Syberyjskie dranie i Afrykańskie wredoty - potop...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt mar 12, 2021 17:26 Re: Szylkretowy oszust i afrykańskie tchórze - powroty

Sierra pisze:

A jeżeli chodzi o drapak... wiedzieliście, że olejobejca w kolorze niebieskim... kryje o niebo lepiej po zamieszaniu :twisted: ?

:ryk:

Sierra pisze:W dalszym ciągu nie mogę uwierzyć we własne szczęście :201432 . Tęskniłam przeokrótnie za tą księżniczką rozpieszczoną i bardzo mi jej brakowało. Ona też podobno za mną tęskniła. Na randce jak tylko słyszała kobiecy głos to leciała sprawdzić kto to, u kuriera obudziła się natychmiast jak tylko usłyszała mój głos... a tego jak mi w ręce wskoczyła jak tylko otworzyłam transporterek to nie zapomnę :1luvu: . W końcu mam odpowiedź na pytanie "czy Tulka mnie kocha". Wcześniej nie bybłam pewna czy może nie jestem po prostu ulubionym otwieraczem do puszki :201443 .



Witanie się zaś trwało zaledwie 11 godzin. Następowały jakieś krótkie przerwy (jak koteczek przysnął), ale ogólnie spanie odpadło - stęskniona Tuleczka jak tylko przestawałam ją drapać waliła mnie z całej siły z byka. Nie ukrywam, jest to dość skuteczna metoda :201447 . Waliła z taką siłą, że jak raz nie wycelowała to zrobiła fikołka :ryk: . Na szczęście mam wolne, więc odsypiamy teraz...
|

Czyli: KOCHA!
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 12435
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt mar 12, 2021 18:03 Re: Szylkretowy oszust i afrykańskie tchórze - powroty

Kocha ulubionego otwieracza puszek :wink:
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35256
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Pt mar 12, 2021 18:42 Re: Szylkretowy oszust i afrykańskie tchórze - powroty

Zobaczymy czy za chwile będzie kochać równie mocno swoją prywatną kąpielową :twisted: . Nos wysyła mi co raz pilniejsze sygnały - Tulka śmierdzi spoconym kocurem... na szczęście syberyjczyki nie mają aż tak mocnego zapachu jak dachowce, bo bym już padła :lol:


EDIT:
Mamy focha i brak smrodu :twisted: . Tulka, z oburzoną miną, kręci się szukając odpowiedniego miejsca do schnięcia. Tylko mało takich miejsc znajduje się max 0,5 m ode mnie :ryk: .

Sierra

 
Posty: 6297
Od: Sob cze 13, 2020 22:51

Post » Sob mar 13, 2021 18:56 Re: Szylkretowy oszust i afrykańskie tchórze - powroty

wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35256
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Sob mar 13, 2021 19:06 Re: Szylkretowy oszust i afrykańskie tchórze - powroty

Tula już po kąpieli.... i proszę pamiętać, że to moja Ksiemrzniczka - traktowana jak najdelikatniejszy jedwab, prana wyłącznie ręcznie bez wyżymania :ryk: . Jest za to milutka, pięciutka, puchata i pachnie pomarańczą :mrgreen: .


Swoją drogą jeszcze jest za wcześnie na potwierdzanie ciąży, ale... mój kochany niejadek wrąbał na śniadanie 150 g mięsa (czyt. całą dzienną porcję), zażądał kolejnych 100 g na obiad... i pewnie za jakieś 4 godziny będzie wrzeszczeć o kolację 8O . Po za tym po raz pierwszy w swoim życiu Tulka zeżarła wszystko z miski 8O . Zawsze zostawiała coś "dla boga miski", choćby najmniejszy kawałek. Od powrotu ma dobry apetyt (ale wczorajsze wchłonięcie 2-dniowej pocji zwaliłam na głodówkę na trasie - nie chciała jeść w samochodzie), ale wsunięciem całego mięska i wylizaniem miseczki do czysta zostałam zaszokowana!


EDIT
Zgodnie z przewidywaniami Tula zażądała kolacji 10 minut przed 22 i w całe 2 minuty wsunęła jakieś 75 g mięsa :wink: . Daje to nam porcję ok. 300 g mięsa na dzisiaj. Po za tym Tulka bardzo intensywnie zajmuje się spaniem - ona chce być cały czas obok, ale potrafi zasnąć tak mocno, że nawet nie czuje jak ją ściągam z kolan i odkładam obok. Budzi się lekko zdziwiona po paru godzinach :ryk:

Sierra

 
Posty: 6297
Od: Sob cze 13, 2020 22:51

Post » Nie mar 14, 2021 0:18 Re: Szylkretowy oszust i afrykańskie tchórze - powroty

Wreszcie wiem, o co chodzi z tym jedzeniem. Wychodzi mi, że Feliks od 4,5 roku jest w ciąży... :mrgreen:
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 12435
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie mar 14, 2021 0:41 Re: Szylkretowy oszust i afrykańskie tchórze - powroty

:ryk: :ryk: :ryk: :ryk:


Ale ty wiesz, że ciąża to raczej "nagły, 2 miesięczy wzrost apetytu następujący po kryciu" :mrgreen: ? Ewentualnie mogę z Feliksem przedyskutować sprawę porodu, bo chyba o nim zapomniał... I o fakcie, że po porodzie potrzeba jeszcze więcej jedzonka (na mleczko) też, a to akurat mogłoby się spodobać - Sierra jadała ponad pół kilo mięcha dziennie! Tylko dla niej!


Przyznam się wam, że to czego się najbardziej obawiać po porodzie to... ilość jedzenia. U Księciunia schodziło mniej-więcej 5 kg mięsa tygodniowo przy 4 kociakach (i matce, oczywiście :wink: )... ale Księciunio ma wielką zamrażarę - po prostu raz w miesiącu przerabiał POTĘŻNE ilości mięsa i tyle. Przy mojej mirusiej zamrażaleczce (10 kg max tam wepchnę :roll: ) będę musiała bez przerwy się w tym mięchu grzebać :strach:

Sierra

 
Posty: 6297
Od: Sob cze 13, 2020 22:51

Post » Nie mar 14, 2021 10:07 Re: Szylkretowy oszust i afrykańskie tchórze - powroty

Jak dobrze że moje pannice po sterylce... Przy takich ilościach mięsa ręce by mi odpadły :strach:
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35256
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Nie mar 14, 2021 10:10 Re: Szylkretowy oszust i afrykańskie tchórze - powroty

Specjalnine z dedykacją dla Hańki - za uparte trucie dooopy :ryk:

Obrazek

Obrazek



I na deser - Luci, zwana też przez Księciunio Inferno (osobiście twierdzę, że Phinferno bardziej pasuje :twisted: )

Obrazek

Sierra

 
Posty: 6297
Od: Sob cze 13, 2020 22:51

Post » Nie mar 14, 2021 11:23 Re: Szylkretowy oszust i afrykańskie tchórze - powroty

Ooo, no i teraz to jest porządny wątek! :201420
***** ***
LUBMY SIĘ

Hańka

 
Posty: 42128
Od: Sob lut 09, 2008 0:22
Lokalizacja: Sopot

Post » Nie mar 14, 2021 11:35 Re: Szylkretowy oszust i afrykańskie tchórze - powroty

Jakie uszyska...
To nie kot! To zając!
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35256
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Nie mar 14, 2021 18:30 Re: Szylkretowy oszust i afrykańskie tchórze - powroty

Nietoperz?... :D

No dobrze, żartowałam :)
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 12435
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie mar 14, 2021 19:07 Re: Szylkretowy oszust i afrykańskie tchórze - powroty

Osobiście twierdze, że krzyżówka ze słoniem :twisted: .


A Tulcią to już nikt się nie pozachwyca :placz: ? Wszyscy ino zające i nietoperze widzą :placz: ?

Sierra

 
Posty: 6297
Od: Sob cze 13, 2020 22:51

Post » Nie mar 14, 2021 19:14 Re: Szylkretowy oszust i afrykańskie tchórze - powroty

No jak bym mogła nie zachwycać się tym puchatym lisim ogonem, tymi słodkimi małymi uszkami, tym lekko rudym noseczkiem! :1luvu: :1luvu: :1luvu: :201461
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35256
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Nie mar 14, 2021 19:15 Re: Szylkretowy oszust i afrykańskie tchórze - powroty

Ja się miałam zachwycać Tuła. Jest cudna :1luvu: :1luvu: :1luvu:
I cieszę się ze już wróciła do Ciebie :201461
Mili <3 (AMY <3 pamietamy) Obrazek plus Bagira ObrazekObrazek
Watek : viewtopic.php?f=46&t=204368
Bagi do adopcji: viewtopic.php?f=13&t=200315

MonikaMroz

Avatar użytkownika
 
Posty: 18203
Od: Nie lip 24, 2011 9:30
Lokalizacja: Kutno

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 42 gości