Niechciane, chore, po przejściach.Miluś guzy, maluszki.

Tolusia przepiękna :1luvu:

aga66 pisze:Tolusia przepiękna

Chudzieńka jest Tolusia.

Myszka znowu ma ruję a sterylka dopiero 16 lutego.

Ogólnie wygląda dobrze. :1luvu:

Myszka wygląda groźnie ale to na pewno tylko takie mylne wrażenie.....

aga66 pisze:Myszka wygląda groźnie ale to na pewno tylko takie mylne wrażenie.....

To mylne wrażenie, ona jest bardzo słodka i kochana.

Anna61 pisze:
aga66 pisze:Tolusia przepiękna

Chudzieńka jest Tolusia.

Tutaj widać jako ona jest chudzieńka, ale też to dużo przez swoją niepełnosprawność.

Na stole najlepiej, co powycieram to zaraz ślady.

Baśka też lubi się rozwalać na blacie, zresztą one wszystkie, jak nie blat to stół.

Tola

Oby były zdrowe!!!

Zdrówka dla Wszystkich. Myszeczka baaardzo sie zmieniła :ok:

Misia [*] u mnie 28.04.2017-14.06.2018

Mocne

za wszystkie kotki.

aga66 pisze:Oby były zdrowe!!!

LimLim pisze:Zdrówka dla Wszystkich. Myszeczka baaardzo sie zmieniła

Meteorolog1 pisze:Mocne za wszystkie kotki.

Dzięki kochani za kciuki :1luvu:

Przeniosłam Dzidziusia/Kacperka do większej klatki którą wczoraj mi znajoma pożyczyła.
Jakiś większych ruchów w większej nie robi, siedzi raczej w jednym miejscu kolo drapaczka. Nie wchodzi na niego i na hamak który zawiesiłam. Jak chciałam go przenieść spod tego drapaczka do posłanka to zesikał się pod siebie i to tak, że pomimo podkłady przeleciało wszędzie i pranie i czyszczenie znowu.
Z pozytywów to kotek bardzo lubi mizianie a jeszcze bardziej wyczesywanie podszerstka, gdzie nawet pokazuje brzuszek i ociera się o rękę. Co jakiś czas dochodzę i zaczynamy pieszczoty, ale przy podchodzeniu standardowo pchyyy na mnie. Lubi kurczaka gotowanego ale z większymi kawałkami nie mógł sobie poradzić niestety i dobrze, że zabieg będzie miał 11 lutego to może mu się polepszy.
Biedny jest bardzo, i jak sobie pomyślę, że leżał na gnojowniku na działkach chory i chodzący na 3 łapach to się płakać chce.

Mam tylko nadzieję, że po zabiegu znajdzie domek, bo tych zasiedziałych już mam aż nadto i problemów z nimi też.
Najgorzej to z sikaniem na łóżko o posłanka, kotka po zmarłych rzyga po suchej karmie a nie zabiorę, bo inne koty jedzą. Pilnowanie z karmą, bo ten je to a ten to i tego nie powinny, bo alergia czy sraczka.
Jeszce ten kręgosłup z uciskami na rdzeń kręgowy sprawia mi coraz większe problemy.

Wczoraj Dzidziuś/Kacperek miał zrobione ząbki, część usunięto a część została oczyszczona z kamienia.
Rachunek 300zł.
Dzisiaj rano pierwszy raz odkąd jest u mnie, czyli 12 stycznia, zobaczyłam jak szaleje z zabawką. Czyżby buzia już go nie bolała?

Jest bardzo kochany, uwielbia jak go miziam i się pokłada wtedy. Sporo z niego wyczesałam też podszerstka.

Kacpererk jest piękny, taki pusiaty :1luvu:

aga66 pisze:Kacpererk jest piękny, taki pusiaty

Jeszcze futerko taka strzecha ale już zaczyna normalnieć.

Mam nową bidulkę, ma koci katar i świerzba.
https://www.facebook.com/anna.pik.16?__cft__[0]=AZXw-ARISFwAs2EAutdrdFIa1olbVFmcAW5DrScCcGQxkQUJ7ejP_8omlMo15vcwar6xE-ueo6B1xqMqcwyLZvZ8vJRK8-jNbx7hvA_W80esq-yxSfg-fM56LOhaRVmgt3M&__tn__=-UC%2CP-R

Na filmiku słychać jak charczy z przeziębienia.

https://www.facebook.com/10000188889643 ... 463185403/