OTW22- Ritunia po operacji ...

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Sob kwi 02, 2022 16:40 Re: OTW22- DT/DS Nasza Gabrysia w DS!

Niesamowite wiesci! Zdrowych, pieknych, spokojnych 100 lat w nowym wspanialym domku przesliczna Czarnulko!
Ja to jeszcze nie moge pojac, jak Ty ja zlapalas! Koteczka sprytna, zmieniajace miejsca, tyle innych kotow a Ty tak sie nie poddawalas w probach. Wielki podziw.
Fredziu!
Zapisz sie do newslettera PETA i pomagaj zwierzetom wysylajac email!
https://www.peta.org/about-peta/learn-a ... -to-enews/

pibon

 
Posty: 4961
Od: Pon lip 09, 2012 10:26

Post » Sob kwi 02, 2022 18:05 Re: OTW22- DT/DS Nasza Gabrysia w DS!

Agnieszka- pisze:meg11, dziękuję!
Oto próba wstawienia fotek
Obrazek
Obrazek

Jak wrzucasz zdjęcia daj jeszcze pod spodem 200 wtedy będą ciut większe na forum. :mrgreen:
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.
“Człowiek, który nie ma się czego bać, to człowiek, który nie ma czego kochać.”

meg11

 
Posty: 24477
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

Post » Sob kwi 02, 2022 19:11 Re: OTW22- DT/DS Nasza Gabrysia w DS!

Sama radość!

aga66

 
Posty: 6737
Od: Nie mar 05, 2017 18:46

Post » Sob kwi 02, 2022 22:08 Re: OTW22- DT/DS Nasza Gabrysia w DS!

Agnieszka- pisze:meg11, dziękuję!
Oto próba wstawienia fotek
Obrazek
Obrazek

:1luvu: Szczęśliwego wspólnego życia! :201461
To tylko ja,
Tż Gretty
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

Post » Nie kwi 03, 2022 9:56 Re: OTW22- DT/DS Nasza Gabrysia w DS!

To już wszystko wiecie :mrgreen:
Gabrynia bezpieczna.
Domek nie tylko ją pokochał. Ale dał dary nam na wyjście. A wcześniej "zabezpieczył" kosztowo badania Gabrysi.
Nawet nie wiecie ile mnie kosztowało zostawienie jej. Ucałowałam główkę na pożegnanie i to wspomnienie zostanie we mnie do końca. Dotyk delikatnego futerka na moich wargach.
Dwa lata. Dwa długie okrutnie lata... To szmat czasu. Wydarty emocjonalnie ze mnie i moich bliskich/znajomych. Jakże mocno można się przywiązać do obiektu "represji". Stockholm syndrome :placz:

Dziś z wielką ulgą myślałam o tym , że Gabunia jest bezpieczna.
Kajtek zapadał się prawie cały w hałdzie zmarzliny , idąc do stołówki. W lesie 15 centymetrowe dziury w miejscu kocich łap. :strach:
Wczoraj Janusz rządził kateringiem. Paniusia wyjechała. :smokin: Zostawiła jednak pojemniki i dyspozycje. Wszystko opisane co i gdzie. Setki razy powtarzane.
Jak to chłop :mrgreen: , miał trudności :mrgreen: Musiał się przedzierać :twisted: przez dziurę w płocie. I zapadając się w brei śniegu, nałożyć żarcie na kotłowni. Jam to robił tygodniami! U niego ...autko dostawcze blokowało dostęp. No, wprost straszne!
W lesie prawie go wilki krwiożercze zeżarły :mrgreen: Prawie nie zginął w hałdach śniegu! Zapadał się po pachy!
Na kortach kolana bolały straszniście do dziś, od grzebania za niebieściusią miską ,co wciśnięta była pod podłogę. Którą zresztą nie znalazł. :placz: Bo zapomniał, że ma latarenkę w telefonie. Bo zapomniał com mu mówiła.
Ale był! Zaraz po nocy po dygał z kateringiem. Wszędzie żarcie zostawił! Kocham tego faceta! :1luvu:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56005
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Nie kwi 03, 2022 10:10 Re: OTW22- DT/DS Nasza Gabrysia w DS!

Wszystkie koty śpiom. Obsmażam pałki kurzęce na obiad. By razem "doszły" są te, już okadzone ,położone w osobne miejsce. Gdy idę wszystko do jednego gara włożyć, w tym samym czasie, jedna już została zeżarta :strach: Cud!
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56005
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Nie kwi 03, 2022 10:21 Re: OTW22- DT/DS Nasza Gabrysia w DS!

pibon pisze: ...Ja to jeszcze nie moge pojac, jak Ty ja zlapalas! Koteczka sprytna, zmieniajace miejsca, tyle innych kotow a Ty tak sie nie poddawalas w probach. Wielki podziw.

To jest nas dwie.
Nawet nie opiszę swojej i nie swojej reakcji :wink: na wieść o tym ,że czarne w łapce może być Gabrysią.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56005
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Nie kwi 03, 2022 10:32 Re: OTW22- DT/DS Nasza Gabrysia w DS!

