Kociaki malowane abstrakcyjnie. Oba w nowych domkach :-)

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pt lip 22, 2005 16:05

Byłam. Dzieciaki są 100% kuwetkowe, wczoraj dostały kuwetkę i żwirek, dziś widziałam, że intensywnie z niej korzystają, a Mahonka nawet zobaczyłam w trakcie 8) Leczenie zakończy się już jutro, tylko zakrapianie oczek jeszcze potrwa.

Pikasia zrobiła się przytulasta, garnęła się do mnie i bardzo jej się podobało mizianie, tylko wciąż nie mruczy 8O Nadstawia się, przymyka ślepka, domaga się dotyku, ale nie mruczy. Za to Mahonek włącza traktor jak tylko się wchodzi do szpitalika :D

Mam trochę nowych zdjęć, ale tam są fatalne warunki więc i te zdjęcia nienajlepsze. Wkleję niebawem, zobaczycie picassowskie wzroki na łapkach Pikasi 8)

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Pt lip 22, 2005 16:30

Jana, a może lepiej - jesli leczenie kończy się jutro - zabrac je z lecznicy jeszcze w weekend? Jest wtedy ciut więcej czasu na wywoływanie mruczenia u Pikasi :wink:
Kto ma koty, ten ma kłaki.
Trufelka & Merci & Wuzetek alias Pączusie Dwa i Sucharek

Fairy 20.12.15 :( Kocurra 24.01.2019 :( Skierka 6.10.2022 :( Mori 20.07.2023 :( Banshee 8.06.2024 :(

Petroniusz

 
Posty: 3178
Od: Wto sty 13, 2004 12:22
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lip 22, 2005 17:03

Myślę, że można pomyśleć o niedzieli. Bo dziś był ten wet co go nie lubię, wprawdzie wpuścił mnie do szpitalika, ale jakoś nie ufam temu co mówi, a ten fajniejszy wet trochę inaczej zeznawał.

:D :D :D

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Pt lip 22, 2005 17:29

OK, masz mój telefon, jakby co 8)
No to pól soboty będę spać, a pół sprzątać mój bajzel... Jana, a co one jedzą? Babycata czy jakieś specjalistyczne karmy?
Kto ma koty, ten ma kłaki.
Trufelka & Merci & Wuzetek alias Pączusie Dwa i Sucharek

Fairy 20.12.15 :( Kocurra 24.01.2019 :( Skierka 6.10.2022 :( Mori 20.07.2023 :( Banshee 8.06.2024 :(

Petroniusz

 
Posty: 3178
Od: Wto sty 13, 2004 12:22
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lip 22, 2005 17:32

Widzę, że decyzja podjęta :D

Ja im do lecznicy zawożę tacki i puszki animondy, suche sanabelle dla dzieciaków i mleko kocie, takie w kartonikach. Jedzą zwykłą dobrą karmę dla maluchów. I wtryniają jak złoto, nawet suche :D

I wiesz co? Twój telefon zapodziałam :oops: Jakbyś mogła wysłać mi namiary na pw...

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Pt lip 22, 2005 18:33

Ewa? Zabierasz je? :D

Dzis rozmawialam z pewnym panem na temat Pikasi 8)
Obrazek
Fanaberia i Aisha

Ann_pl

 
Posty: 3889
Od: Pon sty 13, 2003 10:46
Lokalizacja: wawa

Post » Pt lip 22, 2005 18:49

Ann_pl pisze:Ewa? Zabierasz je? :D

Dzis rozmawialam z pewnym panem na temat Pikasi 8)

Zabieram je do łazienki :twisted:
Kto ma koty, ten ma kłaki.
Trufelka & Merci & Wuzetek alias Pączusie Dwa i Sucharek

Fairy 20.12.15 :( Kocurra 24.01.2019 :( Skierka 6.10.2022 :( Mori 20.07.2023 :( Banshee 8.06.2024 :(

Petroniusz

 
Posty: 3178
Od: Wto sty 13, 2004 12:22
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lip 22, 2005 22:58

Dzisiejsza sesja (znowu nieudana, bo fatalne warunki w szpitaliku), prosimy zwracać na szczegóły abstrakcyjnego malowania u Pikasi i ciekawego koloru u Mahonka :D
Obrazek
Zabierzcie nas już z tej klatki!!!

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Pikasia (zwracamy uwagę na przednie łapki):
Obrazek Obrazek

Mahonek (zwracamy uwagę na mahoniowy odcień futerka, widać zwłaszcza na pierwszym zdjęciu):
Obrazek Obrazek

Kociaki idą na przechowanie do Petroniusza. I szukamy domków na zawsze.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Sob lip 23, 2005 0:08

Cudne łapeczki :love:

Jana, to co, zdzwonimy się jutro?
Kto ma koty, ten ma kłaki.
Trufelka & Merci & Wuzetek alias Pączusie Dwa i Sucharek

Fairy 20.12.15 :( Kocurra 24.01.2019 :( Skierka 6.10.2022 :( Mori 20.07.2023 :( Banshee 8.06.2024 :(

Petroniusz

 
Posty: 3178
Od: Wto sty 13, 2004 12:22
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lip 23, 2005 14:28

Kociaki lapki lizac...
Ale miejsce na kanapie po Guyanie jeszcze cieple...

Petroniusz, jak dlugo kociaki beda u Ciebie?

adamar

 
Posty: 165
Od: Sob lip 23, 2005 8:27

Post » Sob lip 23, 2005 15:37

adamar pisze:Kociaki lapki lizac...
Ale miejsce na kanapie po Guyanie jeszcze cieple...

Petroniusz, jak dlugo kociaki beda u Ciebie?


Odpowiem za Petroniusza - oby jak najkrócej!!!

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Sob lip 23, 2005 15:40

to mnie nie ratuje.
nie wiem czy jestem gotowy na nowego kota. musze pomyslec

adamar

 
Posty: 165
Od: Sob lip 23, 2005 8:27

Post » Sob lip 23, 2005 15:45

adamar pisze:to mnie nie ratuje.
nie wiem czy jestem gotowy na nowego kota. musze pomyslec


Pomyśl. Musisz być przekonany i naprawdę chcieć, bo to przecież zobowiązanie na całe kocie życie. I miłość. Nie wiem skąd jesteś, nie wiem czy chciałbyś obejrzeć kociaki na żywo, jutro po południu prawdopodobnie odbieramy je z Żytniej i mógłbyś zajrzeć. A jeśli chcesz pogadać to napisz do mnie pw. Ja te kociaki łapałam i pokochałam je i serce mi rośnie kiedy widzę jak bardzo im pomogło dobre jedzenie i kilka zastrzyków. Że żyją i mają się dobrze. I chciałabym, żeby już całe ich życie było dobre.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Sob lip 23, 2005 16:35

Kazdy by chcial.
Mowie - musze pomyslec.
A jestem z Polski Pd. Jutro uzupelnie profil. Za duzo tych kotow naraz, o wiele za duzo... :roll:

adamar

 
Posty: 165
Od: Sob lip 23, 2005 8:27

Post » Sob lip 23, 2005 19:44

Lecznicowe leczenie zakończone, pozostaje tylko zakraplanie oczu. Jutro kociaki jadą do tymczasowego domku u Petroniusza.

Czy ktoś się w nich zakocha na stałe?

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 49 gości