Dzięki za bycie z Myszką.
Pojechałam dzisiaj do innej lecznicy z Myszką (nasz wet na urlopie) kotka miała zrobione RTG i pobraną krew do badań.
Dostała kilka zastrzyków i kroplówkę z Duphalytem. Prawie 3 godziny....
Niestety kotka dalej sama nic nie chce jeść, jednak po zastrzykach lepiej się poczuła bo pochodziła trochę.
Jutro rano znowu jedziemy to będą już wyniki i wet ma skonsultować jeszcze RTG, bo coś tam jest nie tak.
Rachunek wbił mnie w ziemię 194zł.

Proszę o pomoc dla Myszki, proszę o ratunek dla niej.

Przepraszam, jestem bardzo przemęczona tym wszystkim, 21 kotów...i ciągle coś.
Myszka poszła spać, to wykorzystam i też się położę, bo plecy strasznie mnie bolą.