Nul pisze:Nie dość, że będzie lżejszy o kilka zębów, to jeszcze o kilka zębów
Kilka włosów, tak?

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Nul pisze:Nie dość, że będzie lżejszy o kilka zębów, to jeszcze o kilka zębów
Nul pisze:Nie dość, że będzie lżejszy o kilka zębów, to jeszcze o kilka włosów
Nul pisze:mir.ka pisze:Nul pisze:mir.ka pisze:MB&Ofelia pisze:Nieeee, jabcok to nie to! Wino ma być z winogron, czerwone i wytrawne. A najlepiej gato negro merlot.
niestety nie mam winnicy tylko dużą jabłoń to jabcoki robię![]()
a od merlota wolę Cabernet Sauvignon
Hm, mam jedną winorośl, do winnicy mi też daleko
Ostatnio mi posmakował włoski pinot grigio, a w ogóle to z przyczyn sentymentalnych uwielbiam primitivo
nie wiem czy takie piłam
mnie najlepiej smakują wina spoza Europy - Chile, RPA, Australia, najmniej lubię francuskie
Opowiem coś o tym primitivo, ale później, bo to chwilkę na to potrzebujęDobra, w skrócie: primitivo poznałam na bornholmskiej plaży…cdn…
![]()
!
madrugada pisze:Primitivo tez mi bardzo smakuje (Czekam z niecierpliwością na cdn).
Z sentymentalnych powodów lubię Montepulciano d'Abruzzo.
Wina czilijskie i południowoafrykańskie uwielbiam. Australijskich jeszcze nie piłam, podobnie jak gruzińskich i greckich. Wszystko przede mną.
Nul pisze:madrugada pisze:Primitivo tez mi bardzo smakuje (Czekam z niecierpliwością na cdn).
Z sentymentalnych powodów lubię Montepulciano d'Abruzzo.
Wina czilijskie i południowoafrykańskie uwielbiam. Australijskich jeszcze nie piłam, podobnie jak gruzińskich i greckich. Wszystko przede mną.
To może coś o Twoim sentymencie?
A o australijskiej degustacji też coś kiedyś napiszę
Nul pisze:Nul pisze:mir.ka pisze:Nul pisze:MB&Ofelia pisze:Nieeee, jabcok to nie to! Wino ma być z winogron, czerwone i wytrawne. A najlepiej gato negro merlot.
niestety nie mam winnicy tylko dużą jabłoń to jabcoki robię![]()
a od merlota wolę Cabernet Sauvignon
Hm, mam jedną winorośl, do winnicy mi też daleko
Ostatnio mi posmakował włoski pinot grigio, a w ogóle to z przyczyn sentymentalnych uwielbiam primitivo
nie wiem czy takie piłam
mnie najlepiej smakują wina spoza Europy - Chile, RPA, Australia, najmniej lubię francuskie
Opowiem coś o tym primitivo, ale później, bo to chwilkę na to potrzebujęDobra, w skrócie: primitivo poznałam na bornholmskiej plaży…cdn…
![]()
!
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości