l-methiocid raz jeszcze....

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lut 18, 2022 14:14 l-methiocid raz jeszcze....

Ostatnio okazalo sie ze kot struwitowiec mimo podawanie 2 kapsulek leku dziennie nadal ma struwity. Byc moze przyczyna lezy w tym ze l-methiocid dodawalam do karmy. Po zjedzeniu bylo widac na talerzyku bialy proszek ktory zasechl. Dzis podalam w strzykawce ale tu podobna sytuacja. Nie dosc ze proszek sie w calosci nie rozpuscil i troche zostalo w strzykwce to jeszcze przyczepil sie do naczynka, w ktorym sporzadzalam miksture. Wet polecil dodac paste na struwity ale watpie zeby moj delikatny kot z nietolerancjami mogl to jesc. Ale zobaczymy. W czasie oczekiwania na przesylke poradzcie prosze co robie zle?
Ps: czy daje w suchej czy mokrej karmie i tak zostaje na talerzyku sporo proszku

ttiot

 
Posty: 45
Od: Pt lut 18, 2022 14:07

Post » Pt lut 18, 2022 21:06 Re: l-methiocid raz jeszcze....

ttiot pisze: poradzcie prosze co robie zle?
Ps: czy daje w suchej czy mokrej karmie i tak zostaje na talerzyku sporo proszku


Nie bardzo rozumiem, jak można źle wymieszać ten proszek.
Mój rudy gagatek jest problemowy.
Dostaje 1 kapsułkę dziennie. Mieszam mu zwykle z mięsem.
Mięsko, różnie: krojone, mielone lub mieszane.
Mięcho do miski, na to proszek. I mieszam w misce póki cały proszek się do mięska nie przyklei.
A z puszka to już w ogóle bez problemu się miesza.

Pamiętaj, ze struwitowiec nie powinien jeść suchej karmy, albo w bardzo ograniczonej ilości. Powinien dużo pić, tylko nie każdy kot o tym wie ;).
ja swojemu do każdego posiłku dolewam trochę wody.
I wbrew wszelkim opiniom daję mleko - dla kotów rozcieńczone wodą lub kozie, bo to cholernik chętnie pije w odróżnieniu od wody.
Czasami dostaje Miamor drinka lub sosik Miamora rozbełtany z wodą.
W badaniach wychodzą cały czas struwity ale ogólnie sytuacja jest opanowana
Obrazek

andorka

 
Posty: 13753
Od: Wto kwi 25, 2006 22:33
Lokalizacja: Łódź-Polesie

Post » Sob lut 19, 2022 9:20 Re: l-methiocid raz jeszcze....

Moj kot nie chce jesc mokrrj karmy, miesa tez nie. Sytuacje te utrudnia fakt ze kot moze jesc tylko jedna karme. Ledwo przyzwyczailam go do jedzenia 20g mokrej dziennie. Ale sa takie dni ze wyrzucam. Kiedys jeszcze jadl rozmoczona sucha ale teraz juz nie chce. Jedyne co akceptuje to sucha i troche rozcienczonej mokrej.

Chodzi mi o to ze jezeli anwet wymieszam mokra karme z proszkiem to i tak sila rzeczy troche proszku zostaje na talerzyku. Nie wiem jak mam to jeszcze wytlumaczyc. Zostaje taka biala smuga na talerzyku. Jest to widoczne gdy nie umyje talerzyka od razu tylko zostawie na pare godzin. Druga rzecz ze kot zawsze troche zostawi a o wylizaniu talerzyka nie moze byc mowy. Czasem jak zostawi cos to biore na palec i smaruje mu pyszczek tym zeby oblizal. Przy mieszaniu w miseczce przed zassaniem do strzykawki przeciez jest podobnie. Zawsze zostaje troche plynu w miseczce, przeciez nigdy co do jednej kropelki nie przeniesie sie do strzykawki. Po wyschnieciu pojemniczek tez ma biale smugi.

Dzis przyszla pasta i lmethiocid feline ktory ma sie niby zelowac. Zobaczymy czy cos sie zmieni.

Na kota zawsze dzialal ten lmethiocid doskonale, ale odkat sprowadzila sie siostra z psami sytuacja ulegla pogorszeniu. Zalozylam kotu obroze feromonowa.

ttiot

 
Posty: 45
Od: Pt lut 18, 2022 14:07

Post » Sob lut 19, 2022 20:15 Re: l-methiocid raz jeszcze....

ttiot pisze:Na kota zawsze dzialal ten lmethiocid doskonale, ale odkat sprowadzila sie siostra z psami sytuacja ulegla pogorszeniu. Zalozylam kotu obroze feromonowa.


