Czitusia,Cosia,Bratu,Mami. Pasio odszedł za Tęczowy Most...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto wrz 13, 2022 21:18 Re: Czitusia,Cosia, Pasio,Bratu,Mami i Godot. I Forest...

Lifter pisze:Mami do Bratu: "co ty, jaja sobie robisz?!"
Bratu - z westchnieniem- "chciałbym..."

:ryk: :ryk: :ryk:

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto wrz 13, 2022 22:02 Re: Czitusia,Cosia, Pasio,Bratu,Mami i Godot. I Forest...

czitka pisze:Jaka niespodzianka :P !
Przed chwilą odwiedził mnie mój współgrzybiarz z kontenerkiem w ręce, właśnie wracali z kontrolnej, drugiej wizyty u doktora!
Oto nasz malutki Forest :1luvu:
Obrazek
Wszystko dobrze! Antybiotyk działa, oczka opanowane.
Miałam go na rękach, jest taki kruchutki i malutki :roll: .
Obrazek
Zdaje się, że szykuje się dobry dom dla Foresta, a nawet dwa, w tym jeden przez pana doktora.
Ale nie zapeszajmy, na razie wracamy do życia i leczymy KK.
Za tydzień kolejna wizyta kontrolna.
:201461

Pięknie wygląda! :1luvu:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69149
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto wrz 13, 2022 22:04 Re: Czitusia,Cosia, Pasio,Bratu,Mami i Godot. I Forest...

czitka pisze:Tak, wiedzą kiedy dać się złapać i wiedzą do czyjego ogrodu przyjść :evil: .
I potem stajemy na uszach, żeby to wyleczyć, wysterylizować, potem szukamy domu, albo udajemy, że szukamy domu i tak jakoś... :roll:
I one, te niczyje i z niewidomokąd, jak już się porządnie zadomowią i totalnie nas ubezwłasnowolnią, to nie mają dla nas żadnego poważania :evil: .
Moje dodatkowo głupieją, no przecież to nie wiosna, taka scena dzisiaj w ogrodzie, już po 22-giej, więc mogę pokazać :strach:
Obrazek
Mamisi się podobało, ale do czasu:
Obrazek
:ryk:
Chłodno się robi wieczorami, wszystkie się pakują do łóżka.
A Godot ma dokładnie w nosie przygotowany apartament, zamieszkał w komórce :evil: .

Pasio jest zdegustowany... :wink:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69149
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź


Post » Śro wrz 14, 2022 13:51 Re: Czitusia,Cosia, Pasio,Bratu,Mami i Godot. I Forest...

Godot na pewno dobrze wybrał!

A mnie tak się gdzieś obiło o uszy, że jeże to igliwia to tak nie bardzo.
One lubią liście.

Krzaki też preferują liściaste.

egwusia

Avatar użytkownika
 
Posty: 4870
Od: Pt paź 10, 2008 15:17
Lokalizacja: Chojnice

Post » Śro wrz 14, 2022 13:55 Re: Czitusia,Cosia, Pasio,Bratu,Mami.Pilnie Zentonil dla cas

czitka pisze:...
A dzisiaj Godot dostał w prezencie Marriotta :P .
Spójrzcie jaka konstrukcja, nawet z przedsionkiem, potem trzeba zakręcić i wejść do pełnego siana salooonu.
Obrazek
Hotel umieszczony został pod iglakiem i przykryty wstępnie ogromną ilością gałązek, potem będą liście i kolejne gałęzie.
Obrazek
Godot przybiegł na kolację oczywiście, ale nie widzieliśmy, żeby przy nas wszedł do apartamentów, może potem? Natomiast najbardziej zainteresowana była Cosia :strach: .
Obrazek
Na upartego da ranę wejść. Ale jak wejdzie to i wyjdzie.
To tak co u nas.
...


