OTW22- Ritunia po operacji ...

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim

Post » Śro gru 22, 2021 14:06 Re: OTW22- bo życie to mało fajne jest ...:(

ASK@ pisze:Wczoraj kurier przytargał zestaw felixów 8O
Nie wiem komu dziękować ale DZIĘKUJĘ serdecznie :1luvu:

O mojej akcji "kup na olx" napiszę kilka słów. Ku mojej pokucie nieuka.Wyszło ze mnie ubóstwo tragiczne w dziedzinie wiedzy na ten temat.
Krótko, dostałam link do zakupu na SMS. No dobra, weszłam. Ale by zapytać koleżankę, jak należy się poruszać nie wpadłam na to ,że na fb mogę. Tylko pisałam SMS. Jak napisałam to mi ...link znikł. Więc od nowa właziłam gdzie trzeba. I tak cięgiem. Spociłam się jak cholera. Lapka miałam przed sobą oczywiście ale skupiona byłam na komórce. Jakżem wreszcie załapała ,że mogę prościej kontakt uzyskać to ...Rita przebiegła się po klawiaturze i znikł net i literki i paski i czort wie co jeszcze. Zdolna bestyja :!: Rozpacz. Bo ja już i teraz musiałam uiścić wpłatę. A na komórce tom noga totalna. Poszłam po rozum do głowy. Podniosłam upasłe półdupki , trzęsąc udami w truchcie i ścierając pot z czoła, dzierżąc przed sobą telefon, wybiegłam na przedpokój i rozdarłam się desperacko DAAAANKA, pomóż matce starej bo mi się zapłacić nie chce :placz: :strach: Dziecię wyszło i migusiem wsio obrobiło. Byłam taka padnięta emocjonalnie i fizycznie, że siedziałam cicho siorbiąc szarymi komórkami. Obijały mi się przerażone w pustostanie mózgowym :mrgreen: Jak ja ogarniam te koty cholerka jak nie umiem prostej rzeczy zrobić 8O
Kurtyna :twisted:

O tak, ale najpiękniejsze było podanie hasła do portalu koleżance co by poszukała użytkownika na olx.
:ryk: :ryk:
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.
“Człowiek, który nie ma się czego bać, to człowiek, który nie ma czego kochać.”

meg11

 
Posty: 25724
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

Post » Śro gru 22, 2021 14:26 Re: OTW22- bo życie to mało fajne jest ...:(

meg11 pisze:
ASK@ pisze:Wczoraj kurier przytargał zestaw felixów 8O
Nie wiem komu dziękować ale DZIĘKUJĘ serdecznie :1luvu:

O mojej akcji "kup na olx" napiszę kilka słów. Ku mojej pokucie nieuka.Wyszło ze mnie ubóstwo tragiczne w dziedzinie wiedzy na ten temat.
Krótko, dostałam link do zakupu na SMS. No dobra, weszłam. Ale by zapytać koleżankę, jak należy się poruszać nie wpadłam na to ,że na fb mogę. Tylko pisałam SMS. Jak napisałam to mi ...link znikł. Więc od nowa właziłam gdzie trzeba. I tak cięgiem. Spociłam się jak cholera. Lapka miałam przed sobą oczywiście ale skupiona byłam na komórce. Jakżem wreszcie załapała ,że mogę prościej kontakt uzyskać to ...Rita przebiegła się po klawiaturze i znikł net i literki i paski i czort wie co jeszcze. Zdolna bestyja :!: Rozpacz. Bo ja już i teraz musiałam uiścić wpłatę. A na komórce tom noga totalna. Poszłam po rozum do głowy. Podniosłam upasłe półdupki , trzęsąc udami w truchcie i ścierając pot z czoła, dzierżąc przed sobą telefon, wybiegłam na przedpokój i rozdarłam się desperacko DAAAANKA, pomóż matce starej bo mi się zapłacić nie chce :placz: :strach: Dziecię wyszło i migusiem wsio obrobiło. Byłam taka padnięta emocjonalnie i fizycznie, że siedziałam cicho siorbiąc szarymi komórkami. Obijały mi się przerażone w pustostanie mózgowym :mrgreen: Jak ja ogarniam te koty cholerka jak nie umiem prostej rzeczy zrobić 8O
Kurtyna :twisted:

O tak, ale najpiękniejsze było podanie hasła do portalu koleżance co by poszukała użytkownika na olx.
:ryk: :ryk:

To fakt. Zapomniałam o tym. Wyrecytowałam duszkiem :mrgreen: Dobrze,że pinu nie chciałaś :strach: Bo też bym podała :placz:
I dziwić się zakręceniu ludzi co odbierają dziwne telefony i są tak skupieni ,że myśli przestają działać :ryk:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56099
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 9 >>

Post » Śro gru 22, 2021 14:36 Re: OTW22- bo życie to mało fajne jest ...:(

ASK@ pisze:
meg11 pisze:
ASK@ pisze:Wczoraj kurier przytargał zestaw felixów 8O
Nie wiem komu dziękować ale DZIĘKUJĘ serdecznie :1luvu:

O mojej akcji "kup na olx" napiszę kilka słów. Ku mojej pokucie nieuka.Wyszło ze mnie ubóstwo tragiczne w dziedzinie wiedzy na ten temat.
Krótko, dostałam link do zakupu na SMS. No dobra, weszłam. Ale by zapytać koleżankę, jak należy się poruszać nie wpadłam na to ,że na fb mogę. Tylko pisałam SMS. Jak napisałam to mi ...link znikł. Więc od nowa właziłam gdzie trzeba. I tak cięgiem. Spociłam się jak cholera. Lapka miałam przed sobą oczywiście ale skupiona byłam na komórce. Jakżem wreszcie załapała ,że mogę prościej kontakt uzyskać to ...Rita przebiegła się po klawiaturze i znikł net i literki i paski i czort wie co jeszcze. Zdolna bestyja :!: Rozpacz. Bo ja już i teraz musiałam uiścić wpłatę. A na komórce tom noga totalna. Poszłam po rozum do głowy. Podniosłam upasłe półdupki , trzęsąc udami w truchcie i ścierając pot z czoła, dzierżąc przed sobą telefon, wybiegłam na przedpokój i rozdarłam się desperacko DAAAANKA, pomóż matce starej bo mi się zapłacić nie chce :placz: :strach: Dziecię wyszło i migusiem wsio obrobiło. Byłam taka padnięta emocjonalnie i fizycznie, że siedziałam cicho siorbiąc szarymi komórkami. Obijały mi się przerażone w pustostanie mózgowym :mrgreen: Jak ja ogarniam te koty cholerka jak nie umiem prostej rzeczy zrobić 8O
Kurtyna :twisted:

O tak, ale najpiękniejsze było podanie hasła do portalu koleżance co by poszukała użytkownika na olx.
:ryk: :ryk:

To fakt. Zapomniałam o tym. Wyrecytowałam duszkiem :mrgreen: Dobrze,że pinu nie chciałaś :strach: Bo też bym podała :placz:
I dziwić się zakręceniu ludzi co odbierają dziwne telefony i są tak skupieni ,że myśli przestają działać :ryk:

Przypominam że hasła też nie chciałam :mrgreen: chciałam nick użytkownika :mrgreen: :ryk: cudne było to hasło :mrgreen:
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.
“Człowiek, który nie ma się czego bać, to człowiek, który nie ma czego kochać.”

