KONIEC "Ametystowe" tymczasy: puchatki czekają na dom.

[ametyst55]

Już nie ma balastu

zauważył coś?

Owszem, że miska była pusta, a on głodny przyjechał

[mir.ka]

Już nie ma balastu

zauważył coś?

Owszem, że miska była pusta, a on głodny przyjechał

[Atta]

Hmmm...

[ametyst55]

Hmmm...

Choruję , a jutro mam test na Covida

[czarno-czarni]

samych ujemności życzymy, zdrowiej szybko!

[ametyst55]

samych ujemności życzymy, zdrowiej szybko!

Dziękuję
Mam prawdopodobnie zapalenie krtani, ale mój nadgorliwy lekarz rodzinny stwierdził, że jestem w grupie ryzyka bo pracuję w szkole

[Atta]

samych ujemności życzymy, zdrowiej szybko!

Dziękuję
Mam prawdopodobnie zapalenie krtani, ale mój nadgorliwy lekarz rodzinny stwierdził, że jestem w grupie ryzyka bo pracuję w szkole

A nie pracujesz zdalnie?

[ametyst55]

samych ujemności życzymy, zdrowiej szybko!

Dziękuję
Mam prawdopodobnie zapalenie krtani, ale mój nadgorliwy lekarz rodzinny stwierdził, że jestem w grupie ryzyka bo pracuję w szkole

A nie pracujesz zdalnie?

Mam 18 godzin w świetlicy więc od października jestem codziennie w szkole bo na świetlicę chodzą też przedszkolaki.

[ametyst55]

No i znowu durne telefony. Najpierw o puchatki dzwonił chłopak, potem znowu ten sam numer pyta się o Olisia Jak mu wytknęłam , że przecież dzwonił przed chwilą to się rozłączył. Na koniec dzwoni jego dziewczyna i pyta czy kot jest zdrowy, czy sam je i że ona zaraz po niego podejdzie. Wtedy już rozmawiała moja siostra i tłumaczy, że musi być wizyta przedadopcyjna, że nikt nie zagwarantuje, że kot się nie pochoruje , no to pannica się rozłączyła. Dzwoniła jeszcze raz, ale mój limit cierpliwości dla sprawnych inaczej się na dzisiaj skończył nie odebrałam

[Atta]

samych ujemności życzymy, zdrowiej szybko!

Dziękuję
Mam prawdopodobnie zapalenie krtani, ale mój nadgorliwy lekarz rodzinny stwierdził, że jestem w grupie ryzyka bo pracuję w szkole

A nie pracujesz zdalnie?

Mam 18 godzin w świetlicy więc od października jestem codziennie w szkole bo na świetlicę chodzą też przedszkolaki.

To zapalenie krtani normą pewnie przynajmniej raz do roku

[Atta]

No i znowu durne telefony. Najpierw o puchatki dzwonił chłopak, potem znowu ten sam numer pyta się o Olisia Jak mu wytknęłam , że przecież dzwonił przed chwilą to się rozłączył. Na koniec dzwoni jego dziewczyna i pyta czy kot jest zdrowy, czy sam je i że ona zaraz po niego podejdzie. Wtedy już rozmawiała moja siostra i tłumaczy, że musi być wizyta przedadopcyjna, że nikt nie zagwarantuje, że kot się nie pochoruje , no to pannica się rozłączyła. Dzwoniła jeszcze raz, ale mój limit cierpliwości dla sprawnych inaczej się na dzisiaj skończył nie odebrałam

Masz urozmaicenie w pracy. Po maluchach w szkole teraz starsza młodzież

[ametyst55]

Dzisiejsze zapytanie o puchatki:
Witam

Mam ochotę odpowiedzieć , że za stara jestem na randki

[Atta]

Dzisiejsze zapytanie o puchatki:
Witam

Mam ochotę odpowiedzieć , że za stara jestem na randki

A tam, odmłodniałabyś w 5minut

[ametyst55]

Jestem ujemna
Sugerowałam temu konowałowi , że to zapalenie krtani, ale co ja tam wiem Za to dzisiaj już nic nie mówię bo straciłam głos , a jutro znowu droga przez mękę żeby dodzwonić się na ponowną teleporadę

[Atta]

Jesteś ujemna, ale nadal chora. A skoro nie możesz mówić, to nawet nie powciskach doktorkowi, co o nim myślisz. Eh...