Szarość nie radość. Kotki, koteczki. Fotki, foteczki

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lut 26, 2022 9:45 Re: Szarość nie radość. Szara rzeczywistość

Smutno. Rude wróciło do Krakowa. Początkowy plan był taki, że zostanie do dziesiątego marca, kiedy Ala z chłopakiem przyjadą po meble. Ale okazało się, że będą dopiero za trzy tygodnie, a wtedy koty jeszcze bardziej by się że sobą zaprzyjaźniły i rozstanie byłoby bolesne.
Dziś muszę zajmować się Echem bardziej niż zwykle, bo widać, że czuje brak kumpla.
Nasze wątki:Czarno Widzę i Szarość nie radość, a tu nas zobaczysz #cats.on_tour

Obrazek

haaszek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2972
Od: Pt cze 23, 2006 18:43

Post » Sob lut 26, 2022 15:47 Re: Szarość nie radość. Szara rzeczywistość

Ojej, a tak im było dobrze razem...
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69148
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lut 26, 2022 20:43 Re: Szarość nie radość. Szara rzeczywistość

Tulaki pocieszankowe.
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87932
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Nie lut 27, 2022 21:39 Re: Szarość nie radość. Szara rzeczywistość

Żeby rozruszać futra i odreagować sytuację pojechaliśmy do lasu. Zauważyłam, że koty niechętnie wychodzą ostatnio z domu, dawniej ubrane w szelki od razu stały pod drzwiami.
Najpierw pojechaliśmy na łąkę, pospacerować. I od razu trafił się nam mały piesek na spacerze, więc Echo na jakiś czas stracił chęć do jakiegokolwiek spaceru, zrobił szczotkę z ogona i zaprowadził mnie do samochody. Ale druga próba się udała - łąka i łas zrobiły się atrakcyjne, nawet dla buczacego Kotka.
Na działce koty rozlazły się na wszystkie strony - Kotek do domu, a Echo łaził za nami i pomagał w grabieniu trawnika. Potem Kotek wsiadł do samochodu, bo stwierdził, że w nim ciepłej, a Echo wskakiwał na drzewa, biegał za patyczkiem i rył w kretowiskach. Ale wystarczyło, że drogą przejechał jakiś zabłąkany samochód a od razu był w domu.
Na koniec poszliśmy zabezpieczyć drzewo, które bobry zaczęły nam obgryzać, a kiedy obejrzałam się, zobaczyłam że Echo jest czymś bardzo zaaferowany koło domu.
Mysz... Nieżywa, bo załatwił ja momentalnie, ale jak świetna do zabawy... Az żal mu było ja zabierać Ale zaczął padać śnieg zabrałam kota do samochodu i pojechaliśmy do domu. I mam dylemat - czy to była jakaś przypadkowa mysz, czy ta, którą całą zimę dokarmialismy w domu (żeby nam przestała włamywać się do szafki :ryk: ) i która przeżyła pobyt w domu rodziny z dwoma kocicami.
Jak zniknie kasza, którą zostawiłam w misce, to będzie znaczyło, że to jednak nie ona :)
Nasze wątki:Czarno Widzę i Szarość nie radość, a tu nas zobaczysz #cats.on_tour

Obrazek

haaszek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2972
Od: Pt cze 23, 2006 18:43

Post » Pon lut 28, 2022 17:43 Re: Szarość nie radość. Szara rzeczywistość

My mamy w pracy mysz. Próby złapania, mniej lub bardziej humanitarnego, na razie spełzły na niczym. Już miałam propozycję przyniesienia kotów do pracy :wink: Może powinniśmy wypożyczyć Echo?
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35084
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Pon lut 28, 2022 21:09 Re: Szarość nie radość. Szara rzeczywistość

haaszek pisze:Mysz... Nieżywa, bo załatwił ja momentalnie, ale jak świetna do zabawy...

Nie wiem czy te gady, piszę o moim podobnym Echa mają takie mordercze instynkty :twisted: kilka miesięcy temu zamordował wróbelka, który na siatce przysiadł na balkonie.
Mało gada nie ubiłam tak mi żal tej drobinki było. :twisted:
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.
“Człowiek, który nie ma się czego bać, to człowiek, który nie ma czego kochać.”

meg11

 
Posty: 24430
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

Post » Pon lut 28, 2022 21:33 Re: Szarość nie radość. Szara rzeczywistość

U mnie kiedys Mopik zlapal mazurka, zoltodzioba, co dopiero uczyl sie latac. Przyniosl go w pysku, a jak ptak zaczal sie trzepotac to go wyplul i uciekl pod lozko. Wzialem ptaszka do weta, by go huminatarnie uspil, a ten mowi, ze ptakowi nic nie jest, poza tym ze wytarmoszony, bo go delikatnie capnal, nie raniac. Ptaszek sobie w kartonie na balkonie siedzial, Mopik wyl pod balkonem zamknietym, a w koncu ptasiek sie odchwycil i odlecial. swoja droga jego matka przyleciala i siedziala na balkonie, zachecacajac go do lotu. (Tak mniemam, bo co to bylby za inny ptasiek i czemu by tak cwierkal do tego pierwszego).