meg11

 
Posty: 25724
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

Post » Czw gru 23, 2021 8:18 Re: OTW22- bo życie to mało fajne jest ...:(

Ranek. 5 godzina. Mróz chrzęści pod stopami. Diamencikami odbija się w błysku aut.
Odziana ciepło, dzwoniąc garami, radośnie drepczę z posiłkiem kocim starając się nie machać łapką dzierżącą kubełek z wodą. Butelki w plecaku jeszcze są.Nierówne telepią mi się o plecy. Idę jak paralityk bo ślisko okrutnie. Oblodzona jezdnia lśni w świetle latarni. Pierwszy przystanek to korty. Tam ciemnica okrutna bo miejsce otoczone z dwóch stron garażami. pełno krzaków. od wewnętrznej uliczki oddziela mnie plik nagich gałęzi. Nastała światłość. To znaczy włączyłam czołówkę. :mrgreen: Zaglądam do dziury pod budynkiem by miski i pojemnik z wodą wyciągnąć. Jestem czujna bo ruch jakiś spory mimo mrozu i wczesnych godzin. Staram się by nikt blasku latarki nie zauważył. Po cholerę mają jacyś tam ciekawscy wiedzieć i interesować się co robię. Mordki wsadzać by sprawdzić co ta durnowata tam mota się. Zmieniam wodę. Odskubuję zamarznięte resztki. Dosypuję chrupek. Otwieram...Nie otwieram pojemnik z nerkami bo głosy słyszę. Nastała ciemność. Się zgasiłam. Zamarłam w pozie dziwnej. Nie ruszam się. Czekam aż ktoś przejdzie. W mroku, na tle ścian nie jestem widoczna. Para zbliża się. Radosna taka jakaś. Nie widziałam ich wcześniej. A znam chyba wszystkich poruszających się o tej porze. Ale jak mówiłam jakoś tłoczno tego ranka. Czekam...Zarysy cieni zbliżają się. Nagle jeden się odłącza i w przesmyk leci, jaki widnieje między garażem a krzalunem. Staje. Rosły facet. Nie widzę czy gapi się na mnie czy idzie do auta. Już szykuję jakieś wytłumaczenie w głowie. Staram się nie oddychać. E ty wiesz co to za buda? pyta partnerki. Już zaczynam się bać, że zechce zwiedzać okolicę. Ale tkwi nieruchomo. Jego sylwetkę przecina jedyne drzewo tam rosnące. Kobitka coś tam nuci pod nosem. Przerywa. Pyta, lekko zdenerwowana, po co tam polazł. Facio, równie radośnie nucąc, drze ryja ziemniaczki muszę odcedzić :smokin: . Do rytmu wesoło mruczanej piosenki dołącza szum wodospadu :twisted: Normalnie leje. na to jedyne, biedne drzewisko. Równym, obfitym strumieniem. Znaczy się pyry cedzi. :smokin: Myślę. Skończy to pójdzie. Mam nadzieję. Słychać zasuwany eklerek. Podciąga spodnie lekko podskakując. Obciąga kurteczkę. Wytelepuje się dołączając do swej wybranki. Duet wykonawców oddala się i robi coraz cichszy. Zapalam czołówkę i kończę com zaczęła.
Reszta trasy przebiegła spokojnie.
Ostatnio edytowano Czw gru 23, 2021 9:44 przez ASK@, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56099
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 9 >>

Post » Czw gru 23, 2021 9:29 Re: OTW22- bo życie to mało fajne jest ...:(

Ritunia i Teoś

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56099
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 9 >>

Post » Czw gru 23, 2021 9:40 Re: OTW22- bo życie to mało fajne jest ...:(

Ritunia piękny kontrast futerkowy dla Teosia.
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.
“Człowiek, który nie ma się czego bać, to człowiek, który nie ma czego kochać.”

meg11

 
Posty: 25724
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

Post » Czw gru 23, 2021 14:30 Re: OTW22- bo życie to mało fajne jest ...:(

kotki piękne, dobrze że facet "odcedził się " na drzewo, bo mogło by i cos skapnąć na Ciebie jak byłaś schowana. swoją droga chciałabym widziec jego minę, jak się odcedza, a tu kobieta z z czołowa latarką wychodzi z ciemności :mrgreen:
Żadne niebo nie będzie niebem, jeśli nie powitają mnie w nim moje koty.

Myszorek

 
Posty: 5133
Od: Czw sie 08, 2019 8:34

Post » Czw gru 23, 2021 14:40 Re: OTW22- bo życie to mało fajne jest ...:(

Myszorek pisze:kotki piękne, dobrze że facet "odcedził się " na drzewo, bo mogło by i cos skapnąć na Ciebie jak byłaś schowana. swoją droga chciałabym widziec jego minę, jak się odcedza, a tu kobieta z z czołowa latarką wychodzi z ciemności :mrgreen:

:ryk: :ryk: :ryk:
Rekcja mogła by być ciekawa. :smokin:
Z drugiej strony , tak pomyśleć, ile razy nas tak może sytuacja dotyka? Idziesz w krzaluny, kucasz a tam gdzieś siedzi ktoś i nawet nie mruknie tylko poślady ogląda. :ryk:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56099
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 9 >>

Post » Czw gru 23, 2021 15:56 Re: OTW22- bo życie to mało fajne jest ...:(

ASK@ pisze:
Myszorek pisze:kotki piękne, dobrze że facet "odcedził się " na drzewo, bo mogło by i cos skapnąć na Ciebie jak byłaś schowana. swoją droga chciałabym widziec jego minę, jak się odcedza, a tu kobieta z z czołowa latarką wychodzi z ciemności :mrgreen:

