Bezdomna koteczka, pomocy

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt paź 29, 2021 19:22 Bezdomna koteczka, pomocy

Dzień dobry,
Od kilku dni odwiedza moj taras kotka, młodziutka, chudziutka, wygląda na bezpańskiego zwierzaczka. Dokarmiam ją regularnie i częstotliwość jej wizyt jest coraz większa. Pozwala sobie wejść do domku, pospacerować, zjeść i ucieka do okna, aby ją wypuścić.
Dodam, ze w domu mam młodego wykastrowanego kocura, ktory dziwnie jest nią zafascynowany.
Niestety koteczka jest dosc brudna i zdarzyło się, że zostawiła robaka w domu.
Szczerze powiem, ze nie wiem jakie kroki powinnam uczynić. Chciałabym ją zaadoptować, ale ona nieustannie kreci sie przy oknie i czeka na możliwość wyjscia. Mieszkam na uboczach Wrocławia i trochę boje sie czy nie stanie jej sie krzywda, to jednak duze miasto.
Bardzo proszę o pomoc, bo prawdę mówiąc mam mętlik w głowie! :201494

Nelka93

 
Posty: 3
Od: Pt paź 29, 2021 19:09

Post » Pt paź 29, 2021 21:21 Re: Bezdomna koteczka, pomocy

Odrobacz ją koniecznie skoro spotyka się z Twoim kotem (odpchlenie na kark -np.Advocate i tabletka do wewnątrz na robale w kupie np.Milbemax ).
Zabierz do weterynarza i zaszczep. A potem wysterylizuj,żeby za chwilę nie miała kociąt i Ci ich nie przyniosła,bo dopiero wtedy zacznie się prawdziwy problem-kilku kotów nie zaadoptujesz zapewne.
Po sterylizacji może się wyciszy i mniej będzie chciała uciekać,ale i tak przez pierwszy okres musisz jej uniemożliwić wycieczki,by zaakceptowała Twój dom i uznała go za azyl ,a nie tylko stołówkę.Ale i tak przydałoby się zabezpieczenie najczęściej otwieranych okien (np.porządną moskitierą firmy Żalmal lub kratką Trixi na okno uchylne z zooplusa),by kotka nie uciekła. I uważanie przy drzwiach wyjściowych.
Poza tym dwa koty chowają się lepiej.
Powodzenia :ok:

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Pt paź 29, 2021 22:48 Re: Bezdomna koteczka, pomocy

Tabo10 dobrze radzi. Adoptuj kotkę, zacznij od weta i sterylki. :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70002
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob paź 30, 2021 18:01 Re: Bezdomna koteczka, pomocy

Bardzo dziękuję za pomoc!
Próbowałam się zorientować w kwesti Advocate, ale przez internet leku nie dostanę, więc nie wiem czy stacjonarnie gdzieś dorwę. Zastanawiam się czy zwykły spray na pchly i kleszcze będzie wystarczający, plus czy aplikacja bez wcześniejszej wizyty u weterynarza będzie bezpieczna. Niestety ze względu na swojego kocura, przez najbliższe dni bede musiała trzymać kotkę w łazience, trochę mnie to boli, że będzie tak odizolowana, ale nie chcę narażać kocura na chorobę czy pasożyty, a innego pomieszczenia nie mam.

Nelka93

 
Posty: 3
Od: Pt paź 29, 2021 19:09

Post » Sob paź 30, 2021 18:33 Re: Bezdomna koteczka, pomocy

Nelka93 pisze:Dodam, ze w domu mam młodego wykastrowanego kocura, ktory dziwnie jest nią zafascynowany.

Pewnie potrzebuje towarzystwa drugiego kota. :ok:
Poza tym zgadzam się ze wszystkim, co powyżej napisano. :)
To tylko ja,
Tż Gretty
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

Post » Sob paź 30, 2021 22:01 Re: Bezdomna koteczka, pomocy

Koty i tak na początku trzeba przez jakiś czas izolować, żeby poznały swoje zapachy, a nowy zaczął pachnieć domem. Koteczce nic się nie stanie, jak posiedzi w łazience, to jej da czas na uspokojenie, przyzwyczajenie do nowych warunków. Wszystko się ułoży, zobaczysz, a 2 młode koty powinny się szybko polubić i bawić razem. :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70002
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lis 01, 2021 18:59 Re: Bezdomna koteczka, pomocy

Jeszcze raz dziękuję za pomoc i wsparcie! Działam :)

Nelka93

 
Posty: 3
Od: Pt paź 29, 2021 19:09

Post » Wto lis 02, 2021 1:48 Re: Bezdomna koteczka, pomocy

Daj znać, jak Ci się udało! :ok: :D
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70002
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lis 02, 2021 7:59 Re: Bezdomna koteczka, pomocy

Nelka93 pisze:(...) Zastanawiam się czy zwykły spray na pchly i kleszcze będzie wystarczający, plus czy aplikacja bez wcześniejszej wizyty u weterynarza będzie bezpieczna.(...).

Nie wiem o jakim zwykłym sprayu myślisz. Na pewno środek musi być dedykowany dla zwierząt,a każdy typu spot-on ilość dobrana do wagi kota. Do aplikacji preparatu na pchły nie potrzeba wizyty u wet.Ale oprócz pasżytów zewn. są też wewn. i potrzeba tabletki doustnej. Advocate załatwia bardziej kompleksopwo :pchły,nicienie i świerzb. Możesz go kupić u wet.

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 149 gości