Lifter pisze:W każdym razie Kropek chetnie wylizuje Kicie po łebku, co jej się podoba. Natomiast jakiekolwiek próby rewanżu są przez Kropka od razu stanowczo ucinane, nie chce, nie pozwala, nie lubi?
Prawdopodobnie kwestia podległości. Kot dominujący może wylizywać, kot podległy - nie. U mnie Ofelia może wylizać Ciorną po łepku kiedy tylko zechce, ale Ciorna może wylizać Ofelię tylko wtedy gdy Ofelia przed snem "ciamka" i jest tak "ciamkaniem" zajęta że nie zwraca uwagi na to co robi Ciorna.