Krowa Niezłomny. 16 lat 9 m-cy 19 dni i już. Tom II ostatni

[Aia]

Tempo mam normalne (skończyłam z nadgodzinami), ale pracę wymagającą. Przez 8 godzin ściska mój kreatywny umysł

W dni wolne przywraca mnie do życia jedynie aparat. Wróciłam do fotografowania, w końcu, po 2 i pół rocznej przerwie.

Krowia nie ma już (dopiero) rok

[zuza]

Strasznie ten czas leci taka szkoda

[PixieDixie]

Tylko albo aż rok....

Ja mam wrażenie że nie tak dawno byłam u Was i spał koło mnie...

Ale Asia szykuj aparat Ja sie caly czas zastanawiam jak zogarnizowac czas;D

[Aia]

[Aia]

Kwitnące bzy przypominają, że wczoraj minęła pierwsza rocznica odejścia Krowia.


Niech Mu drzewa do snu szumią [']

[PixieDixie]

Krowu (*)
Wyjątkowy kot...
Czas leci...

Wysłane z mojego LYA-L29 przy użyciu Tapatalka

[MonikaMroz]

Krowu
Pamiętamy

[Gosiagosia]

Pamiętamy.

[zuza]

To już rok?
Jak ten czas leci. Wciąż o nim myślę...

[tinga7]

Ech, już rok a dalej smutno
Aia co u CIebie? Tęskno nam za Krową, ale i za Tobą.

[Aia]

Przeważnie praca. Poza nią ciężko znaleźć czas na coś ambitnego. Zaczęła się moja pora roku, gdzie czuję się dobrze, więcej sił i więcej aktywności. Końcówką kwietnia odwiedziłam bure Pixiory, w majówkę spędziłam na przyjemnościach (mając jednak w głowie, że rok temu to był niełatwy czas pożegnania).
Dom pusty i taki pozostanie. Duszę leczą spotkania z naturą. Dzięki nimi przeżywam jeden dzień piękniejszy od poprzedniego. Jeśli kogoś cieszą takie klimaty to są udokumentowane na instagramie https://www.instagram.com/widziec_inaczej/?hl=pl

[Feliska97]

Krowiu [*]
Czas leci nieubłaganie
Niezwykle przykry był ten zeszłoroczny maj

[PixieDixie]

MIgnal mi dzisiaj ten watek jako obserwowany.
Nie potrafie przestac obserwowac.
Pomimo ze Krowy nie ma juz z nami.
Nigdy nie zapomne
A flmiki na watku ... lezka sie w oczach kreci.

Krowiu - tesknimy

[Aia]

Krowu nadal "na telefonie", wszystkie zdjęcia i filmy.
I fotografia oprawiona w ramkę, wisi na ścianie w sypialni

To był fenomenalny kot.

[Afatima]

Zupełnie jak u mnie...
Zdjęcia Krowia poznikały, ale zrobiłam sobie seans z filmików.