Niechciane, chore, po przejściach. Kolejne zwroty z adopcji

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Pon sty 18, 2021 12:54 Re: Niechciane, chore...takie tam biedy.Zwrot z adopcji po r

Koki-99 pisze:A jak balkonowa w nowym domu też będzie sikać? Szybko wróci. Wyróżnię Ci ją na 30 dni, ok?

Jak ma spokój to nie sika.
Dzięki Koki-99 :1luvu:
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40459
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Pon sty 18, 2021 13:31 Re: Niechciane, chore...takie tam biedy.Zwrot z adopcji po r

Nie ma za co, oby pomogło :ok:
Wiesz co, może masz jakieś zbliżenie tej kotki na główne zdjęcie, bo powiem Ci, że jak teraz szukałam w wyróżnionych to minęłam i nie zauważyłam go. To zdjęcie co jest teraz jest takie nie wpadające w oko :oops:

Koki-99

Avatar użytkownika
 
Posty: 10316
Od: Pt mar 23, 2007 13:48
Lokalizacja: Gliwice

Post » Pon sty 18, 2021 16:41 Re: Niechciane, chore...takie tam biedy.Zwrot z adopcji po r

Koki-99 pisze:Nie ma za co, oby pomogło :ok:
Wiesz co, może masz jakieś zbliżenie tej kotki na główne zdjęcie, bo powiem Ci, że jak teraz szukałam w wyróżnionych to minęłam i nie zauważyłam go. To zdjęcie co jest teraz jest takie nie wpadające w oko :oops:

Poprzednie ogłoszenie było z bliska i zero odzewu. :(

Piesek znalazł tymczas, teraz tylko trzeba go odłowić.
Wszystko z gminą już legalnie załatwione.
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40459
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Śro sty 20, 2021 10:21 Re: Niechciane, chore...takie tam biedy.Zwrot z adopcji po r

Obrazek

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26953
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sty 20, 2021 18:50 Re: Niechciane, chore...takie tam biedy.Zwrot z adopcji po r

Dziękuję Gosia za życzenia i nawzajem :1luvu:

Jutro jadę na badania krwi z szylkretką, bo ona coś mi się nie podoba. :(
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40459
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Czw sty 21, 2021 21:33 Re: Niechciane, chore...takie tam biedy.Zwrot z adopcji po r

Dzisiaj byłam na badaniach krwi z koteczką, bo jest za spokojna i też apetyt taki sobie.
Jutro mają być wyniki po obiedzie i oby były w normie.

Obrazek

Rachunki za badania krwi i odrobaczenie.
Obrazek
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40459
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Pt sty 22, 2021 17:39 Re: Niechciane, chore...takie tam biedy.Zwrot z adopcji po r

Kotka ma wyniki w normie na szczęście. :ok:

No dzisiaj dzień jakiś....

Otóż, przed chwilą dzwonił facet, że chciałby kota Lolka i jest z Sosnowca.
Tam zrobiła ogłoszenia moim kociakom Joasia. :1luvu:
Facet gotowy jest już przyjeżdżać....
Ja odpowiadam, że to tak nie działa i pytam gzie ten kotek miałby iść, czy dom wychodzący czy nie i czy ma zabezpieczenia. Facet powiedział, że mieszka w kamienicy na parterze i, że jesteśmy pierdolnięci że stawiamy wymagania skoro chcemy kota wydać...i się rozłączył.
Zaraz przysłał sms treści-

A co pani kot w pałacu prezydenckim ma mieszkać.
Leczenie psychiatryczne od zaraz potrzebne dla pani.


Druga sprawa gdzie ręce opadają na politykę covidowską....
Otóż córka miała się dzisiaj na cito stawić w Warszawie na przyjecie do szpitala Centrum Zdrowia Dziecka na zabieg, operacja, była tam już przed godziną 9 z małym synkiem. Najpierw procedura zrobienia testu przed przyjęciem co uczyniono.
Następnie miała czekać do 17 na wyniki i dopiero po ujemnym teście wpuszczają do szpitala.
Czekanie oczywiście w zimie z małym dzieckiem pod szpitalem od 9 do 17, bo przecież nie miała się gdzie podziać. :cry:
To zbyt długo więc w samochód i z powrotem do Łodzi, czyli 2 godziny w jedną stronę i 2 w drugą.
Właśnie dzwoniłam do córki i już znowu są w drodze, bo sms przysłali wyniki, że ujemne o 16,30.
Czy w takich sytuacjach nie mogłaby na cito zrobić testu u siebie w miejscu zamieszkania?
Albo rzeczywiście ja jest pierd..a, że widzę to wszystko inaczej? Bo już nie wiem!
Córka była z dzieckiem w środę w centrum i w piątek już mieli być w szpitalu...

Wszystko się skomplikowało, we wtorek pogrzeb męża siostry, na który oczekiwanie około 2 tygodni. Kasia z małym w szpitalu, musiałam na cito załatwiać za nią kwiaciarnię, ale już tam gdzie i wszyscy wieńce zamawialiśmy, bo dowożą do kaplicy więc nie musimy dźwigać czego i tak byśmy z naszym stanem zdrowia nie zrobili.
Także mało mam problemów to jeszcze z debilnymi ludźmi muszę się użerać....
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40459
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Pt sty 22, 2021 19:36 Re: Niechciane, chore...takie tam biedy.Zwrot z adopcji po r

Przykre to bardzo, wszystko pod górkę :(
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35319
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Sob sty 23, 2021 15:04 Re: Niechciane, chore...takie tam biedy.Zwrot z adopcji po r

LimLim pisze:Przykre to bardzo, wszystko pod górkę :(

Nie wszystko bo szylkretka adoptowana. :)

Kotka się boi ale jest bardzo grzeczna i dzielna.
Pani bez problemu z nią sobie poradziła.
Obrazek

Obrazek Obrazek

Nie było jej chyba źle u mnie, skoro spała z kołami do góry. :1luvu:
Klatkę miała otwartą, ale nie miała ochoty jej opuszczać.
Obrazek Obrazek

Bądź szczęśliwa moja biedna koteńko. :1luvu:
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40459
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Sob sty 23, 2021 15:30 Re: Niechciane, chore...takie tam biedy. Szylka w DS.

Nareszcie dobre wieści, kciuki za domek żeby była szczęśliwa :ok: :ok:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26953
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sty 23, 2021 16:06 Re: Niechciane, chore...takie tam biedy. Szylka w DS.

Aniu, już się cieszyłam w rozmowie telefonicznej z Tobą, ale tutaj też się ucieszę - SUPER, SUPER, SUPER :D :1luvu: :ok: :201461
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16791
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Sob sty 23, 2021 16:27 Re: Niechciane, chore...takie tam biedy. Szylka w DS.

Yes, yes,yes!!!! Kciuki za aklimatyzację koteńki :ok:

aga66

 
Posty: 6894
Od: Nie mar 05, 2017 18:46

Post » Sob sty 23, 2021 18:21 Re: Niechciane, chore...takie tam biedy. Szylka w DS.

Gosiagosia pisze:Nareszcie dobre wieści, kciuki za domek żeby była szczęśliwa :ok: :ok:

Dziękuję Gosia. :)

JoasiaS pisze:Aniu, już się cieszyłam w rozmowie telefonicznej z Tobą, ale tutaj też się ucieszę - SUPER, SUPER, SUPER :D :1luvu: :ok: :201461

Dziękuję Joasiu za ogłoszenia na dalsze rejony. :1luvu:
Podziękuj swojej znajomej ode mnie. :1luvu:

aga66 pisze:Yes, yes,yes!!!! Kciuki za aklimatyzację koteńki :ok:

Dziękuję Agniesia :)
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40459
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Sob sty 23, 2021 18:35 Re: Niechciane, chore...takie tam biedy. Szylka w DS.

Też się cieszę i kciuki wielkie za resztę trzymam :ok:
A na realia covidowe, to dosłownie brak słów. Wszędzie bajzel na kółkach i to przez tyle miesięcy. Jakoś nikt nie potrafi tego wszystkiego ogarnąć i unormować. Ja się cieszę, że tylko kręgosłup mnie boli i zamawiam sobie receptę przez telefon. Jak ktoś jest bardziej chory, to tylko współczuć.

Koki-99

Avatar użytkownika
 
Posty: 10316
Od: Pt mar 23, 2007 13:48
Lokalizacja: Gliwice

Post » Sob sty 23, 2021 18:56 Re: Niechciane, chore...takie tam biedy. Szylka w DS.

Za szybką aklimatyzację w nowym domku :ok: :D
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35319
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510 i 61 gości