Koty z Hucianego Grodu cd. Frodo wrócił.

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pon lip 05, 2021 15:43 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Nie, nie są rodziną. Miałam w domu Daszkę i jej czwórkę kociąt. Ludwiś ( czarny) był miziakiem od początku i szybko znalazł domek, niedługo potem Lola ( szylcia tortie). Została Daszka z dwoma krówkami. Ona i Piksel byli bardzo ze sobą związani, długo nikt się nimi nie interesował, ale w końcu trafił się fajny domek dla nich obojga. Został tylko najdzikszy Mimek, który przylgnął do Beni.
Benia została złapana na działkach razem ze swoimi dwiema siostrami. Jedna poszła na dokocenie, druga znalazła wspólny domek ze swoim bratem ciotecznym, takim pingwinkiem bez ogonka, też z działek, a Beni nikt nie chciał :( , nawet kiedy była jeszcze szczuplutka.
Tak jak pisałam w pierwszym poście, tylko Gucia, która za miesiąc skończy 15 lat jest od zawsze moja. Pozostałe są u mnie, bo nieadopcyjne.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56221
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon lip 05, 2021 17:43 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

ewar pisze:Nie, nie są rodziną. Miałam w domu Daszkę i jej czwórkę kociąt. Ludwiś ( czarny) był miziakiem od początku i szybko znalazł domek, niedługo potem Lola ( szylcia tortie). Została Daszka z dwoma krówkami. Ona i Piksel byli bardzo ze sobą związani, długo nikt się nimi nie interesował, ale w końcu trafił się fajny domek dla nich obojga. Został tylko najdzikszy Mimek, który przylgnął do Beni.
Benia została złapana na działkach razem ze swoimi dwiema siostrami. Jedna poszła na dokocenie, druga znalazła wspólny domek ze swoim bratem ciotecznym, takim pingwinkiem bez ogonka, też z działek, a Beni nikt nie chciał :( , nawet kiedy była jeszcze szczuplutka.
Tak jak pisałam w pierwszym poście, tylko Gucia, która za miesiąc skończy 15 lat jest od zawsze moja. Pozostałe są u mnie, bo nieadopcyjne.


Od jakiegos czasu juz wiem ,ze to nie rodzina, ale tak mi sie dość dlugo wydawało przez to , ze oni tak są za sobą.
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76322
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto lip 06, 2021 9:30 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Żar się leje z nieba, a ma być jeszcze cieplej 8O Chwilę odpocznę i będę szykować jedzenie dla bezdomniaków. Czarnuszek zjadł, ale mięso do spodu, saszetki trochę zostawił, czyli głodny nie jest.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56221
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto lip 06, 2021 13:02 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

ewar pisze:Żar się leje z nieba, a ma być jeszcze cieplej 8O Chwilę odpocznę i będę szykować jedzenie dla bezdomniaków. Czarnuszek zjadł, ale mięso do spodu, saszetki trochę zostawił, czyli głodny nie jest.


u nas do 40 stopni dobija :placz:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76322
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto lip 06, 2021 13:23 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

mir.ka pisze:
ewar pisze:Żar się leje z nieba, a ma być jeszcze cieplej 8O Chwilę odpocznę i będę szykować jedzenie dla bezdomniaków. Czarnuszek zjadł, ale mięso do spodu, saszetki trochę zostawił, czyli głodny nie jest.


u nas do 40 stopni dobija :placz:

Będzie jak w Kanadzie? :placz:
Przejeżdżałam przez park kilka razy dzisiaj. Wzdłuż chodnika i ścieżki rowerowej biegnących przez środek parku nie wycięli jeszcze drzew :wink: Powiedziałabym, że jest tam nawet chłodno 8O Dlaczego tylu jest kretynów we władzach i tną drzewa na potęgę? Tyle się pisze o betonozie, eksperci się wypowiadają, ale to nie dociera :evil:
Niedawno wróciłam, ale byłam po ziarno dla ptaków. Kupiłam 10 kg, ale to na długo nie wystarczy :wink: U Kulek byłam, oczywiście, ale miałam przyjemność zobaczyć tylko Lilę. Kociej mamy z małą córcią nie było. Spotkałam znowu tę kobietę, ona mieszka niedaleko. Mówiła, że wczoraj była Sreberko, że ją nakarmiła i że kocia mama i jej dziecko też jadły. Młody człowiek je nakarmił i to dobrą karmą dla kociąt, a ta kobieta daje marketówkę. Nieważne, grunt, że jadły.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56221
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro lip 07, 2021 6:47 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Kolejny upalny dzień dzisiaj będzie. Na razie jest dość przyjemnie, koty wylegują się na balkonie, potem zejdą, oczywiście.
Mam teraz bardzo grzeczne koty, naprawdę. Śpią, jedzą, kuwetkują ...itd. Żadnych szaleństw, chyba że guniak lub jakaś ćma się pojawi :mrgreen: Wszystkie wtedy ruszają na polowanie.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56221
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro lip 07, 2021 7:20 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

ewar pisze:Kolejny upalny dzień dzisiaj będzie. Na razie jest dość przyjemnie, koty wylegują się na balkonie, potem zejdą, oczywiście.
Mam teraz bardzo grzeczne koty, naprawdę. Śpią, jedzą, kuwetkują ...itd. Żadnych szaleństw, chyba że guniak lub jakaś ćma się pojawi :mrgreen: Wszystkie wtedy ruszają na polowanie.


a chociaż udane?
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76322
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro lip 07, 2021 8:00 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Obrazek

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26904
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lip 07, 2021 9:33 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Gosia, dzięki :1luvu:
mir.ka pisze:a chociaż udane?