Nigdy wiecej Mopik niczego poza powiedzmy mucha nie upolowal, no i dobrze.
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4813
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lut 28, 2022 23:17 Re: Szarość nie radość. Szara rzeczywistość

Ech, mój pacyfista Kotek ma na sumieniu małego kopciuszka, który z dziesięć lat temu wleciał prosto na śpiącego kota. To był odruch, nawet potem nie wiedział, co z nim zrobić. Potem kopciuszki spokojnie wyprowadzały łęgi na podwórzu pełnym kotów.
A w ubiegłym roku Kotek złapał pierwsza w życiu mysz i zanim dobiegłam - zjadł ją! Kot, który kawałek szynki turla przez cały pokój bo nie wie jak wziąć do pyska...
Nasze wątki:Czarno Widzę i Szarość nie radość, a tu nas zobaczysz #cats.on_tour

Obrazek

haaszek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2972
Od: Pt cze 23, 2006 18:43

Post » Wto mar 01, 2022 1:07 Re: Szarość nie radość. Szara rzeczywistość

Instynkt! Nasze koty to jednak małe tygrysy :wink:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69148
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto mar 01, 2022 17:48 Re: Szarość nie radość. Szara rzeczywistość

Ofelia ma owszem łowieckie zapędy, ale na ptaki. Nie wiem czy mysz by ją zainteresowała - nie mam pojęcia czy kiedykolwiek w życiu widziała mysz. We wczesnym kocięctwie mieszkała z kocią mamą i rodzeństwem w piwnicy, ale micha z jedzeniem i piciem była zapewniona.
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35084
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Wto mar 01, 2022 17:51 Re: Szarość nie radość. Szara rzeczywistość

Haaszku, chwaliłaś uprząż Echo, możesz napisać, co to dokładnie za firma/ model jest?
Obrazek

Malk

Avatar użytkownika
 
Posty: 10716
Od: Pon paź 01, 2007 18:30
Lokalizacja: Oslo, NO

Post » Wto mar 01, 2022 18:17 Re: Szarość nie radość. Szara rzeczywistość

Malk pisze:Haaszku, chwaliłaś uprząż Echo, możesz napisać, co to dokładnie za firma/ model jest?

Przyłączam się do pytania .

egwusia

Avatar użytkownika
 
Posty: 4864
Od: Pt paź 10, 2008 15:17
Lokalizacja: Chojnice

Post » Wto mar 01, 2022 19:14 Re: Szarość nie radość. Szara rzeczywistość

Jeden i drugi mają szelki dla psa (rozmiar chyba XXS-SX) firmy Hunter. Kupione w Zooplusie. Jest regulacja w kilku punktach, pasek pod spodem i dodatkowo blokada zapięcia, żeby się przypadkowo nie rozpięło. Choć o tym ostatnim dowiedziałam się przypadkowo, jak nie mogłam kotu rozpiąć szelek :ryk:
Marzyły mi się szelki Supakit, ale to nie moja półka cenowa - dziesięciokrotnie droższe od Huntera. Póki co koty jeszcze na siebie nie zarabiają :P
Nasze wątki:Czarno Widzę i Szarość nie radość, a tu nas zobaczysz #cats.on_tour

Obrazek

haaszek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2972
Od: Pt cze 23, 2006 18:43

Post » Wto mar 01, 2022 19:22 Re: Szarość nie radość. Szara rzeczywistość

egwusia

Avatar użytkownika
 
Posty: 4864
Od: Pt paź 10, 2008 15:17
Lokalizacja: Chojnice

Post » Wto mar 01, 2022 19:29 Re: Szarość nie radość. Szara rzeczywistość

egwusia pisze:https://www.zooplus.pl/shop/psy/smycz_obroza_dla_psa/szelki_dla_psa/skorzane/1032613

Haaszek takie?

O, tak. Nawet ten sam kolor co ma Kotek :D
Nasze wątki:Czarno Widzę i Szarość nie radość, a tu nas zobaczysz #cats.on_tour

Obrazek

haaszek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2972
Od: Pt cze 23, 2006 18:43

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 18 gości