morelowa pisze:A jak reszta ekipy reaguje? Czy sa już przyzwyczajeni do takiego nowego rodzeństwa ? A sunia na koty jak?
Bella koty ma w nosie, choć wielce kocha ich miski. Musiałam jej dziś pomóc zrobić kupę i siku, bo utknęło. Nienawidzę zastrzykiwania kotów (Fio do dziś 2 zastrzyki dziennie, od jutra już tylko jeden). Fio już zaadoptowała Bellę, reszta przez pierwszą godzinę się czaiła a teraz ją olewają, jak mebel tyle że ruchomy.