Niestety, tak :(
Jeszcze dość wcześnie, a już ledwo da się wytrzymać z upału :evil: Ptaki nakarmione. One są w stanie zjeść wiadro ziaren dosłownie w minutę :wink: , ale chyba wtedy latać by nie mogły. Najważniejsze, że mają mnóstwo wody, nie cierpią pragnienia. Bardzo fajna jest ta miska po lodach, wielkości skrzynki na balkon. Jest szara, więc nie rzuca się w oczy. Czarnuszek nakarmiony. Dostał dzisiaj mnóstwo mięsa i saszetkę.Wszystko zniknęło. On je, ale w ogóle nie pije, dałam mu miskę z wodą. Może jakieś inne zwierzę skorzysta, ptaki, jeże..itd.
Domowe koty już zeszły z balkonu, nie da się na nim wytrzymać w dzień. W nocy jest fajnie, spokojnie, przyjemny chłodek.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56221
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw lip 08, 2021 6:00 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

No i znowu miska zniknęła :evil: Mam jeszcze kilka, ale to jest bardzo denerwujące. Monitoring podobno nie łapie tego miejsca, śmietnikowa pergola zasłania.
Jeszcze jest przyjemnie, skwar nie dokucza, ale będzie koszmarnie później. Jesteśmy już po śniadaniu, mam chwilę na poranną kawę i przeglądnięcie forum. Potem jak zwykle nakarmię ptaki, czarnuszka, zrobię zakupy i pojadę do Kulek. Może uda mi się wyśledzić kocią mamę i jej córcię.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56221
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw lip 08, 2021 6:50 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

ewar pisze:No i znowu miska zniknęła :evil: Mam jeszcze kilka, ale to jest bardzo denerwujące. Monitoring podobno nie łapie tego miejsca, śmietnikowa pergola zasłania.
Jeszcze jest przyjemnie, skwar nie dokucza, ale będzie koszmarnie później. Jesteśmy już po śniadaniu, mam chwilę na poranną kawę i przeglądnięcie forum. Potem jak zwykle nakarmię ptaki, czarnuszka, zrobię zakupy i pojadę do Kulek. Może uda mi się wyśledzić kocią mamę i jej córcię.


powodzenia :ok: :ok: :ok:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76322
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw lip 08, 2021 8:50 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Zakupy zrobione, zaraz będę szykować jedzenie dla Kulek. Czarnuszek się jeszcze nie pojawił, może postanowił przespać upał. Jest naprawdę koszmarnie :evil:
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56221
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw lip 08, 2021 11:31 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Czarnuszek się dzisiaj nie pojawił :( U Kulek byłam, Lila i Sreberko miały niezły apetyt :ok: Bardzo smakowała im Bozita w kartoniku, od niej zaczęły, dopiero potem zabrały się za mięso. Sreberko polizała trochę bielucha i sobie poszła. Lilusi wyciągnęłam dwa kleszcze :evil: Zadziwiające, że była przy tym spokojna, jakby wiedziała, że to dla jej dobra. Aha, Sreberko już nieco lepiej wygląda. Jeździłam po okolicy i szukałam kociej mamy, ale bezskutecznie. Ktoś dał jej i kociakowi spieczone kości z kurczaka :evil: :evil: :evil: Zupełnie przypadkowo wzięłam ze sobą worek na śmieci i wywaliłam to świństwo. Jak tak można? Koty dostają codziennie sporo jedzenia, naprawdę dobrego , a kocia mama jeszcze poluje, nie trzeba im dawać resztek. Dzisiaj też wyrzuciłam namoczony chleb, który ktoś dał gołębiom :evil:
Efektem ubocznym mojej wizyty u Kulek są bąble po komarach. Bardzo mnie pokąsały :evil: Mam dobry repelent, ale wciąż o nim zapominam :oops:
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56221
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt lip 09, 2021 7:09 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Zdjęcia z wczoraj.
ObrazekObrazek
Bardzo niefotogeniczna Lila
Obrazek
Ona domaga się mizianek, mogę ją wziąć na ręce, więc wiem, że kluska z niej :D
P.Iza znowu zafundowała moim kotom dorodny owies :lol: Od razu się na niego rzuciły, zwłaszcza Mimek. Dzisiaj zbierałam efekty pracy moich owsożerców :mrgreen:
ObrazekObrazekObrazek
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56221
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt lip 09, 2021 8:22 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

ewar pisze:Zdjęcia z wczoraj.
ObrazekObrazek
Bardzo niefotogeniczna Lila
Obrazek
Ona domaga się mizianek, mogę ją wziąć na ręce, więc wiem, że kluska z niej :D
P.Iza znowu zafundowała moim kotom dorodny owies :lol: Od razu się na niego rzuciły, zwłaszcza Mimek. Dzisiaj zbierałam efekty pracy moich owsożerców :mrgreen:
ObrazekObrazekObrazek


na tym ostatnim zdjęciu to jakbym Rudzię widziała :wink:

trawa od tego jest, żeby były efekty
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76322
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: IrenaIka2 i 13 gości