OTW21- czas Sorrunia :(

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Sob mar 06, 2021 21:06 Re: OTW21- to się nigdy nie skończy :(

[*]
Obrazek

muza_51

 
Posty: 2316
Od: Pon paź 04, 2010 10:04
Lokalizacja: Jarosław

Post » Nie mar 07, 2021 9:45 Re: OTW21- to się nigdy nie skończy :(

Myślę o Was ciepło.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie mar 07, 2021 21:26 Re: OTW21- to się nigdy nie skończy :(

[*][*][*]
https://zrzutka.pl/bpfeke dla wojowniczki Fisi walczącej z FIP

kwiryna

Avatar użytkownika
 
Posty: 4234
Od: Sob lip 23, 2016 9:36
Lokalizacja: Warszawa mokotów

Post » Nie mar 07, 2021 21:54 Re: OTW21- to się nigdy nie skończy :(

Asiu, tak bardzo przykro :(
Takie koty przychodzą kiedy chcą i odchodzą kiedy chcą. My możemy tylko być obok...

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Pon mar 08, 2021 9:22 Re: OTW21- to się nigdy nie skończy :(

Obrazek

Bianusia. Jedno z nielicznych fot jakie udało mi się zrobić. Gdy tylko zauważyła zainteresowanie swoją osobą od razu spitalała.
Była właścicielką najpiękniejszych zielonych oczu na świecie. Lekko skośnych. Osadzonych w szlachetnie zarysowanym pyszczku. Była sporych rozmiarów. Do końca jej futerko było białe i błyszczące. Mądra, niezależna o stanowczym i walecznym charakterze.

Bianusi pomogliśmy odejść. Dla niej i dla nas było to okropne przeżycie. Nie obyło się bez podbieraka. Usnęła szybko.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56026
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pon mar 08, 2021 9:44 Re: OTW21- to się nigdy nie skończy :(

Na drapaczku :1luvu: piękne oczy, widać charakterek .
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.
“Człowiek, który nie ma się czego bać, to człowiek, który nie ma czego kochać.”

meg11

 
Posty: 25018
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

Post » Pon mar 08, 2021 10:02 Re: OTW21- to się nigdy nie skończy :(

Trzymajcie się mocno.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pon mar 08, 2021 10:24 Re: OTW21- to się nigdy nie skończy :(

bardzo mi przykro, Asiu, przepraszam, że pytałam, ale..to taki mój skryty koszmar, to, co się u Was stało :(
Obrazek

maczkowa

 
Posty: 7322
Od: Pon gru 03, 2018 16:47

Post » Pon mar 08, 2021 10:27 Re: OTW21- to się nigdy nie skończy :(

Wczoraj strasznie wiało. Zmarzłam idąc do dzików. Zmęczenie też miało swój udział w szybkim wychłodzeniu.Od tego zawiewu aż głowa pękała. Przespałam praktycznie dzień. Musiałam łyknąć "uspokajacze" bo ze stresu mózg mi karuzelę urządził. A po nich śpię i jestem mało przytomna. Za dużo wszystkiego. Za dużo.
Rudolf zmartwił mnie w sobotę okrutnie. Nie przyszedł na kolację. Nie przyszedł w nocy marudzić. On po Biance rozpaczał. Żwirek, Rudzik i Bianka to jedna paka. Ona nie integrowała się z innymi kotami. Nie wadziły ale nie były jej potrzebne. Jak trzeba było potrafiła spać obok, jeść obok ale i pogonić. Biusia uznawała tyko ich. Oni wiedzieli, że z nią jest źle. Rudolf nawet swych pyskówek oszczędził na koniec. Żwirek był paskudny, bo zaczął ją gonić. Taki cham z niego. Wczoraj już przyszedł na kolację i kamień spadł mi z duszy. Ma swoje lata.

Dziś mróz ścisnął wszystko. Auta okryte warstwą szronu. Ulice i chodniki śliskie. Zima nie odpuszcza. Woda zamrożona. Gdy idąc do pracy wyniosłam świeżą. Gołębie obsiadły miskę natychmiast.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56026
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pon mar 08, 2021 11:10 Re: OTW21- to się nigdy nie skończy :(

Trzymajcie się ...