Asiu myślę, że dla wszystkich złapanie Gabi było szokiem... A fakt, że cudem znalazła dom w tak krótkim czasie... No, już ciężko nawet opisać to szczęście :1luvu: !

Za to Janusz to dobry chłop - stara się, robi co umie, wspiera i próbuje. Doceniaj :wink: .

Sierra

 
Posty: 6297
Od: Sob cze 13, 2020 22:51

Post » Nie kwi 03, 2022 10:50 Re: OTW22- DT/DS Nasza Gabrysia w DS!

:ok: :ok: :ok:

IrenaIka2

 
Posty: 965
Od: Czw lut 11, 2016 18:19

Post » Nie kwi 03, 2022 11:04 Re: OTW22- DT/DS Nasza Gabrysia w DS!

Domek donosi, że Gabrysia w nocy zjadła porcję wątróbki kurzęcej i trochę saszetki (głównie galaretki). Dziś powitała nas w towarzyskim nastroju, w koszyczku leżąc. Dała się głaskać po główce, smyrać za uszami, a po pewnym czasie pokazała brzuszek do miziania. Biedny goły brzuszek po ogoleniu do operacji a mimo wszystko z ufnością pozwala dotykać. Ale przesunięcie ręki po grzbiecie dalej w kierunku ogona skutkuje ostrzegawczym, lekkim złapaniem zębami, albo odepchnięciem łapką. Przy powrocie do frontu kota jest z powrotem mruczenie i przytulanie. Tak się zastanawiam, czy jej po prostu kręgosłup czy biodra nie bolą od tego czasu, przynajmniej dwóch lat, chodzenia na 3 łapkach i podpierania się kikutem. Jak już się zadomowi i będzie mieć jakiś przegląd u weta, to poproszę o obmacanie okolic kręgosłupa. Może przeciwbólowe czy przeciwzapalne leki będą potrzebne.
Ale na razie to jest dopiero doba w nowym miejscu. Myślę, że Gabrysia jako inteligentna koteczka zrozumiała już, że te dobre warunki, w jakie trafiła od złapania, ciepło, jedzonko - będą trwać, a nie są tymczasowe i postanowiła korzystać. I słusznie! :)
Oto Gabrysia w jej obecnie ulubionym koszyczku. Dobrze, że wyszła spod szafek i się nie boi tu siedzieć

Obrazek

Agnieszka-

Avatar użytkownika
 
Posty: 701
Od: Wto sty 17, 2006 16:27
Lokalizacja: 3miasto lub koniec swiata (Umea)

Post » Nie kwi 03, 2022 11:11 Re: OTW22- DT/DS Nasza Gabrysia w DS!

Czarne koty są magiczne.
Lepiej wklejać zdjęcia przez upload.miau.pl. Te z zapodaja znikają szybko.
Po kolei: upload.miau.pl - pliki z komputera -klikasz na wybrane zdjęcie i kopiujesz pierwszy link pod zdjęciem. Potem na wątku "wklej" i już.
O, proszę
Obrazek
Ostatnio edytowano Nie kwi 03, 2022 11:21 przez ewar, łącznie edytowano 1 raz
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56124
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie kwi 03, 2022 11:19 Re: OTW22- DT/DS Nasza Gabrysia w DS!

Ewar, dziękuję! Następne będą przez upload!

Agnieszka-

Avatar użytkownika
 
Posty: 701
Od: Wto sty 17, 2006 16:27
Lokalizacja: 3miasto lub koniec swiata (Umea)

Post » Nie kwi 03, 2022 11:22 Re: OTW22- DT/DS Nasza Gabrysia w DS!

Cóż - nie tylko 3 łapki, ale też ciągłe ciąże mogły Gabrysi nadmiernie obciążyć kręgosłup i biodra. Trzymam kciuki, żeby pod tym względem wystarczył czas. Odrobina czasu i brak dalszego nadwyrężania może zdziałać cuda :wink:

Sierra

 
Posty: 6297
Od: Sob cze 13, 2020 22:51

Post » Nie kwi 03, 2022 11:53 Re: OTW22- DT/DS Nasza Gabrysia w DS!

Historia Gabrysi jest po prostu niezwykła. Za każdym razem jak czytam nowe wieści, to mi się oczy pocą. Dużo kocina przeszła, cudownie, że na koniec trafiła pod taką dobrą opiekę. :1luvu:
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14740
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Nie kwi 03, 2022 12:52 Re: OTW22- DT/DS Nasza Gabrysia w DS!

Stawiam na uszkodzenie kręgosłupa, moja Kozunia ma problem z nim i nie daje się dotykać za bardzo.
Agnieszka- pisze:a po pewnym czasie pokazała brzuszek do miziania. Biedny goły brzuszek po ogoleniu do operacji a mimo wszystko z ufnością pozwala dotykać.

Praktycznie jedna doba i brzuchol wywalony do głaskania :mrgreen:
Na 100% to był kiedyś domowy kot.
Nie zdziczała tak do końca.
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.
“Człowiek, który nie ma się czego bać, to człowiek, który nie ma czego kochać.”

meg11

 
Posty: 24477
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 7 gości