OTW22- Ritunia po operacji ...

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Nie lut 13, 2022 9:04 Re: OTW22- bo życie to mało fajne jest ...:(

Mocne cały czas :ok: :ok: :ok:

IrenaIka2

 
Posty: 965
Od: Czw lut 11, 2016 18:19

Post » Nie lut 13, 2022 11:13 Re: OTW22- bo życie to mało fajne jest ...:(

Mocne :ok: za Sorutka i całą ekipe.
Żadne niebo nie będzie niebem, jeśli nie powitają mnie w nim moje koty.

Myszorek

 
Posty: 5078
Od: Czw sie 08, 2019 8:34

Post » Nie lut 13, 2022 11:13 Re: OTW22- bo życie to mało fajne jest ...:(

Zdrowia, spokojnej niedzieli.

FuterNiemyty

 
Posty: 4879
Od: Pt gru 01, 2017 11:58

Post » Nie lut 13, 2022 14:32 Re: OTW22- bo życie to mało fajne jest ...:(

Zdrowiejcie!
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie lut 13, 2022 14:35 Re: OTW22- bo życie to mało fajne jest ...:(

Mała prawie nic nie zjadła. Jak nie ona.
Zobaczymy co się wykluje. Oby nie.

Pomyłam wreszcie kuwety. Uff. Przybierałam się do nich okrutnie długo. Koty miały uciechę z rozgardiaszu jaki powstał.
Koty śpią. Janusz po nocy też śpi. Raj dla futer.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55999
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Nie lut 13, 2022 21:01 Re: OTW22- bo życie to mało fajne jest ...:(

:( Mocno trzymam kciuki.
To tylko ja,
Tż Gretty
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

Post » Pon lut 14, 2022 0:13 Re: OTW22- bo życie to mało fajne jest ...:(

Oby nic. Niech będzie dobrze.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pon lut 14, 2022 8:18 Re: OTW22- bo życie to mało fajne jest ...:(

:ok: :ok: :ok:

IrenaIka2

 
Posty: 965
Od: Czw lut 11, 2016 18:19

Post » Pon lut 14, 2022 15:55 Re: OTW22- bo życie to mało fajne jest ...:(

Mam taki zapitol w pracy ,że nie wiem gdzie się obrócić. Wiele osób chorych. Jesteśmy tylko we dwie i nie wydalamy z telefonami, sprawozdaniem i terminowymi rzeczami.A ludzi multum bo im się o 5 groszy nie zgadza na koniec roku. Albo inne cholery ,np odsetki naliczone. Wszak płacą regularnie (zawsze z regularnym opóźnieniem :mrgreen: )

Rita zjadła i to nawet sporo wczorajszym wieczorem i dziś rano. To samo Sorruś. Reszta stawia się na posiłki karnie i wylizuje miski. No, może Sonny nie pcha się. szybko sobie skojarzyła, że podawane są antybiotyki i woli nie żreć. Czuja ma olbrzymiego i trudno ja po śniadaniu ucapić by wcisnąć tabsa.

Jestem zmęczona i chyba przeziębiona bardziej niż wczoraj.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55999
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Wto lut 15, 2022 7:39 Re: OTW22- bo życie to mało fajne jest ...:(

:ok: :ok: :ok:

IrenaIka2

 
Posty: 965
Od: Czw lut 11, 2016 18:19

Post » Wto lut 15, 2022 8:37 Re: OTW22- bo życie to mało fajne jest ...:(

Odpocznij, bo przeziębienia tak się nie leczy. Nie w dzisiejszych czasach :(
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Wto lut 15, 2022 8:39 Re: OTW22- bo życie to mało fajne jest ...:(