Znaczy ewidentnie stresik kota dopada :(

Wiem, o czym piszesz, tez nam w misce zostaje, ale to jest taka ilość, że ją po prostu pomijam.

W feromony nie do końca wierzę, natomiast przy dokacaniu Gremliś dostawał Zylkene i poszło nieźle. Był tylko jeden niewielki epizod z przytkaniem i potem ok.

A jak jest przyczyna, że kot je tylko 1 rodzaj mokrej karmy? Alergik czy kupujesz karmę u weterynarza?
Obrazek

andorka

 
Posty: 13753
Od: Wto kwi 25, 2006 22:33
Lokalizacja: Łódź-Polesie

Post » Nie lut 20, 2022 10:51 Re: l-methiocid raz jeszcze....

Kota wzielismy z fundacji. Byl najmniejszy z rodzenstwa bawil sie sam mial wyrudziale futrerko(jak matka). Powiedziano nam ze mamy podawac jedna karme-applaws kitten. Gdy probowalismy dac mu cos innego od razu kot mial rozwolnienie. Nawet jak dorosl musielismy mu nadal podawac wersje kitten bo po tej samej marce dla dorolych mial rozwolnienie i krew. Robilismy mu rozne badania. Wyszlo ze ma lambie. Po wyleczeniu kupa byla ok. Ale w pewnym momencie znow sie zaczela pojawiac krew i sluz. Wielokrotne badania kalu nic nie wykazaly. Wiec zaczelam probowac znow roznych karm. Okazalo sie ze po tych na drobiu ma problemy. Nawet tych intestinal. Ryb nie mogl od malego. Nawet oleju z dorsza czy lososia. Odkad podaje mu exclusion intestinal na wieprzowinie sytuacja zdecydowanie sie poprawila. Ladna kupa bez krwi i sluzu. Nawet po mokrej nic mu nie jets. A wczesniej kazda mokra powodowala u niego rewolucje w kuwecie. Probowalam dawac mu tez wieprzwe z cats finefooda bodajze ale kot po niej siedzial skulony i byla r
tez brzydka kupa ale chociaz bez krwi.
A i w wakacje wykryto u niego jeszcze clostridium. Tez byl na to przeleczony.
A tej pasty chyba nie bedzie mogl jesc. Ona zawiera izolat bialek mlek. Wczoraj dalam pierwszy raz i mial tylek umazahy po dwojce.

Edit:kot mial oczywiscie wiele razy usg stwierdzono ze moze miec ibd. Ma tez czesto zapachane gruczoly przyodbytowe.

ttiot

 
Posty: 45
Od: Pt lut 18, 2022 14:07

Post » Nie lut 20, 2022 19:41 Re: l-methiocid raz jeszcze....

No to faktycznie kotkowi kumulacja się trafiła :(

I ciężko w tej sytuacji coś wykombinować.
jednak tak jak pisałam - powolutku musisz dążyć by kot jadł mokre.
Mój od czasu ostatniego epizodu czyli dobrze ponad rok nie miał problemu z zatkaniem chociaż piasek co jakiś czas w moczu wychodzi.
Ale suche jest w ilości może łyżeczki od herbaty dziennie.
Obrazek

andorka

 
Posty: 13753
Od: Wto kwi 25, 2006 22:33
Lokalizacja: Łódź-Polesie

Post » Nie lut 20, 2022 20:59 Re: l-methiocid raz jeszcze....

To jeszcze nie wszystko bo kot ma zespol falujacej skory... i wogole jest mala jak niedorosly kot. A ma 3.5 roku.

Od wakacji go do mokrego przyzwyczajam. Zje maksymalnie 20 g dziennie na 2 razy ale rozcienczone woda bo inaczej tylko polize. I tez nie codziennie po 4-5 dniach jedzenia mokrej juz jej nie chce i wteyd musze zrobic przrwe parodniowa. Dzis zjadl do tego 6 lyzek suchej. Dolewam jej czasem wody do suchej. Wtedy pije najpierw wode a pozniej je suche. Dzis sukces bo zjadl lyzke rozmoczonego i rozgniecionego. Mokra karme traktuje jako" smaczek".Po takim posilku domaga sie za godzine suchej.

A dzis drugi dzien daje paste urinarymet.ciekawe czy da jakies efekty...mam nadzieje.

ttiot

 
Posty: 45
Od: Pt lut 18, 2022 14:07




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Hana, kasiek1510, misiulka i 55 gości