Kot z obcietymi łapkami - potrzebuję pomocy

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sie 03, 2021 21:58 Re: Kot z obcietymi łapkami - potrzebuję pomocy

Nie sądzę że klinika działa w szarej strefie więc każda wpłata musi mieć potwierdzenie albo fiskalne (paragon, duplikat paragonu) albo księgowe - faktura. Masz prawo zażądać takich dokumentów. Ale aby nie przeginać, lepiej poproś o to za jakiś czas, na obecną chwilę tylko te niezbędne dla udokumentowania podstaw do zbiórki. Pójdź do szefostwa i powiedz dokładnie jak wygląda sytuacja z finansowaniem, bo rozwinęła się/ rozwija dynamicznie...

A tak na marginesie, czy ktoś ma jakąś koncepcję jak mogło dojść do tych uszkodzeń łapek ?
kot też człowiek...
04.06.2018 Myszunia [*]
13.08.2013 Lesio [*]

color1

Avatar użytkownika
 
Posty: 1604
Od: Czw cze 27, 2013 11:52
Lokalizacja: wawa

Post » Wto sie 03, 2021 22:04 Re: Kot z obcietymi łapkami - potrzebuję pomocy

Póki co kot ma zapłacony z góry pobyt do wtorku. Spróbuję spotkać się z Doktorem w poniedziałek 9.08.2021 i porozmawiać o kosztach i w ogóle o stanie kota. Doktor powiedział, że stan jest niepewny i nie są w stanie przewidzieć co będzie w przyszły poniedziałek, że może być bardzo dobrze, albo bardzo źle.

wyrobekj

 
Posty: 178
Od: Sob lip 30, 2011 20:56

Post » Wto sie 03, 2021 22:06 Re: Kot z obcietymi łapkami - potrzebuję pomocy

No więc relax... najważniejsze że kotek jest w dobrych rękach (tak przypuszczam).
Tylko tak dla porządku, uzupełnij info w zbiórce, bo ludzie (niekoniecznie z tego forum) na to patrzą...
kot też człowiek...
04.06.2018 Myszunia [*]
13.08.2013 Lesio [*]

color1

Avatar użytkownika
 
Posty: 1604
Od: Czw cze 27, 2013 11:52
Lokalizacja: wawa

Post » Wto sie 03, 2021 22:10 Re: Kot z obcietymi łapkami - potrzebuję pomocy

Doktor nie moze inaczej mowic, bo nikt tego nie powie, jak zachowa sie organizm. Miejmy nadzieje, ze bedzie wszystko dobrze.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15208
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Wto sie 03, 2021 22:11 Re: Kot z obcietymi łapkami - potrzebuję pomocy

Ale co uzupełnić na Zrzutce? Co tam napisać?

wyrobekj

 
Posty: 178
Od: Sob lip 30, 2011 20:56

Post » Wto sie 03, 2021 22:13 Re: Kot z obcietymi łapkami - potrzebuję pomocy

pw
kot też człowiek...
04.06.2018 Myszunia [*]
13.08.2013 Lesio [*]

color1

Avatar użytkownika
 
Posty: 1604
Od: Czw cze 27, 2013 11:52
Lokalizacja: wawa

Post » Wto sie 03, 2021 22:14 Re: Kot z obcietymi łapkami - potrzebuję pomocy

color1 pisze:A tak na marginesie, czy ktoś ma jakąś koncepcję jak mogło dojść do tych uszkodzeń łapek ?

Gdzieś, chyba na zbiórce, jest info, że prawdopodobnie kosiarka. Jeśli taka ręczna z nożem, to byłoby to możliwe. Z drugiej strony rany były też określone jako złamanie otwarte, a nie rany cięte, więc nie wiem.
Może autorka lub lekarze mają jakieś konkretne przypuszczenia.

