Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
jolabuk5 pisze:Ale tego pewnie nie znacie - w tym wykonaniu:
Ten chłopaczek przy fortepianie, to kompozytor, Andrew Lloyd Webber
madrugada pisze:jolabuk5 pisze:Ale tego pewnie nie znacie - w tym wykonaniu:
Ten chłopaczek przy fortepianie, to kompozytor, Andrew Lloyd Webber
Bardzo mi się podoba ta wersja.
Tak przy okazji - chyba ktoś śpiewał to po polsku? Czy nie Zdzisława Sośnicka?
Anna2016 pisze:Jest taka roślina, Vilcacora, moja mama z rakiem nerki brała to (+ inne roślinne preparaty) i przeżyła z rakiem nerki 19 lat....
My kupowaliśmy to w Gdańsku, z ANDEAN MEDICINE CENTRE, tam jest infolinia, przysyła im się np skan dokumentacji lekarskiej i oni dobierają zioła.
O Vilcacorze można poczytać w internecie, jest tez w stacjonarnych aptekach, organizm osłabiony walką z chorobą potrzebuje siły. Mama jak brała tą Vilcacore to np rzadziej się przeziębiała. Im starszy organizm tym nowotwór wolniej się rozprzestrzenia, to że są przerzuty jeszcze nie oznacza jednoznacznie, że zaraz nastąpi koniec....Mama miała w lutym 2019 przerzuty do jelit (to wycieli, niestety serce miała tak słabe, ze umarła na serce, nie na raka...) okazało sie też jak na OIOM zrobili tomograf całościowy ze miała też w żebrach, mostku, płucach, gdzieś jeszcze w jamie brzusznej. Moja siostra mówiła ze ona z tymi przerzutami mogłaby jeszcze z rok-dwa pożyć w miarę dobrze, bo u starszych osób nowotwory wolniej się namnażają, ale no właśnie, serce nie wytrzymało![]()
Jak chcesz Jolu to moge poszukac tel do konsultantki w Gdańsku do ktorej mama dzwoniła za każdym razem kiedy zamawiała vilacacore
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Meteorolog1 i 40 gości