IrenaIka2

 
Posty: 971
Od: Czw lut 11, 2016 18:19

Post » Wto mar 09, 2021 10:26 Re: OTW21- to się nigdy nie skończy :(

U nas wiało w niedzielę. Biało jest rano na dachach. Trzymajcie się.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Wto mar 09, 2021 11:09 Re: OTW21- to się nigdy nie skończy :(

Rano było zimno i mróz. Musiał padać w nocy śnieg bo wszystko pokryte szeleszczącym szronem. Woda zamarzła w miskach. Jedzenia nie było. Suche znikło. Ale kotów, prócz Rudego, nie widać było. Już jest widniej. Mogę nie palić latarki chodząc po kotłownianych szlakach. Dzięki szarówce zauważyłam, że "przykrycie" włazu do ukrytej budki usunęło się. Blokując możliwość swobodnego poruszania się. Trzeba tam wejść po pustakach ale udało się. Zabezpieczyłam dyktę porąbanymi cegłami. Może już się nie ruszy. To chyba było przyczyną, że kocurek opuścił ten lokal. Po zerkałam na miejsce i tam chyba jeszcze jedna budowla się zmieści. Musimy zlikwidować budki bo będą burzyć płot i powiększać parking. Tam latem w ogóle trudno co zobaczyć tak zarośnięte. A zimą stosy pustaków i gałęzi blokują wejście. Najlepiej by było pod dachem kotłowni postawić ale tam bardzo niebezpieczne miejsce. Za dużo debili się kręci. Koty by były zagrożone.
Niech się jeże obudzą i wyniosą. Choć może na stałe kryją się pod denkami budzisk. Gdy je zabiorę to i miejsce ich bytowania naruszę. Co prawda latem znajdą sobie bezpieczne schronienie. Niestety, chaszcze wycięto w tym miejscu i zgrabiono liście. Oraz sterty śmieci. A tam one się też chowały.
W lesie jeże już się kręcą. Nikt tak jak one nie potrafi zrobić bajzlu w miskach. Zjadają i załatwiają się w to samo miejsce. Ostatnio stertę tacek wyciepałam obkupkanych.
Sonny dziś po raz pierwszy wybiegła mi rano na spotkanie.
Marion kończy, dzięki Proverze, wypinanie pupy.
Obie są malunie bardzo. Siedzą w pokoju ku rozpaczy innych. Zablokowane miejsce fajne na spanie i wyglądanie przez okno. Nie pchają się na pokoje. I dobrze.

Biorę kilka dni urlopu od przyszłego tygodnia. Muszę wypocząć. Może wtedy uda się mi założyć nowy watek. Spokojnie napisać o Biance. Cały czas jej szukam rano i wieczorem gdy nerki/wątróbkę kroję. Lubiła je bardzo.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56026
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Wto mar 09, 2021 11:28 Re: OTW21- to się nigdy nie skończy :(

ASK@ pisze:Spokojnie napisać o Biance. Cały czas jej szukam rano i wieczorem gdy nerki/wątróbkę kroję. Lubiła je bardzo.

Smutno.
A jeże? Obstawiam, że się łatwo nie wyprowadzą. Biedaki.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Wto mar 09, 2021 11:53 Re: OTW21- to się nigdy nie skończy :(

MalgWroclaw pisze:
ASK@ pisze:Spokojnie napisać o Biance. Cały czas jej szukam rano i wieczorem gdy nerki/wątróbkę kroję. Lubiła je bardzo.

Smutno.
A jeże? Obstawiam, że się łatwo nie wyprowadzą. Biedaki.

Dla mnie one mogą tam mieszkać. Można zostawić palety i coś na nich by było okrycie. Bo pod nimi się chowają. Dlatego budki zostały. Ale muszą się jakoś ogarnąć. Gdy zburzą wszystko to będzie bieda. Nie daj co na zimę gdy śpią już to będzie duuuuża bieda.
W lesie więcej jedzenia się nosi . Przychodzi inna żywina i ona spożywczak ma.

Dziewczyny dziękuję za wsparcie. :201494
Bardzo, bardzo :1luvu:
Zaszalałam właśnie i kupiłam Sorrusiowi smaczki różne. :oops: Za całe wielkie pieniądze z groszami :oops: Wiem, że są inne potrzeby, może ważniejsze, ale bardzo mi zależy by mały dostał to co lubi. On obsmycza się z jedzeniem. Ma chyba nadżerki w gębuni bo płakał przy gryzieniu. Je tak z wykrzywionym pysiem. Kroję mu wszystko drobniusio. Może Scanomune wymieszane razem zliże chętniej.
Dostaliśmy od meksykanki i on co dzień upomina się o nie. Na pewno musi dostać dwa rano. :lol: A były dni gdy tylko tym się dopychał.
Bianusia też jadła.
Wielką mam nadzieję ,że nie gniewacie się. :201494
Scanomune mam dziś odebrać. Koty mają je brać rano więc od jutra zaczynamy.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56026
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Śro mar 10, 2021 7:51 Re: OTW21- to się nigdy nie skończy :(

Trzymajcie się ... :ok: :ok: :ok:

IrenaIka2

 
Posty: 971
Od: Czw lut 11, 2016 18:19

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 20 gości