Koki-99

Avatar użytkownika
 
Posty: 10313
Od: Pt mar 23, 2007 13:48
Lokalizacja: Gliwice

Post » Wto sie 03, 2021 22:17 Re: Kot z obcietymi łapkami - potrzebuję pomocy

No ale czy taka kosiarka żyłkowa byłaby w stanie przeciąć kości ? Bo niby jak ręczna z nożem ?
Kot siedziałby niewzruszony i czekał w trawie aż o kosiarka dopadnie ?
kot też człowiek...
04.06.2018 Myszunia [*]
13.08.2013 Lesio [*]

color1

Avatar użytkownika
 
Posty: 1604
Od: Czw cze 27, 2013 11:52
Lokalizacja: wawa

Post » Wto sie 03, 2021 22:18 Re: Kot z obcietymi łapkami - potrzebuję pomocy

Koki-99 pisze:
color1 pisze:A tak na marginesie, czy ktoś ma jakąś koncepcję jak mogło dojść do tych uszkodzeń łapek ?

Gdzieś, chyba na zbiórce, jest info, że prawdopodobnie kosiarka. Jeśli taka ręczna z nożem, to byłoby to możliwe. Z drugiej strony rany były też określone jako złamanie otwarte, a nie rany cięte, więc nie wiem.
Może autorka lub lekarze mają jakieś konkretne przypuszczenia.


prędzej podkaszarka, ta żyłka działa jak gilotyna.
Bardzo kibicuję kocurkowi. :ok: :ok: :ok:

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16539
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto sie 03, 2021 22:22 Re: Kot z obcietymi łapkami - potrzebuję pomocy

Nie podkaszarka, tylko taka kosa spalinowa. Ona może mieć założoną żyłkę lub nóż. Ma dużo większą moc niż podkaszarka.

Koki-99

Avatar użytkownika
 
Posty: 10313
Od: Pt mar 23, 2007 13:48
Lokalizacja: Gliwice

Post » Wto sie 03, 2021 22:22 Re: Kot z obcietymi łapkami - potrzebuję pomocy

Czyli może ktoś ciachnął z premedytacją... 8O
kot też człowiek...
04.06.2018 Myszunia [*]
13.08.2013 Lesio [*]

color1

Avatar użytkownika
 
Posty: 1604
Od: Czw cze 27, 2013 11:52
Lokalizacja: wawa

Post » Wto sie 03, 2021 22:23 Re: Kot z obcietymi łapkami - potrzebuję pomocy

color1 pisze:No ale czy taka kosiarka żyłkowa byłaby w stanie przeciąć kości ? Bo niby jak ręczna z nożem ?
Kot siedziałby niewzruszony i czekał w trawie aż o kosiarka dopadnie ?


tak, jest w stanie. Mój TŻ kilka lat serwisował kosiarki, podkaszarki i KOSY. Kosa spalinowa jest w stanie przeciąć do kości nogę konkretnemu mężczyźnie, włącznie z "napoczęciem" kości.
Ni ekoniecznie z premedytacją, kosy mają dużo większy zasięg niż podkaszarki

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16539
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto sie 03, 2021 22:26 Re: Kot z obcietymi łapkami - potrzebuję pomocy

color1 pisze:Czyli może ktoś ciachnął z premedytacją... 8O

Możliwe :evil:

Koki-99

Avatar użytkownika
 
Posty: 10313
Od: Pt mar 23, 2007 13:48
Lokalizacja: Gliwice

Post » Wto sie 03, 2021 22:48 Re: Kot z obcietymi łapkami - potrzebuję pomocy

Tutaj dokumenty z kliniki. Nie umiałam ich inaczej wrzucić niż przez dzielenie plików. Będą dostępne 2 tygodnie (tak działa ten serwer, nie umiałam inaczej). Usunęłam swoje dane osobowe.
https://files.fm/u/9nmdanruh

wyrobekj

 
Posty: 178
Od: Sob lip 30, 2011 20:56

Post » Wto sie 03, 2021 22:58 Re: Kot z obcietymi łapkami - potrzebuję pomocy

Przerobie na obrazki i wstawie tutaj, a Ty ewentualnie dolaczysz je jako obrazki na zrzutce.
Edit: to są miniaturki, właściwe otworzą się po kliknięciu i stamtąd można je umieszczać dalej w necie.
Ale ten hosting też nie jest wieczny, choć do czasu wyleczenia kota chyba wystarczy.


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Ostatnio edytowano Wto sie 03, 2021 23:36 przez mziel52, łącznie edytowano 1 raz
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15208
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 62 gości