Koty z Hucianego Grodu cd. Frodo wrócił.

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Nie lip 04, 2021 11:31 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Obrazek

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26904
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lip 04, 2021 11:57 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Dzięki :1luvu:
Udało się, nie było deszczu, a nawet zrobiło się bardzo ciepło. Byłam wcześniej, ale Sreberko czekała już na jedzenie. Jest bardzo chuda :( , boczki ma zapadnięte. Nie zjadła bardzo dużo, najbardziej smakowały jej gotowane skrzydełka z kurczaka. Lila się najadła, ale bardziej zainteresowana była miziankami. Usunęłam jej kleszcza, wymiziałam, a ona mruczała jak traktor. Ona wygląda ładnie. Byłam u siostry, chwilę tam posiedziałam i wracając wstąpiłam jeszcze do Kulek. Koło kociego domku już ślimaki się pojawiły, bo trochę mokrej karmy zostało. Obrzydliwe są :evil: Koło drugiego transformatora spotkałam kobietę, która tam przychodzi, pisałam już o niej. Ona mi pokazała, gdzie kocia mama rezyduje. Znalazła sobie miejsce pod schodami na tyłach kościoła. Pod nimi oczywiście zwłoki gołębia. Kocia mama była, z jednym kociakiem. Ta kobieta mówi, że tylko tego jednego widzi. To chyba trikolorka, ale płochliwe to, ucieka od razu i trudno dokładnie się przyjrzeć. Trzeba tam będzie nastawić klatkę. To blisko drugiego transformatora, jedzenie zniknęło, czyli kocia mama się najadła. Została tylko sucha karma i trochę mokrej. Mięso i skrzydełka wyjedzone do spodu.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56221
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie lip 04, 2021 12:15 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

ewar pisze:Dzięki :1luvu:
Udało się, nie było deszczu, a nawet zrobiło się bardzo ciepło. Byłam wcześniej, ale Sreberko czekała już na jedzenie. Jest bardzo chuda :( , boczki ma zapadnięte. Nie zjadła bardzo dużo, najbardziej smakowały jej gotowane skrzydełka z kurczaka. Lila się najadła, ale bardziej zainteresowana była miziankami. Usunęłam jej kleszcza, wymiziałam, a ona mruczała jak traktor. Ona wygląda ładnie. Byłam u siostry, chwilę tam posiedziałam i wracając wstąpiłam jeszcze do Kulek. Koło kociego domku już ślimaki się pojawiły, bo trochę mokrej karmy zostało. Obrzydliwe są :evil: Koło drugiego transformatora spotkałam kobietę, która tam przychodzi, pisałam już o niej. Ona mi pokazała, gdzie kocia mama rezyduje. Znalazła sobie miejsce pod schodami na tyłach kościoła. Pod nimi oczywiście zwłoki gołębia. Kocia mama była, z jednym kociakiem. Ta kobieta mówi, że tylko tego jednego widzi. To chyba trikolorka, ale płochliwe to, ucieka od razu i trudno dokładnie się przyjrzeć. Trzeba tam będzie nastawić klatkę. To blisko drugiego transformatora, jedzenie zniknęło, czyli kocia mama się najadła. Została tylko sucha karma i trochę mokrej. Mięso i skrzydełka wyjedzone do spodu.


na zdrowie kotki :catmilk:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76326
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie lip 04, 2021 20:01 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Między innymi ten wątek mnie zainspirował do dzisiejszego wierszyka:

Ciachnąć kota niby łatwo
Jednak problem nam narasta
Kiedy kotek jest bezdomny
Gdzieś na działkach w środku miasta

Jak go złapać? Karmicielka
Kombinuje wciąż pod górkę
Złapać nie da się tak sobie
I uwiązać byle sznurkiem

Toto dzikie i nieufne
Klatki-łapki też się boi
Trzeba sporo cierpliwości
Aby kota z nią oswoić

Brawa zatem dla tych wszystkich
Którym sztuka ta się uda
Trzymam kciuki za kolejne
Łapankowe kocie cuda! :201461
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 12435
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lip 04, 2021 20:22 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Nul pisze:Między innymi ten wątek mnie zainspirował do dzisiejszego wierszyka:

Ciachnąć kota niby łatwo
Jednak problem nam narasta
Kiedy kotek jest bezdomny
Gdzieś na działkach w środku miasta

