(7).. zycie to skarb - na krawędzi... zmiana.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lis 16, 2021 14:12 Re: (7).. zycie to skarb..Miodek,kolejna operacja w przyszly

https://zrzutka.pl/85gnaw

udostępniajcie, poproszę, zaraz dopiszę do postu na fb
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35650
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Śro lis 17, 2021 8:42 Re: (7).. zycie to skarb..Miodek,kolejna operacja w przyszly

ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35650
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Śro lis 17, 2021 9:37 Re: (7).. zycie to skarb..Miodek,kolejna operacja w przyszly

Śliczne kotki :)
Nociu i Nutko wszystkiego naj naj z okazji Dnia Czarnego Kota :201461 :201461

SabaS

 
Posty: 4607
Od: Śro lis 14, 2018 8:58

Post » Śro lis 17, 2021 9:38 Re: (7).. zycie to skarb..Miodek,kolejna operacja w przyszly

Aaaa, to z okazji dnia Czarnego Kota te śliczności? :D
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70175
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lis 17, 2021 9:55 Re: (7).. zycie to skarb..Miodek,kolejna operacja w przyszly

jolabuk5 pisze:Aaaa, to z okazji dnia Czarnego Kota te śliczności? :D

No własnie totalny przypadek i chwila czasu w pracy :ryk: a na zdjęciach tylko Notka.
W takim razie szybciutko wstawię i pokażę Nutusię. nie wiedziałam, ze dzisiaj dzień Czarnego Kota, i w dodatku Miedzynarodowy !
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35650
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Śro lis 17, 2021 9:56 Re: (7).. zycie to skarb..Miodek,kolejna operacja w przyszly

aaa, błąd, na ostatnim sa obie, fakt :D
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35650
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Śro lis 17, 2021 10:01 Re: (7).. zycie to skarb..Miodek,kolejna operacja w przyszly

No to wszystkie trzy - 3in1
Obrazek

I jeszcze Nocia pod drzwiami od kuchni, gdzie jest Miodek

Obrazek
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35650
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Śro lis 17, 2021 10:05 Re: (7).. zycie to skarb..Miodek

Koki-99 pisze:Marzeniu, a jak podajesz to siemię? Pomielone czy całe? Koty to chętnie jedzą? Nigdy nie dawałam, a czasem jakieś brzuszkowe problemy są.

Przepraszam, miałam odpisac i mi uciekło..
Gotuję normalnie ziarna siemienia aż do takiego glutka i podaje 6ml strzykawką prosto do pysia. Wet kazała całe gotować, mielone nie.
Generalnie jak miałam kiedys (w podstawowce, czyli mocno kiedyś :mrgreen: ) kota, ktory spadł z 10 piętra i miał poobijany brzuszek to dodawałam tego gluta do mleka i bez problemu je wypijał. U Milenki chodzi o to, żeby on zadziałał osłonowo, czyli ma być podawany min. godzinę po jedzeniu lub przed. I najlepiej sam glut, gdyz nawet odrobina mleka już powodu uaktywnienie enzymow trawiennych, a nie o to chodzi. Stąd podaję strzykawką, bo jej mogę i nie będę tracić czasu na eksperymentowanie, czy wypije sama, czy nie. Zreszta raz jej postawiłam miseczkę z glutem i jedynie powąchała.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35650
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Śro lis 17, 2021 10:23 Re: (7).. zycie to skarb..Miodek,kolejna operacja w przyszly

Mioduś mnie wczoraj wystraszył. Niie było mnie w domu 12 godzin, wrociłam, a on w mokrych podkładach, w kojcu 3 kupy, w tym jedna taki gęstszy placek. I on w tym wszystkim, żero aktywności, tylko wywracał oczkami, lezał naprawde taki apatyczny, smiutny. wczoraj był bardzo trudny dzień, dużo emocji i smutku, więc jakoś mi się uruchomiło, ze on chory i w ogole straszne myśli. Dużo z nim siedziałam, wstawiłam kuwetkę, ale zrobił siku pod siebie.. Dostał ostatni zastrzyk przeciwbolowy. Potem dopiero się trochę cichutko rozmruczał, poprzeciągał, zjadł kolację. Dzisiaj rano już lepiej, zywo reagował, czekał na saszetkę stojąc na łapkach. Na szczęscie zrobił w nocy qpę, więc jest szansa, ze w dzień będzie ok i nie będzie musiał czekać w brudzie, aż wróce i sprzątnę. Wyraźnie mi pokazuje, ze nie lubi leżeć na podkładach, dałam mu wczoraj dwa razy kocyk i koszulkę swoją i szybko wszystko obsikał. Leży dzisiaj na podłodze kojca, na ortalionie, ale kojec jest posatwiony na flanelowym kocyku, więc ma ciepło.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35650
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Śro lis 17, 2021 11:29 Re: (7).. zycie to skarb..Miodek,kolejna operacja w przyszly

https://zrzutka.pl/85gnaw

udostępniajcie, poproszę



mir.ka dziękuję za wpłatę!!! :1luvu: :1luvu: :1luvu:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35650
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Śro lis 17, 2021 11:55 Re: (7).. zycie to skarb..Miodek,kolejna operacja w przyszly

Obrazek

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26904
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lis 17, 2021 22:07 Re: (7).. zycie to skarb..Miodek,kolejna operacja w przyszly

Miodek sie bawi piorkiem! Poluje przednimi lapkami! To chyba kamien z serca.. :)
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35650
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Czw lis 18, 2021 11:25 Re: (7).. zycie to skarb..Miodek,kolejna operacja w przyszly

Moje koty za TM: Gaja - 4 lata; 21.09.2009 Bobik - 8 lat; 16.08.2018 Myszka - 14,5 lat; 17.01.2020 Szymek - 19 lat; 07.05.2021 Kuba - 17 lat; 28.03.2022

Koty z Opola pod moją wirtualną opieką: Skarbinka - 16.02.2010 Maskotka - 22.10.2010 Fatimka - 01.11.2010 Irenka - 29.06.2012
Roki - 16.08.2012
Henio ze Szczecina - lipiec 2022
Bibi - 17.08.2022

Szymkowa

 
Posty: 4833
Od: Pon lis 21, 2005 17:06
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz

Post » Pt lis 19, 2021 7:55 Re: (7).. zycie to skarb..Miodek,kolejna operacja w przyszly

Operacja za tydzien o 15.30.
Miodek od srody robi plackowate kupy, 3 na dobe wiec chyba trudno mowic o biegunce. Na szczescie bawi sie i ma apetyt, czyli staram sie nie panikowac, choc nie ukrywam ze podskornie czuje nieustajacy lęk.
Milena wlazla do kuchni i obsyczala Miodka i walnela lapa w kojec. Zdenerwowala sie okrutnie. Dzisiaj wymiotowala woda.
Nie potrafie sie dobrze zoeganizowac i znowu bylo kilka dni przerwy w podawaniu siemienia. Plus skonczyly mi sie saszetki gastro, okazuje sie, ze mnie nie stac na taka diete dla Milenki..
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35650
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pt lis 19, 2021 9:01 Re: (7).. zycie to skarb..Miodek,kolejna operacja w przyszly

Może w przypadku Miodka taki kup to lepiej dla niego? A stresy Milence też pewnie nie służą, może spowodowały wyrzut jakichś kwasów i stąd wymioty?
Jakie te saszetki dajesz i ile Ci schodzi na miesiąc? Wrzucisz linka?

SabaS

 
Posty: 4607
Od: Śro lis 14, 2018 8:58

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Dorta, Lifter i 124 gości