Mojekoty Sabcia Usia Calinka Mini Kitka Kitek do zamknięcia

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon cze 28, 2021 17:56 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Kitek [*]

pibon pisze:Dziekujemy! I Tobie takze ciociu Nul i wszystkie cioteczki milego, zdrowego, spokojnego tygodnia!
Dobrze Jolu, ze odwrocilas uwage skupiajac sie na remoncie. Musze wpasc do watku remontowego i zobaczyc, jak postep. Chociaz tak sobie mysle, ze gdzie kucharek szesc... a tam wszyscy radza i kazdy ma swoja wizje hihi :D

Średnio się znam na tym, jak powinno takie coś do wynajmowania wyglądać, więc tez jakoś się tam nie udzielam, za co bardzo przepraszam! Ale tam jest już właśnie kilka osób z doświadczeniem w temacie, więc ja sobie tylko podczytuję... :)
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 12305
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon cze 28, 2021 18:32 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Kitek [*]

No tak, z radami jest tak, jak w tym starym dowcipie.
Przychodzi Żyd do rabina i skarży się.
- Rabi, kury mi padają!
- A czym je karmisz?
- Owsem...
- Źle. Należy je karmić pszenicą.
Hodowca dziękuje i odchodzi, ale za tydzień wraca.
- Rabi, połowa kur mi padła! Co robić?
- A co im dajesz do picia? - pyta rabin.
- No, normalnie wodę ze studni...
- Źle. Trzeba im dawać gotowaną.
Za kilka dni scenka się powtarza.
- Rabi, kolejne kury mi padły! Wasze rady nic nie pomagają!
- Słuchaj przyjacielu, ja mam jeszcze bardzo wiele dobrych rad - ale czy Ty masz jeszcze kury? :D

Ale w zasadzie rady bardzo się przydają, chociaż nie ze wszystkich można skorzystać. Na razie przydało mi się wymienienie planowanego biurka (odpowiedniego dla studenta) na bardziej uniwersalny stół, w dodatku rozkładany. :ok: Nie kupiłam też stojącej lampy (i dobrze, bo zajęłaby miejsce, którego jest mało), odłożyłam zakup telewizora, zobaczę co na ten temat powie agencja, której chcę powierzyć znalezienie lokatora i prawdopodobnie - prowadzenie wynajmu. Pooglądałam sobie na yt filmy o aranżacji wnętrz i w ogóle o wynajmowaniu, umowach. Powoli remont się posuwa. Teraz pan remontujący wyjeżdża na tydzień, ale może do końca lipca uda mu się skończyć? Najlepszy czas na szukanie lokatora to sierpień - wrzesień.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69120
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon cze 28, 2021 20:31 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Kitek [*]

Koteczka [*]
Kiedyś jechałam do pracy, samochodem, skręciłam z głównej ulicy i jechałam boczną dojeżdżając do pracy powoli, nie pamiętam, ze 20-30 km/godz , przy jezdni było kilka domów jednorodzinnych, nagle bardzo blisko wybiegła mi na drogę piękna trikolorowa koteczka. Wyskoczyła nie wiem skąd, z wysokiej trawy przy jezdni? i to wyskoczyła prosto pod samochód może chciała natychmiast wrócić do swojego domu a na jej drodze pojawił się właśnie samochód. Na szczęście zdążyłam zahamować , ale o mały włos... czasem kierowca po prostu nie zdąży zahamować, a zwierzak wyskakuje z tak bliskiej odległości i pędzi do przodu, że nie ma jak, nie ma jak . Ludzkie możliwości szybkiej reakcji są ograniczone wydolnością zmysłów. W takich sytuacjach jak Koteczka z Twojego podwórka Jolu to chichot złego losu.....

Anna2016

 
Posty: 11473
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Pon cze 28, 2021 21:26 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Kitek [*]

Tak, Aneczko, też tak to odczuwam. Po prostu potworny pech. :(
A jak Zunia dzisiaj?
Lucasku, Julisiu, co u Was?
Pozdrawiam wszystkie kotki i Duże :1luvu: :201461
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69120
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto cze 29, 2021 6:20 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Kitek [*]

Jak się macie?
Sylwuś, Kubuś, Klusia
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Wto cze 29, 2021 7:32 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Kitek [*]

Kubusiu, Klusiu, Sylwusiu, mamy się całkiem dobrze, dziękujemy. A Wy?
Dziś znowu ma być upał i burze. A potem chłodniej.
Zuniu, jak się dziś czujesz? Czy Łatka już zupełnie zdrowa? A jak Kochana Ciocia Ania i jej siostra?
Lucasek nic nie pisze, wiem, że upał, ale się martwię o niego i o Julinka :(
Duża mnie nie zmuszała do kolacji, więc w nagrodę ładnie zjadłam śniadanie :D
Sabcia
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69120
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto cze 29, 2021 8:38 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Kitek [*]

Duża na pewno się ucieszyła!
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Wto cze 29, 2021 10:26 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Kitek [*]

jolabuk5 pisze:Kubusiu, Klusiu, Sylwusiu, mamy się całkiem dobrze, dziękujemy. A Wy?
Dziś znowu ma być upał i burze. A potem chłodniej.
Zuniu, jak się dziś czujesz? Czy Łatka już zupełnie zdrowa? A jak Kochana Ciocia Ania i jej siostra?
Lucasek nic nie pisze, wiem, że upał, ale się martwię o niego i o Julinka :(
Duża mnie nie zmuszała do kolacji, więc w nagrodę ładnie zjadłam śniadanie :D
Sabcia


dzielna koteczka :201461 :201461 :201461
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76005
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto cze 29, 2021 10:55 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Kitek [*]

