Rude jest piękne....♥♥♥♥ cz. 30- mała Nell w DT/DS :))

[mir.ka]

Tofik chciał sprawdzić jak jest na zewnątrz, bo słoneczko ładnie świeci i czy trawka mu już rosnie




ale szybko się rozczarował i zawrócił do domu

[mir.ka]

lepiej w domu na podusi

[Nul]

moje ostatnio odwzajemniają miłość

Co do Felja to ja się łudzę, że odwzajemnia Takie mam myślenie życzeniowe

a kocice nie?

A kocice bardziej takie "niezależne" No dobrze, może one po prostu inaczej mi miłość okazują Rzadziej dzielą ze mną poduszkę

[Nul]

lepiej w domu na podusi

NO widzisz, a Felek mnie przeciągnął, aż zmarzłam! Wychodziliśmy w słońcu, a potem już był śnieg

Ale udało się uciąć forsycję - już jest w wazonie i zobaczymy

Zaczęłam też odkopywac zdjęcia dekupaży - i mi się przypomniało, ze przecież niektóre dekupaże też były... wierszowane! Ale to już "u siebie" to wrzucę

Mogłabym "wydekupażować" coś z pieskami, których nie ma...

Może to by mnie zmobilizowało do wydekupażowania czegoś z Felkiem, Bajką, Bezią Szafę chciałam nawet tak zdobić, ale ostatecznie ozdobiłam ją... obrazami Kotiny

Hm, może faktycznie coś porobić i dać na bazarek dla jakichś biedulek? Tak sobie głośno myślę

nie myśl tylko działaj

O i tego mi było trzeba! Tylko Koty przy tym trochę nie tego

nie martw się....pomogą

Taaa... jak sobie przypomnę Bajkę, która "pomogla" przy naklejaniu korka na kawałek ściany... Pilnowaliśmy, a jednak się umaziała! Potem było skracanie włosków, miała fryzurę cieniowaną...

[mir.ka]

lepiej w domu na podusi

NO widzisz, a Felek mnie przeciągnął, aż zmarzłam! Wychodziliśmy w słońcu, a potem już był śnieg

Ale udało się uciąć forsycję - już jest w wazonie i zobaczymy

Zaczęłam też odkopywac zdjęcia dekupaży - i mi się przypomniało, ze przecież niektóre dekupaże też były... wierszowane! Ale to już "u siebie" to wrzucę

Mogłabym "wydekupażować" coś z pieskami, których nie ma...

Może to by mnie zmobilizowało do wydekupażowania czegoś z Felkiem, Bajką, Bezią Szafę chciałam nawet tak zdobić, ale ostatecznie ozdobiłam ją... obrazami Kotiny

Hm, może faktycznie coś porobić i dać na bazarek dla jakichś biedulek? Tak sobie głośno myślę

nie myśl tylko działaj

O i tego mi było trzeba! Tylko Koty przy tym trochę nie tego

nie martw się....pomogą

Taaa... jak sobie przypomnę Bajkę, która "pomogla" przy naklejaniu korka na kawałek ściany... Pilnowaliśmy, a jednak się umaziała! Potem było skracanie włosków, miała fryzurę cieniowaną...

no widzisz jakie pomocne kotki

[Nul]

Tofik idzie ku podusi
Wszak podusia ciepłem kusi
Miękka, ciepła ta miejscówka,
Legnie na niej kocia główka!

A ogródek? Noo poczeka...
Aż słoneczko poprzypieka,
Aż się wiosna przyjść odważy
Tak się kotełkowi marzy...

Miau

[mir.ka]

:mrgreen:
Tofik idzie ku podusi
Wszak podusia ciepłem kusi
Miękka, ciepła ta miejscówka,
Legnie na niej kocia główka!

A ogródek? Noo poczeka...
Aż słoneczko poprzypieka,
Aż się wiosna przyjść odważy
Tak się kotełkowi marzy...

Miau

Przeczytałam Tofikowi, bo akurat leży przede mną na biurku, bardzo mu się spodobało, aż się uśmiechnął (zmrużył oczka)

[jolabuk5]

lepiej w domu na podusi

:mrgreen:
Tofik idzie ku podusi
Wszak podusia ciepłem kusi
Miękka, ciepła ta miejscówka,
Legnie na niej kocia główka!

A ogródek? Noo poczeka...
Aż słoneczko poprzypieka,
Aż się wiosna przyjść odważy
Tak się kotełkowi marzy...

Miau

Pasuje jak ulał Cały Toficzek

[Nul]

:mrgreen:
Tofik idzie ku podusi
Wszak podusia ciepłem kusi
Miękka, ciepła ta miejscówka,
Legnie na niej kocia główka!

A ogródek? Noo poczeka...
Aż słoneczko poprzypieka,
Aż się wiosna przyjść odważy
Tak się kotełkowi marzy...

Miau

Przeczytałam Tofikowi, bo akurat leży przede mną na biurku, bardzo mu się spodobało, aż się uśmiechnął (zmrużył oczka)

Czuję się zaszczycona!

[mir.ka]

:mrgreen:
Tofik idzie ku podusi
Wszak podusia ciepłem kusi
Miękka, ciepła ta miejscówka,
Legnie na niej kocia główka!

A ogródek? Noo poczeka...
Aż słoneczko poprzypieka,
Aż się wiosna przyjść odważy
Tak się kotełkowi marzy...

Miau

Przeczytałam Tofikowi, bo akurat leży przede mną na biurku, bardzo mu się spodobało, aż się uśmiechnął (zmrużył oczka)

Czuję się zaszczycona!

wierszyk o mizianiu po brzuszku też mu się podobał , choć to nie o nim ale pasuje

[mir.ka]

U nas już wiosna w domu Nie przypuszczałam , ze w takim tempie rozkwitnie forsycja

[mir.ka]

w towarzystwie lepiej smakuje
(nie wiem czy dobrze widać, ale na krzaku za Tofikiem siedzą wróbelki)

[mir.ka]

słoneczne koty

[mir.ka]

[Nul]

:mrgreen:
Tofik idzie ku podusi
Wszak podusia ciepłem kusi
Miękka, ciepła ta miejscówka,
Legnie na niej kocia główka!

A ogródek? Noo poczeka...
Aż słoneczko poprzypieka,
Aż się wiosna przyjść odważy
Tak się kotełkowi marzy...

Miau

Przeczytałam Tofikowi, bo akurat leży przede mną na biurku, bardzo mu się spodobało, aż się uśmiechnął (zmrużył oczka)

Czuję się zaszczycona!

wierszyk o mizianiu po brzuszku też mu się podobał , choć to nie o nim ale pasuje

Wierszyk może być ogólnokoci, jak najbardziej Tofiś może z niego korzystać