Bo tu to same iglaste widzę.

egwusia

Avatar użytkownika
 
Posty: 4870
Od: Pt paź 10, 2008 15:17
Lokalizacja: Chojnice

Post » Śro wrz 14, 2022 16:14 Re: Czitusia,Cosia, Pasio,Bratu,Mami i Godot. I Forest...

Nie, nie, apartament stoi pod iglakami, taki zaciszny zakątek ma. Przykryty liśćmi, tych liści i gałęzi będzie coraz więcej. A w środku kupa siana. I liści. I wybrał komórkę, może jeszcze zmieni zdanie.
A u nas Cosia chora, była chwila spokoju, to już nie ma. Gardziołko wysiadło i krtań. Antybiotyk na 5 dni i obserwujemy. Gorączki nie ma, ale głosu też :( . No i nie je, bo boli...Miejmy nadzieję, że jutro będzie już mała poprawa. No nic, leczymy.
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19056
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Śro wrz 14, 2022 16:49 Re: Czitusia,Cosia, Pasio,Bratu,Mami i Godot. I Forest...

Oj, jak nie urok... to przemarsz wojsk :roll: Cosieńko, zdrowiej szybko!
Ofelia kiedyś przy anginie też nie chciała jeść, dawałam jej po trochu lekko podgrzanego gerberka dla niemowląt. To papkowate, więc łatwiej przełknąć.

(u nas też zdrowotnie "ciekawie" - u Ciornej uszy, u Ofelii chudnięcie, jutro w planach wampirzenie, pani wet twierdzi że da radę bez narkozy, zobaczymy :strach: )
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35084
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Śro wrz 14, 2022 17:48 Re: Czitusia,Cosia, Pasio,Bratu,Mami i Godot. I Forest...

czitko, coraz więcej wetów uważa, że u kotów należy antybiotyk podawać dłużej, niż standardowe u ludzia 5 dni. U kotów to za mało - 7, a jeszcze lepiej nawet 10. Kot jednak ma zupełnie inny metabolizm i nawet antybiotyki dedykowane zwierzętom, w ciągu 5 dni nie zrobią roboty. Gucio jest właśnie 16 dzień na clavudale, też zapalenie górnych dróg oddechowych, jak zwykle zresztą - posiewy były robione wielokrotnie, nigdy nic nie wyszło.

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16537
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro wrz 14, 2022 18:51 Re: Czitusia,Cosia, Pasio,Bratu,Mami i Godot. I Forest...

Nasza wet rodzinna twierdzi tak samo. Dodaje też, że antybiotykoterapia krótsza niż 7 dni to prosta droga to wyhodowania lekoopornych szczepów bakterii.

megan72

 
Posty: 3501
Od: Śro kwi 18, 2007 12:41
Lokalizacja: Cymru

Post » Śro wrz 14, 2022 19:36 Re: Czitusia,Cosia, Pasio,Bratu,Mami i Godot. I Forest...

O, dziękuję za zwrócenie uwagi na czas podawania antybiotyku. Dopiero zaczynamy, piątego dnia i tak będziemy na kontroli, więc delikatnie temat poruszę 8) . Cosi jakby już zaczęło pomagać, je! Dodatkowo mamy Onsior i Vetomune. Oby poszło bokiem, bo zwariuję :strach: .
Ofelii, Ciornej i oczywiście Guciowi życzymy, żeby szybciutko wszystko co złe sobie poszło!
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19056
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Śro wrz 14, 2022 19:56 Re: Czitusia,Cosia, Pasio,Bratu,Mami i Godot. I Forest...

Zdrowia!
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87932
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Śro wrz 14, 2022 20:54 Re: Czitusia,Cosia, Pasio,Bratu,Mami i Godot. I Forest...

Zdrówka dla Cosi! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69149
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź


Post » Czw wrz 15, 2022 6:06 Re: Czitusia,Cosia, Pasio,Bratu,Mami i Godot. I Forest...

Zdrówka :ok: :ok: :ok:

Anna2016

 
Posty: 11475
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości