Szalone rydwany Alienor

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sty 24, 2021 20:32 Re: Znużona norka Alienorka

morelowa pisze:A jak reszta ekipy reaguje? Czy sa już przyzwyczajeni do takiego nowego rodzeństwa ? A sunia na koty jak?

Bella koty ma w nosie, choć wielce kocha ich miski. Musiałam jej dziś pomóc zrobić kupę i siku, bo utknęło. Nienawidzę zastrzykiwania kotów (Fio do dziś 2 zastrzyki dziennie, od jutra już tylko jeden). Fio już zaadoptowała Bellę, reszta przez pierwszą godzinę się czaiła a teraz ją olewają, jak mebel tyle że ruchomy.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Nie sty 24, 2021 20:39 Re: Znużona norka Alienorka

Super masz te tolerancyjne koty. Moje na widok psa albo by uciekły na żyrandol, albo zaatakowały. Zwłaszcza Ofelia. Obcego kota też potrafi pogonić.
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35239
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Pon sty 25, 2021 0:09 Re: Znużona norka Alienorka

MB&Ofelia pisze:Super masz te tolerancyjne koty. Moje na widok psa albo by uciekły na żyrandol, albo zaatakowały. Zwłaszcza Ofelia. Obcego kota też potrafi pogonić.


Jakbym miała Francę nadal to bym nie brała żadnego psa, bo ona miała ataki paniki przy psach (w poczekalni u weta, ona w transporterku, pies siedział spokojnie). Justin (ten starszy) bał się/był nieufny do psów, ale się oswoił bardzo ładnie z psami (zwłaszcza dzięki Rysiowi [*] z którym sypiał nie raz i nie dwa). No i ona nie wchodzi z nimi w interakcje (ani one z nią) - tylko poprzez miski :wink:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pon sty 25, 2021 6:55 Re: Znużona norka Alienorka

Alienor pisze:
MB&Ofelia pisze:Auuuu. Duża ta psina? Dasz radę ją nosić, podnosić czy co tam będzie trzeba?

5-6 kg, wielkości większego kota? Bez problemu. Na razie prowadzam w szorkach a pupa na szaliku podciągnięta ale nie próbuje chodzić. Przekochana, choć rozrabiara. Gdyy operacja się powiodła i chodziłaby, miałaby lepszy dom, no ale bywa jak bywa i jest u mnie.

Ma Bellunia naj... dom. U Ciebie. Kciuki olbrzymie :ok:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56042
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 9 >>

Post » Pon sty 25, 2021 8:27 Re: Znużona norka Alienorka

MB&Ofelia pisze:Super masz te tolerancyjne koty. Moje na widok psa albo by uciekły na żyrandol, albo zaatakowały. Zwłaszcza Ofelia. Obcego kota też potrafi pogonić.


A widziały kiedyś psa? pewnie by pofukały, nastroszyły ogony i odpuściły. W sumie pies dla kotów domowych/niewychodzących jest fajną atrakcją.

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28836
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon sty 25, 2021 8:33 Re: Znużona norka Alienorka

Dobrze, że twój pies taki lekki. Moja suka wracała od stomatologa, szła słabo no bo była po narkozie, chciałam ją ponieść trochę, ale ona waży 27 kg. Nie dałam rady.

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28836
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon sty 25, 2021 13:19 Re: Znużona norka Alienorka

Patmol pisze:Dobrze, że twój pies taki lekki. Moja suka wracała od stomatologa, szła słabo no bo była po narkozie, chciałam ją ponieść trochę, ale ona waży 27 kg. Nie dałam rady.

Waga do 10 kg była jedną z wytycznych adopcji. Tam była sliczna sunia, ale prawie 20kg (też przyjechała, tylko do kogo innego) i jeszcze jedna słodka, radosna - ale prawie 15kg. Więc wzięłam tę. Taka w typie długowłosego jamnika /mini collie (?), przezabawna, przetulasna, bardzo się stara.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pon sty 25, 2021 13:23 Re: Znużona norka Alienorka

Bardzo rozsądnie.

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28836
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon sty 25, 2021 13:42 Re: Znużona norka Alienorka

Jak trochę jamnik to już Ją :1luvu:
Obrazek

muza_51

 
Posty: 2316
Od: Pon paź 04, 2010 10:04
Lokalizacja: Jarosław

Post » Pon sty 25, 2021 16:16 Re: Znużona norka Alienorka


Obrazek
Obrazek
Obrazek.
Uroda moja nie sięga szczytu szczytów, ale mój pies patrzy na mnie oczami pełnymi zachwytu
L. J. Kern
1 - Trudne początki kota Dropsa
2 - Drops + reszta (trudne życie)
3 - Drops + koty
4 - W imieniu Dropsa - Maciej + koty!

Amorka i Mumiś

ewkkrem

Avatar użytkownika
 
Posty: 8884
Od: Czw lip 27, 2017 15:20
Lokalizacja: Włocławek

Post » Pon sty 25, 2021 16:37 Re: Znużona norka Alienorka

Śliczna piesiunia :1luvu:
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25907
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon sty 25, 2021 18:44 Re: Znużona norka Alienorka

Nie wiem czy mi piesa na jamnika wygląda (fakt że mało się znam na psach) ale rzeczywiście niewielka.

Patmol pisze:
MB&Ofelia pisze:Super masz te tolerancyjne koty. Moje na widok psa albo by uciekły na żyrandol, albo zaatakowały. Zwłaszcza Ofelia. Obcego kota też potrafi pogonić.


A widziały kiedyś psa? pewnie by pofukały, nastroszyły ogony i odpuściły. W sumie pies dla kotów domowych/niewychodzących jest fajną atrakcją.

Ofelia widziała. Raz na spacerze, jak jeszcze wychodziła na smyczy. Ja z Ofelią wyszłam z jednej strony krzaka, pani z pieskiem z drugiej strony. Spotkały się prawie nos w nos, Ofelia zasyczała jak rasowa żmija i zrobiła się trzy razy większa. Do łapoczynów nie doszło bo ją szybko zabrałam. W poczekalni u weta psy też widywała, jeden nierozważnie podszedł powąchać transporter, jak zasyczała to odskoczył metr w tył.
Ofelia to bojowa pannica i wredna @
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35239
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Pon sty 25, 2021 19:23 Re: Znużona norka Alienorka

MB&Ofelia pisze:Nie wiem czy mi piesa na jamnika wygląda (fakt że mało się znam na psach) ale rzeczywiście niewielka.

Na filmiku najlepiej widać. Taka mordka jamnikopodobna, tylko uszy z innej parafii. Reszta ciała bardziej krępa ale to może wynikać też z tego, że taka ciut przygarbiona po potrąceniu i operacji. Ja też się na rasach nie wyznaję - to Patmol, muza i kto tam jeszcze na psach się znający może orzec.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Wto sty 26, 2021 11:22 Re: Znużona norka Alienorka

I wielkie, przeogromne dzięki dla Ewy za wklejenie zdjęć i filmiku.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Wto sty 26, 2021 12:52 Re: Znużona norka Alienorka

Na tych zdjęciach to naprawdę słabo tego psa widać.

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28836
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: teesa i 91 gości