Pozdrawiamy słonecznie wszystkie kotki i ich duże. :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70692
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto cze 29, 2021 11:33 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Kitek [*]

jolabuk5 pisze:No tak, z radami jest tak, jak w tym starym dowcipie.
Przychodzi Żyd do rabina i skarży się.
- Rabi, kury mi padają!
- A czym je karmisz?
- Owsem...
- Źle. Należy je karmić pszenicą.
Hodowca dziękuje i odchodzi, ale za tydzień wraca.
- Rabi, połowa kur mi padła! Co robić?
- A co im dajesz do picia? - pyta rabin.
- No, normalnie wodę ze studni...
- Źle. Trzeba im dawać gotowaną.
Za kilka dni scenka się powtarza.
- Rabi, kolejne kury mi padły! Wasze rady nic nie pomagają!
- Słuchaj przyjacielu, ja mam jeszcze bardzo wiele dobrych rad - ale czy Ty masz jeszcze kury? :D

Ale w zasadzie rady bardzo się przydają, chociaż nie ze wszystkich można skorzystać. Na razie przydało mi się wymienienie planowanego biurka (odpowiedniego dla studenta) na bardziej uniwersalny stół, w dodatku rozkładany. :ok: Nie kupiłam też stojącej lampy (i dobrze, bo zajęłaby miejsce, którego jest mało), odłożyłam zakup telewizora, zobaczę co na ten temat powie agencja, której chcę powierzyć znalezienie lokatora i prawdopodobnie - prowadzenie wynajmu. Pooglądałam sobie na yt filmy o aranżacji wnętrz i w ogóle o wynajmowaniu, umowach. Powoli remont się posuwa. Teraz pan remontujący wyjeżdża na tydzień, ale może do końca lipca uda mu się skończyć? Najlepszy czas na szukanie lokatora to sierpień - wrzesień.

Hihi, nie znałam :) Albo nie pamiętałam :)

Tak, sierpień-wrzesień to faktycznie ruch w interesie "najemczym". Mam nadzieję, że się wszystko uda :)
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 12305
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto cze 29, 2021 16:39 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Kitek [*]

Miau <3
Od soboty dostaję DIA, qpka jest lepsza, czasem jeszcze bączka puszczę, apetyt lepszy. Duza zaraz jedzie do lecznicy bo wczoraj była i zamówiła jeszcze DIA bo się kończy. Jak bedzie okazja to porozmawia z panią wet o mnie, bo moje objawy sugerują jakby nagłe uczulenie. Już też mniej sie drapię i mniej łzawią mi oczy....
Duża mało pisze bo musiala zmienić hasło i nowego nie pamięta, to jak jest w pracy to nie loguje się na miau.... :oops:
Łatulka dostaje codziennie 1,5 hepatiale forte twist off rozmieszane z jedzeniem i ładnie je, powoli odzyskuje utraconą wagę, naprawdę była w złej kondycji, całe szczęście że lekarstwo na wątrobę jej pomaga , uffff
miaukończę bo duża zaraz wychodzi do lecznicy po moje pastylki DIA

Zunianadającaznadszafy
miaups: ciągle mam obróżkę na szyi , od tej soboty....

Anna2016

 
Posty: 11473
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Wto cze 29, 2021 19:07 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Kitek [*]

Zuniu, dobrze, że DIA Ci pomaga, a Łatce dobrze robi hepatiale. Bardzo się cieszę!

Ojej, a Duża nie zapisała sobie tego hasła? To będzie kłopot... Ja też nie zapisuję i potem mam problem :oops:
Nul, Ewa.L, mir.ka, MalgWroclaw, dziękuję i też życzę wszystkiego dobrego :1luvu: :201461
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69120
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto cze 29, 2021 20:32 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Kitek [*]

Miau Ciociu, duża ma zapisane hasło, ale musi je zmienić bo....jest bardzo trudne :roll: :roll: :roll: :roll: :roll:
Duża była w lecznicy po lekarstwo DIA, niestety pani wet była zajęta, i duża nie miała jak porozmawiać o mnie; prosimy o kciuki, żebym poczuła się już lepiej na dłużej, bo DIA będzie trzeba po 5 dniach odstawić (jutro piąty dzień)...

Julinku?
Zulka

Anna2016

 
Posty: 11473
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Wto cze 29, 2021 22:41 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Kitek [*]

Zuniu, to trzymam łapki, żeby Ci było lepiej! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
A hasło, jak za trudne, to rzeczywiście trzeba zmienić, po co się męczyć?
:201461 :201461 :201461
Sabcia
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69120
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro cze 30, 2021 1:15 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Kitek [*]

Zuniu, zmien Duzej haslo na jakies prostsze. Chyba nikt sie nie bedzie chcial wlamac na miau? :wink:
Kciuki za Twoje zdrowko! Niech poprawa bedzie juz na dobre! edit u Ciebie i Latki!
Kciuki za apetyt i samopoczucie Sabci!
Kciuki za kochanego Julisia - za dobre samopoczucie, za apetyt!
Fredziu!
Zapisz sie do newslettera PETA i pomagaj zwierzetom wysylajac email!
https://www.peta.org/about-peta/learn-a ... -to-enews/

pibon

 
Posty: 4938
Od: Pon lip 09, 2012 10:26

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 44 gości