:ryk: :ryk: :ryk:
Rekcja mogła by być ciekawa. :smokin:
Z drugiej strony , tak pomyśleć, ile razy nas tak może sytuacja dotyka? Idziesz w krzaluny, kucasz a tam gdzieś siedzi ktoś i nawet nie mruknie tylko poślady ogląda. :ryk:

Jako dziecko zobaczyłam jeszcze coś więcej :mrgreen:
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.
“Człowiek, który nie ma się czego bać, to człowiek, który nie ma czego kochać.”

meg11

 
Posty: 25724
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

Post » Czw gru 23, 2021 16:17 Re: OTW22- bo życie to mało fajne jest ...:(

Parę miesięcy temu szlajałam się po krzakach wypatrując ptaszków... Nie powiem, ptaszka widziałam :twisted: . Troskliwie opiekująca się nim pani też była :twisted:

Grzecznie odwróciłam się na pięcie i poszłam szukać gdzie indziej :ryk:

Sierra

 
Posty: 6297
Od: Sob cze 13, 2020 22:51

Post » Czw gru 23, 2021 18:33 Re: OTW22- bo życie to mało fajne jest ...:(

ja swego czasu latem wysyłałam sobie esemesy noca , a że mam słaby zasięg to okno otwarte, wychylona z komórka w reku i w ten sposób to robiłam . Pech chciał, ze telefon mi wypadł, wpadł do ogródka oddzielonego od ulicy krzakami. no to wyszłam sobie i szukam. słysze idą jakies osoby , chyba z dyskoteki, zgasiłam latarke , bo sobie myślę nie wiadomo kto idzie, poczekam przejda i będę poszukiwała dalej. Okazało się, że była to dziewczyna z chłopakiem, pijani, przed moimi krzaczkami dosłownie prawie na chodniku naszło ich na mega amory. trwały trochę, a ja w tym ogródku,bo jakos głupio mi było zaświecić latarke i wyjść :mrgreen: tak mnie cholernie pogryzły komary, że w zyciu taka pogryziona nie byłam.
Żadne niebo nie będzie niebem, jeśli nie powitają mnie w nim moje koty.

Myszorek

 
Posty: 5133
Od: Czw sie 08, 2019 8:34

Post » Czw gru 23, 2021 19:28 Re: OTW22- bo życie to mało fajne jest ...:(

Alez cudny watek sie pojawil :).
Lata temu, w uaplny dzien na rzeka, zdarzylo sie pojsc z psem w chaszcze.
Pies duzy, ociekajacy woda, luzem.
I radosnie namierzyl za drzewem pare w intymnej sytuacji, nago. Pobiegl, przywital sie i otelepal z wody, po czym grzecznie wrocil.
Lysiny goscia, swiecacej wlasnym blaskiem i wrzasku kobietki nie zapomne :ryk:

FuterNiemyty

 
Posty: 5011
Od: Pt gru 01, 2017 11:58

Post » Pt gru 24, 2021 8:06 Re: OTW22- bo życie to mało fajne jest ...:(

Zdrowych i spokojnych Świąt wszystkim życzę :s5:

IrenaIka2

 
Posty: 1011
Od: Czw lut 11, 2016 18:19

Post » Pt gru 24, 2021 8:13 Re: OTW22- bo życie to mało fajne jest ...:(

Krótka historia jaka się wydarzyła prawdziwie. Obrosła legendą powtarzana z ust do ust kolejnym narybkom. Może nie na temat świąt ale warta opowiedzenia :lol:
Wcale a wcale nie ubarwiona :mrgreen:
Kiedyś tam w zakładach pracy była taka posada jak telefonistka. Siedziała sobie w osobnym pokoju i miała władzę nad połączeniami. U nas też taka pani była. Pani Ania. Drobna, szczyuplusia, niska, z blond tapirem. Pyskata mocno i nie lubiąca mężczyzn. Nasi panowie mięli duży respekt przed nią. Ta nielubość wypływała z jej bardzo ciężkich przeżyć z mężem. Niczego i nikogo się nie bała.
Kiedyś tam, jak "leciwi" pamiętają wielkimi wydarzeniami były pikniki i festyny związane z 1 maja, 22 lipca i ...Trybuną Ludu. Ten lubiłam najbardziej. :1luvu: Nawet pokazy samolotowych akrobacji były !!!! Były tam i stragany pełne dóbr wszelakich nie dostępnych w zwykłym ,szarym świecie. Piwo, również towar deficytowy, lało się strumieniami. Niezwykle zacni artyści swoimi śpiewami pieścili uszy zachwyconych bytujących. łumy ludzi. Dosłownie tłumy.
To była któraś z tym imprez. Pani Ania wybrała się do naszego parku celem uczestnictwa w niej. Park wtedy był taki se. Środek jako tako ogarnięty. Obrzeża to chaszczory i krzaluny poprzecinane zdewastowanymi alejkami i wrakami ławek. Cudne miejsce na "ciche" balety. Doceniane mocno. :smokin:
Elegancko ubrana, torebeczka, obcasiki, lakier na włosach... Bo to przecie święto było i trza było się pokazać. Większość wyglądała w te dni jakby na pierwszą komunię się wyszykowała. Odświętnie. Anka postanowiła, znudzona harmiderem baletów, na spacer pójść. :201438 Na te dzikie pobocza. Gdy przechodziła obok gęstych krzaków, usłyszała okropne jęki. Nie bacząc na strach wlazła myśląc, że może ktoś pomocy potrzebuje. A tu... Zobaczyła parę leżącą na ziemi. :201416 Goły tyłek faceta an górze, obciągniętą bieliznę... Pośladki spore więc i właściciel też był spory. Pod nim leżała kobietka. Była tą co dźwięki okrutne wydawała. Pomyślała nasza Anka, że to brutalny gwałt pewnie jest. :strach: Wiele nie myśląc potuptała pędzikiem do nich i ... zaczęła facia torebusią po nagim zadzie okładać. :201427 By wzmocnić efekt dołożyła i kopniaki stopkami drobnymi odzianymi w szpileczki. Darła się też niewybrednie. A bogactwo słownicze miała szerokie :smokin: . Kopy i razy mocne były i odwróciły uwagę Poślada. Zaprzestał swych czynności i sturlał się z "ukochanej" zaskoczony atakiem. Ponoć widać było więcej niż to i owo. Co Ania ponoć głośno oceniła nie ma czym się chwalić. Ale ... Ania raptem zajarzyła, że może to jednak nie gwałt jest :roll: Moze upojeni śpiewami i piwem poszła para rozkoszy zaznać. Bo ich tak przypiliło. Do domu daleko ale w zasięgu ciał były intymnie osłonięte krzewami małe polany.Ze są tak "zakochani" ,ze goła ziemia i niewygody nie są im straszne. A ona im tak brutalnie przerwała. :placz: Zawstydziła się :oops: Zaprzestała machania sakwą i zatrzymała rozhuśtane trzewiki . Zaczęła ich przepraszać. Tłumaczyć się. Kajać. Próbować podnosić panią z ziemi. Strzepywać piach i gałązki. Ciuch podawać. Gadać by się nie przejmowali i robili swoje ...Ona już idzie i nie będzie zawadzać.
Leżąca na ziemi kobieta zaczęła się rozdygotana ogarniać i ... strasznie dziękować za ratunek. Tłumaczyć, że ona została w te knieje siłą zgarnięta i przymuszona do okrutnych rzeczy. Że jakie to szczęście, że ktoś j usłyszał jej pomógł. Ance kajanie momentalnie przeszło. Podwójnie trafił ją piorun gniewu. Znowu użyła swych narzędzi morderczych. Torebeczka raz za razem biła okrutnika. :201466 Obcasiki kuły dotkliwie. A nie wybredne słowa "raniły" duszę niedoszłego gwałciciela. Krzyk ponoć niósł się po całej okolicy i ściągnął milicję. Co na takich imprezach licznie bytowała. To oni zajęli się dalszym ciągiem sprawy. Siłą odciągając obrończynię od "biedaka" niewątpliwie uratowali mu życie. :201474
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56099
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 9 >>

Post » Pt gru 24, 2021 8:21 Re: OTW22- bo życie to mało fajne jest ...:(

Dziewczyny, ale Was naszło na tematy :ryk: Ja nie miałam szczęścia zobaczyć takiego widowiska. Za to 2 razy jak byłam nastolatką to obnażył się zboczeniec przede mną, no ale to nie takie ciekawe (choć jak miałam naście lat to i owszem....)

aga66

 
Posty: 6921
Od: Nie mar 05, 2017 18:46

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot] i 20 gości