

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
ewar pisze:Dziękuję![]()
Ale dzisiaj znowu cieplutko i słonecznieKoty oczywiście na balkonie. Nie przypuszczałam, że w listopadzie będą mogły się na nim wylegiwać.
U Kulek byłyśmy z Dorotą. Nie przyszła tylko kocia mama, ale to dla niej typowe. Sreberko polubiła suchą karmę, od niej zaczyna posiłek. Zdjęcie kiepskie, bo mój aparat nie radzi sobie, kiedy jest słońce
Jagódka wybiegła mi na spotkanie, nauczyła się tego od Lilii. Oczywiście najbardziej zainteresowana była zabawą
Trochę zjadła, ale głodna nie była
Jagódka nie boi się ani mnie, ani mojej siostry, ale wystarczy, że ktoś pojawi się na parkingu, a ona od razu ucieka. Potem jeszcze przychodzi, bo nie może oprzeć się wędce, ale jest wyjątkowo ostrożna. Bardzo dobrze, nikt jej nie skrzywdzi, chociaż tam koty są lubiane, ale...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 45 gości