blaski :(

A jakbyś na małych sankach woziła gdy śnieg albo wózkiem zakupowym jak jest gładko?
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Sob gru 17, 2022 16:57 Re: OTW23- Cienie i blaski :(

MalgWroclaw pisze:Fot. Monika Drożyńska, Haft miejski
Obrazek


:ok: :ok: :ok:

Anna2016

 
Posty: 11587
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Sob gru 17, 2022 19:20 Re: OTW23- Cienie i blaski :(

Alienor pisze:A jakbyś na małych sankach woziła gdy śnieg albo wózkiem zakupowym jak jest gładko?

Też o tym myślałam. Nie raz. Ale ja nie mam łatwej i prostej trasy. Nie zostawię wózka czy sanek pod kotłownią. Zajebią. A nie ma możliwości by z nimi wjechać. Przełże przez niewielką wyrwę w murze. To samo z lasem. Wózek czy sanki nie pojadą. Część rzeczy zostawiam w krzakach by nie dźwigać. Ale konkretne rzeczy rzucają się w oczy i mogę ich już nie zastać.
No i chodniki. Zero odśnieżenia. Breja. Dziś zapadłam się po kostki. A w lesie wręcz do łydki.
No i co z wodą? Chodzę z wiadrami. Niby można zmienić na jakieś pojemniki. Ale w nie trudno nabrać wody z pompy. A robię to wielokrotnie podczas obchodu. Jeśli mróz się utrzyma to za chwilkę tylko jedna będzie działać. Tak jest co roku.
Gdy nie karmiłam w dziurach, Piotr568 podarował mi wózek. Służył mi długo. Choroba, która mnie powaliła zmieniła rzeczywistość. Skurczył się mi teren. Ale nabrał trudności
Mam go do tej pory. Znaczy się wózek. Schetany okrutnie. Dzięki Piotrusiu :1luvu:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56049
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 10 >>

Post » Nie gru 18, 2022 7:42 Re: OTW23- Cienie i blaski :(

Podobno od jutra odwilż. Czekam z utęsknieniem na to, po takim zbitym śniegu ciężko się chodzi bardzo. Jedzenie niezjedzone zamarza. Mniej daję teraz mokrego a sypię suche, tylko woda też zamarza szybko niestety :(

aga66

 
Posty: 6809
Od: Nie mar 05, 2017 18:46

Post » Pon gru 19, 2022 7:51 Re: OTW23- Cienie i blaski :(

Przepraszam za milczenie. Tak źle się czułam, że wylądowałam na NPL. Wybuchowa Aśka na sedesie i siła wodospadu do zlewu. Dali mi leki, kroplówkę i empatyczna pani doktorka zafundowała mi... 1 dzień (słownie, jeden) dzień zwolnienia.
Czuję się lepiej. Albo wirus. Albo zeżarłam coś. To drugie mało realne. Nie spożywam cudów i wianków.
Idę spać. Mam dzień zwolnienia i zamierzam z niego korzystać :mrgreen:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56049
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 10 >>

Post » Pon gru 19, 2022 9:02 Re: OTW23- Cienie i blaski :(

Trzymaj się ... :ok: :ok: :ok:

IrenaIka2

 
Posty: 991
Od: Czw lut 11, 2016 18:19

Post » Pon gru 19, 2022 15:28 Re: OTW23- Cienie i blaski :(

Zdrowia Asiu!
Ja dużo rzeczy wożę na sankach w taką pogodę. Tylko wtedy problem np. z przejściem przez ulicę - albo muszę podnosić wszystko (i jeszcze sanki), albo szuram po asfalcie i i tak ciężko...

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Pon gru 19, 2022 15:48 Re: OTW23- Cienie i blaski :(

Zdrowka
Żadne niebo nie będzie niebem, jeśli nie powitają mnie w nim moje koty.

Myszorek

 
Posty: 5102
Od: Czw sie 08, 2019 8:34

Post » Pon gru 19, 2022 17:57 Re: OTW23- Cienie i blaski :(

Naburmuszony Koreczek
Dewaj mi tu na ten tymczas jeść! Tylko nie nerki :201443
Obrazek
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56049
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 10 >>

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: pibon i 43 gości