Jak go złapać? Karmicielka
Kombinuje wciąż pod górkę
Złapać nie da się tak sobie
I uwiązać byle sznurkiem

Toto dzikie i nieufne
Klatki-łapki też się boi
Trzeba sporo cierpliwości
Aby kota z nią oswoić

Brawa zatem dla tych wszystkich
Którym sztuka ta się uda
Trzymam kciuki za kolejne
Łapankowe kocie cuda! :201461


Jesteś autorką czy cytujesz ?
Żądam postawienia Andrzeja Dudy w stan oskarżenia zgodnie z Konstytucją Rzeczypospolitej Polskiej Art. 145. ustęp 2.

Senanta

 
Posty: 3581
Od: Nie paź 20, 2019 20:15
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lip 05, 2021 6:23 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Super ! :lol:
Senanta pisze:Jesteś autorką czy cytujesz ?

Nul jest autorką niezliczonych wręcz wierszyków :lol: Ma talent :ok:
Ładny dzień się zapowiada. Do Kulek dzisiaj nie jadę, młody człowiek je nakarmi. A ja kupię skrzydełka, ugotuję , będzie na jutro. Bardzo kotom smakowały, chętnie też wypiły "rosołek" z gotowania.
Dorota zrobiła zdjęcia Atolowi
ObrazekObrazek
Muszę też wozić ze sobą aparat i obfocić koty, bo dawno nie robiłam zdjęć.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56221
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon lip 05, 2021 7:53 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

W takim razie brawo dla autorki wiersza :201421
Żądam postawienia Andrzeja Dudy w stan oskarżenia zgodnie z Konstytucją Rzeczypospolitej Polskiej Art. 145. ustęp 2.

Senanta

 
Posty: 3581
Od: Nie paź 20, 2019 20:15
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lip 05, 2021 8:15 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Senanta pisze:W takim razie brawo dla autorki wiersza :201421


tu wstawia swoje wierszyki
viewtopic.php?f=8&t=208424
no i oczywiście na wątkach kotów, których one dotyczą
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76326
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon lip 05, 2021 8:43 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Czarnuszek dzisiaj
Obrazek
A to moje dzikunki
Obrazek
Trzy się nie mieszczą w pontonie, Gabryś kładzie się obok.
Obrazek
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56221
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon lip 05, 2021 9:00 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

ewar pisze:Czarnuszek dzisiaj
Obrazek
A to moje dzikunki
Obrazek
Trzy się nie mieszczą w pontonie, Gabryś kładzie się obok.
Obrazek

Rozczuliła mnie ta kochana trójeczka :1luvu: :201461

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26904
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lip 05, 2021 10:32 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Senanta pisze:W takim razie brawo dla autorki wiersza :201421

Dziękuję i już się rumienię :) :oops:

Ewar, dzięki za objaśnienie zanim ja tu zajrzałam :)
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 12435
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lip 05, 2021 10:35 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Cudny Atol! I Czarnuszek takoż!

I piękne te koty wpasowane w ponton :) Trzeci został z boku? Cóż, to jak… „komórki do wynajęcia” - też się w to bawiłyście/bawiliście? :)
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 12435
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lip 05, 2021 11:26 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

ewar pisze:Czarnuszek dzisiaj
Obrazek
A to moje dzikunki
Obrazek
Trzy się nie mieszczą w pontonie, Gabryś kładzie się obok.
Obrazek


słodki widok :1luvu:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76326
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon lip 05, 2021 13:05 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Benia i Mimek są nierozłączni. Myją się nawzajem, przytulają, to jest miłość w czystej postaci. Gabryś z konieczności jest trochę z boku, bo nie mieści się w pontonach, ale zawsze jest obok. On z kolei bawi się z Mimkiem, są kumplami.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56221
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon lip 05, 2021 14:25 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

ewar pisze:Benia i Mimek są nierozłączni. Myją się nawzajem, przytulają, to jest miłość w czystej postaci. Gabryś z konieczności jest trochę z boku, bo nie mieści się w pontonach, ale zawsze jest obok. On z kolei bawi się z Mimkiem, są kumplami.


nie wiem dlaczego jakis czas temu wydawało mi się ,ze Benia i Mimek to rodzina :oops:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76326
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aseret i 52 gości