MILI, BAGI ♥♥♥ dwie czarnule

MonikaMroz pisze:No zobaczymy co przyniesie jutro. Bo ta choroba na prawdę jest nieobliczalna.

Dzień dobry,
:201461

dla Bagisi
:201461

Dla Amy

dla Mili

dla was Dużo zdrowia

Chce wyjść już z domu.
Chociaż śmieci wywalić bo zwariuje.

Ogólnie jestem słaba. Ciagle leżę, drzemie. Ale możliwe ze to tez z niedotlenienia :roll:

Ale kto. nie przeżył nie kuma. Kierowniczka co dziennie się pyta czy jutro będę pracować ( w sensie odpisywać na maile)
A ta choroba jest tak głupia ze człowiek po prostu nie wie jak się będzie czuł. :roll:

Jutro mam kontrolna teleporade. Ciekawe czy mi jeszcze przedłuży izolacje.

Kierowniczką się nie przejmuj, jedna kiedyś do mnie dzwoniła do szpitala, czy przyjdę na drugi dzień do pracy :twisted:

.

Wietrzycie mieszkanie? Przy wirusówkach to ważne.
Z tego co słyszałam, osłabienie może trochę potrwać, niestety. Ja po zwykłej grypie byłam osłabiona jeszcze przez dobry tydzień jak nie dłużej, a koronka ponoć gorsza.

Wietrze non stop. Jak mogę i w miarę mi ciepło to śpię z odszczelnionym oknem.
Wychodzę se na balkon w ciągu dnia. Wkładam czapkę, kurtkę i hop na 5 minut

Dobrze, przynajmniej się troszkę dotlenisz! :ok:

MonikaMroz pisze:Chce wyjść już z domu.
Chociaż śmieci wywalić bo zwariuje.

Ogólnie jestem słaba. Ciagle leżę, drzemie. Ale możliwe ze to tez z niedotlenienia

Ale kto. nie przeżył nie kuma. Kierowniczka co dziennie się pyta czy jutro będę pracować ( w sensie odpisywać na maile)
A ta choroba jest tak głupia ze człowiek po prostu nie wie jak się będzie czuł.

Jutro mam kontrolna teleporade. Ciekawe czy mi jeszcze przedłuży izolacje.

Ta kierowniczka niech się w łeb stuknie. Niech sama się do pracy w końcu weźmie :evil:

Monika Ty masz wracać do zdrowia a nie pracować. Co za baba wstrętna

MonikaMroz pisze:Chce wyjść już z domu.
Chociaż śmieci wywalić bo zwariuje.

Ogólnie jestem słaba. Ciagle leżę, drzemie. Ale możliwe ze to tez z niedotlenienia

Ale kto. nie przeżył nie kuma. Kierowniczka co dziennie się pyta czy jutro będę pracować ( w sensie odpisywać na maile)
A ta choroba jest tak głupia ze człowiek po prostu nie wie jak się będzie czuł.

Jutro mam kontrolna teleporade. Ciekawe czy mi jeszcze przedłuży izolacje.

przecież chyba masz zwolnienie to jak mozesz pracować

Nie ma typowego L4 na COVID.
Pracownik może pracować zdalnie jesli siły mu na to pozwalają. I wtedy normalnie dostaje całe wynagrodzenie.
Ja nie miałam sił dlatego będę miała zapłacone tak jak bym była na zwolnieniu.

MonikaMroz pisze:Nie ma typowego L4 na COVID.
Pracownik może pracować zdalnie jesli siły mu na to pozwalają. I wtedy normalnie dostaje całe wynagrodzenie.
Ja nie miałam sił dlatego będę miała zapłacone tak jak bym była na zwolnieniu.

już po teleporadzie?
osłabienie i niemożność zrobienia czegokolwiek to potrafi długo się utrzymywać, tak słyszałam z opowiadać innych, żeby u Ciebie szybko przeszło :ok:

Tak już.
Od 22.03 zwolnienie mamy do końca miesiąca
Ale możemy wychodzić na spacery
Ale do sklepu jeszcze nie bo możemy zarazac

Nieustające kciuki za zdówko :ok:

MonikaMroz pisze:Tak już.
Od 22.03 zwolnienie mamy do końca miesiąca
Ale możemy wychodzić na spacery
Ale do sklepu jeszcze nie bo możemy zarazac

I to jest wlasnie dziwne, z punktu widzenia rozprzestrzenia nia sie wirusa, zalecenie.
Bo wszystko zalezy od indywidualnej odpowiedzialnosci czlowieka. Jeden wyjdzie faktycznie tylko na spacer, inny po peostu uzna ze juz moze wychodzić. Bo mu lekarz pozwolil.

Marzenia11 pisze:
MonikaMroz pisze:Tak już.
Od 22.03 zwolnienie mamy do końca miesiąca
Ale możemy wychodzić na spacery
Ale do sklepu jeszcze nie bo możemy zarazac

I to jest wlasnie dziwne, z punktu widzenia rozprzestrzenia nia sie wirusa, zalecenie.
Bo wszystko zalezy od indywidualnej odpowiedzialnosci czlowieka. Jeden wyjdzie faktycznie tylko na spacer, inny po peostu uzna ze juz moze wychodzić. Bo mu lekarz pozwolil.

Dla mnie też to dziwne.

Ale dla Moniki to dobre, bo bardzo chciała wyjść z domu.

MILI, BAGI ♥♥♥ dwie czarnule

Kto przegląda forum