Tercja, Tabisia i Yodzia...

[kulka]

Ja myślę, ze to najbardziej te wakacje tak wpływają.

Ludzie raczej "sprzątają" mieszkania

[Wima]

Tercja przy głaskaniu zaczyna mruczeć
Oczywiście na to głaskanie trzeba się samemu zdecydować, bo ona sama nie przyjdzie , ale juz nie ucieka i nie syczy, czasami nawet zaczyna się ocierać o meble i nadstawiać ciałko do pieszczot
Pasjami wyleguje się na podłodze w plamach słońca

Czy ktoś chce grzeczna koteczkę

[Wima]

Koteczka ciągle szuka domu

[Wima]

Koteczka czeka na dobre serca !!!

[kulka]

Wiola - napisz ogłoszenie GW, bo tutaj oglądalność jest tutaj tak powalająca, ze Tercja jeszcze długo pewnie na domek będzie czekała...

[Wima]

Mój tato o tak umaszczonych kotach mówi pieszczotliwie popaprańce. Kocia "łapie" słońce, tak jakby chciała z buro-rudo-białej koteczki być rudą pięknością
Domek dla koteczki
Dobry, spokojny, może być z innym kotem, bez dzieci, niewychodzący
Czy to za dużo?

[kulka]

Hej ludzie - nie wierzę, ze nikt jej nie chce.

Jest młoda, piękna, cudownie i ciekawie umaszczona, zdrowa. I nikt??

[Wima]

Wczoraj była u mnie koleżanka i zaczarowała kicie.
Koteczka stała przy niej, ocierała sie o nią, weszła nawet na kanapę by być bliżej, cała była na tak. Nie weszła na kolana, nie dała sie wziąć na ręce, ale jeśli dziewczyna została by dłużej, kto wie, kto wie
Są w niej wielkie zadatki na pieszczocha
I co będziecie obojętni na koteczkę ?

[kulka]

Wiesz co Wima?

Wpadne do Ciebie z moim sprzetem foto, zrobimy gwieździe piękne zdjecia i pokażemy jaka ona jest piękna:)

To sie wtedy chetni posypią:)

[Wima]

Dzięki
Ona jest piękna i ma potencjał

[Wima]

Koteczka nadal szuka domu!
Był w jej sprawie jeden telefon, ale nie dogadałyśmy się co do wzięcia koteczki.
Pani sie jeszcze zastanawia, ma jeszcze remont w domu i sprawa wisi w powietrzu.
Ale może, skoro już coś drgnęło...

[Wima]

Jestem zła, wstrętna pani!
Wstałam rano, zrobiłam sobie śniadanie, zjadłam, zapiłam kawą i nic...
Koty zdumione stoją nad miską, stoją , stoją ...
Tymek przytulił sie do mnie, objąl łapeczkami za szyję i dalej nic.
Tercja spenetrowała blat kuchenny, zajrzała do szafek, nawet przyszła sprawdzić, co mam w tym kubku (fuj! jak ona to może pić ! ) i nigdzie śladu jedzonka
A wszystko dlatego, ze kicia ma dzisiaj sterylkę (bardzo proszę trzymać kciuki).
A jak nakarmię Tymka, Tercja też będzie najedzona, bo jej nie przeszkadza wielkość kocurka. Bezceremonialnie po zjedzeniu swojej porcji pochłania porcję Tymka, czasami nawet swoją zostawi by opróżnić tamtą miskę
Jeszcze raz kciuki za Tercję

[zorro]

[Wima]

Prosiłam wczoraj o trzymanie kciuków i jakbym coś czuła.
Wróciłam z pracy, zaraz pojawiła się moja koleżanka, złapałam Tercję i wsadziłam taka lekko zaskoczoną do transportera. Traf jednak chciał, że transporter był niecałkiem zamknięty, co skwapliwie wykorzystała kotka. I potem było juz tylko gorzej: biegała po całym domu kryjąc się za kanapą, za szafką telewizyjną , kilka razy udało mi się ja złapać, ale dostałam uzbrojoną łapą po twarzy, innych ran nie wspomnę. Koleżanka wycofała sie w kąt mieszkania widząc dwie furie ganiające po mieszkaniu.Tercja wlazła wreszcie pod znaną z wcześniejszych opowiadań szafkę w kuchni i tylko mój tyłek wystawał i słychać było warczenie, prychanie i inne jeżące włos na głowie odgłosy. Po pół godzinnej walce wygrałam, śmiertelnie zmęczona i przerażona kotka została zapakowana do transportera i zawieziona do weta.
Już w transporterze znowu miałam do czynienia ze spokojną, lekko miauczącą koteczką, u weta też była grzeczna, tylko trochę się zirytowała przy podawaniu zastrzyku. Zabieg zaniosła dobrze, szybko się wybudziła.
W domu nalała mi na łóżko, zwymiotowała na spodnie i pól nocy tułała się po domu szukając dogodnego miejsca.
Teraz leży przy balkonie, wygrzewa się na słońcu i warczy, gdy chcę ja pogłaskać.
Mam nadzieję, ze jej przejdzie ta nieufność do mnie, bo wkrótce trzeba jej będzie zdjąć szwy a poza tym przecież już było lepiej

[kulka]

No to sobie nagrabilaś tym u niej minusów:-)))