Janusz kupił mi swego czasu ustrojstwo na czoło szlachetne wdziewane zwane czołówką. Okulary i to to nie zgadzają się więc chodzę bez okularów. Które zresztą przy mrozie i tak muszę ściągać. Zapomniałam jakim dobrodziejstwem jest takowa żaróweczka wdziana na głowę. Jaka daje swobodę ruchów. Pogubiłam już tak wiele latarek ,że małe stoisko by było dobrze zaopatrzone. Nie raz też telefon zostawiałam podczas karmienia radośnie odchodząc. A z tym mam wolne ręce. inna sprawa ,ze ciągle walę nią w sztachety płotu próbując przybliżyć głowę.
Ale do rzeczy. Cud ma 4 fazy świecenia. W opcjach różnych. Łącznie z "postojowym". :mrgreen: Nawet dobrze sprawowało się jakiś czas. Dopóki nie włożyłam do kieszeni nie wyłączone i dopiero po dobie się to okazało. Bździło wtedy cienko ale i tak lepsze było od latarki. Ta to już w ogóle bez siłowej perswazji nie błyszczy. :placz:
Któregoś poranka , będąc na kortach gdzie ciemno jak w przysłowiowym zadku, chciałam sobie rozjaśnić okolicę używając latareczki. Przy próbie wciśnięcia przycisku jakoś mi się rączka omskła. Nawet bardzo. Bom prawie nosa sobie nie ubiła. :strach: Ale cudo zaświeciło i oniemiałam. :idea: Bo cud się stał i promień był silny bardzo. :o Nie to co ostatnio co można było nazwać wspomnieniem światła. 8O Jakżem się zdziwiła :roll: Obracałam głowę w kierunki różne z przyjemnością widząc szczegóły wcześniej nie osiągalne. Zaraz sobie pomyślałam (tak, tak udało się dokonać niemożliwego :smokin: ),że to omsknięcie pewnie uruchomiło przycisk jaki jest mi nie znany. Że jak tylko przyjdę do domu podejmę próbę rozgryzienia tajemnicy światła :smokin: W obawie ,że nie będę potrafiła ponownie uruchomić takiej jasności już jej nie wyłączyłam. Tylko z jaśniejącym czołem szłam ku garom kocim, w rejony odległe. Mijając zdziwionych lekko ludzi. Przechodząc przez kręgi pełne latarń. Wciskając blask w ciemne okna. Przez drogę w głowie gotowało mi się coraz bardziej rozdrażnienie :201443 na Janusza. Bo jak zwykle instrukcji nie zostawił a może tam jest wyjaśnienie. Już ja mu pokażę :201490
Po obchodzie z żalem i obawą wpakowałam czołówkę do kieszeni. Co będzie jutro ?! W domu wypakowując pojemniki zerknęłam na TŻ-ta robiącego kanapki. Już, już ust korale chciałam otworzyć by zacząć temat świetlisty, gdy on rzuca jak latarka ?. A co?! byłam zadowolona ,że pierwszy zaczął. Janusz rzuca słowa wpakowane miedzy masło a wędlinę wczoraj wymieniłem ci baterie więc powinno być lepiej.
No, to by było na tyle w kwestii spacerującej ciemnym rankiem z blaskiem na czole ,blondynki.
:ryk:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55999
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Wto lut 15, 2022 9:29 Re: OTW22- bo życie to mało fajne jest ...:(

Instrukcje są mi niepotrzebne, bo ich nie rozumiem, a skupiam się na polszczyźnie, pozostającej bardzo często w głębokiej niezgodzie z poprawnym językiem polskim. I poprawiam sobie, poprawiam, a sedno sprawy pozostaje poza zasięgiem moich wątłych możliwości. Ale czołówka jest fajna zawsze, mam, choć ostatnio nie używam.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Wto lut 15, 2022 10:02 Re: OTW22- bo życie to mało fajne jest ...:(

Przy korzystaniu z Toja na Grunwaldzie też wielce przydatna. Zwłaszcza przy ilości rzeczy co je mamy na sobie.
Asiu, zadbaj o siebie. Nie tak dawno wyprowadzałam psa zaprzyjaźnionej babce, u której lekkie przeziębienie z chrypa okazało się być omicronem.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Wto lut 15, 2022 14:51 Re: OTW22- bo życie to mało fajne jest ...:(

Asiu z pełnym podziwem ZAWSZE się zastanawiam jak Ty cyferki w pracy ogarniasz :mrgreen: co do latarek, one mają w większości jeszcze cuda w postaci regulacji natężenia światła czy pulsowania, przynajmniej moje tak mają.
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.
“Człowiek, który nie ma się czego bać, to człowiek, który nie ma czego kochać.”

meg11

 
Posty: 24397
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ASK@ i 6 gości