15miesięczny kot rosyjski z nadczynnąścią tarczycy..

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sty 22, 2021 15:40 Re: 15miesięczny kot rosyjski z nadczynnąścią tarczycy..

.Mia. pisze:TomkyW,

Nigdy, ale to nigdy nie zgadzaj się na usypianie kota do badań (chyba że chodzi o precyzyjne, szczegółowe rtg, wtedy trudno uniknąć narkozy aby obraz nie był rozmazany).
Z mojego doświadczenia wiem, że dużo wetów ochoczo usypia koty bo jest to dla nich łatwiejsze, nie muszą się szarpać z kotem i bać się, że ich drapnie lub ugryzie.
Narkoza jest bardzo obciążająca dla organizmu (tym bardziej dla chorego kota, któremu nie wiadomo jeszcze co jest) i nie daj sobie wmówić, że to "tylko lekka" narkoza.

Na każdego kota są sposoby, mówię Ci to ja, opiekunka kota walczącego na śmierć i życie przy pobieraniu krwi.
Zacytuję Ci swój post, który kiedyś napisałam podpowiadając jeden ze sposobów na pobranie krwi u agresywnego kota (u mojego):

Umawiam wizytę u weta na konkretną godzinę, "zamawiam" co najmniej 2 osoby do pobrania krwi.
Podjeżdżam samochodem, Rudolf zostaje w samochodzie.
Ja idę, proszę o przygotowanie wszystkiego co potrzebne: stół, probówki, igły itd.
Ekipa już czeka.
Szybciutko przynoszę kota z samochodu, stawiam transporter na stół, błyskawicznie zdejmuje się pokrywę transportera i tylko pokrywę, NIE POZWALA SIĘ KOTU WYJŚĆ Z TRANSPORTERA. Błyskawicznie przyciska się grubym kocykiem do dna transportera (najlepiej abyś zrobił to Ty, ale musisz się opanować i schować nerwy) i pobiera krew.
Nie pozwól podejść z golarką, bo to zniweczy cały wysiłek.
Jednej wetce z pomocą techniczki pobranie krwi zajęło z zegarkiem w ręku 5 min.
Kotu, strasznemu nerwusowi nawet nie podskoczył poziom glukozy, który podnosi się ze stresu.

Nie radzę próbować wkładać kota do torby iniekcyjnej - raz, że to bardzo trudne bo kot się szarpie, dwa przedłuża całą sytuację i kot jeszcze bardziej się stresuje.

Ten sam patent można stosować w wielu sytuacjach, do podania zastrzyku też.

Dziękuję za radę
Napisałaś że 5minut to krótko?
Jak pobrać krew bez wygolenia łapki?
Ze szczepionką nie było problemu nawet nie zareagował na wkłucie.

TomkyW

 
Posty: 64
Od: Śro sty 20, 2021 20:16

Post » Pt sty 22, 2021 15:50 Re: 15miesięczny kot rosyjski z nadczynnąścią tarczycy..

Przytoczyłam przysłowiowe "5 minut", w rzeczywistości trwało to tyle ile wkłucie, nabranie krwi do 1 probówki, zmiana na drugą i nabranie do niej krwi (dużo tej krwi zawsze jest, bo jak robię badania to kompleksowe, na różne parametry).

Golenie łapki jest absolutnie zbyteczne, ww wetka po prostu podeszła i wkłuła się się w łapkę.
To nie powinno stanowić żadnego problemu dla weta i wg mnie nawet nie musi to być super sprawny wet.
Naprawdę nie rozumiem podchodzenia z ryczącą maszynka do zestresowanego kota :evil: (dodatkowo koty to zwierzęta w większości bojące się ryczących odkurzaczy więc pomysł z maszynką jest dla mnie nie do przyjęcia).

.Mia.

 
Posty: 935
Od: Wto sty 15, 2013 19:03
Lokalizacja: maz wsch

Post » Pt sty 22, 2021 16:06 Re: 15miesięczny kot rosyjski z nadczynnąścią tarczycy..

.Mia. pisze:Przytoczyłam przysłowiowe "5 minut", w rzeczywistości trwało to tyle ile wkłucie, nabranie krwi do 1 probówki, zmiana na drugą i nabranie do niej krwi (dużo tej krwi zawsze jest, bo jak robię badania to kompleksowe, na różne parametry).

Golenie łapki jest absolutnie zbyteczne, ww wetka po prostu podeszła i wkłuła się się w łapkę.
To nie powinno stanowić żadnego problemu dla weta i wg mnie nawet nie musi to być super sprawny wet.
Naprawdę nie rozumiem podchodzenia z ryczącą maszynka do zestresowanego kota :evil: (dodatkowo koty to zwierzęta w większości bojące się ryczących odkurzaczy więc pomysł z maszynką jest dla mnie nie do przyjęcia).

No cóż nasz Wet zawsze goli łapkę :? 8O

TomkyW

 
Posty: 64
Od: Śro sty 20, 2021 20:16

Post » Pt sty 22, 2021 16:29 Re: 15miesięczny kot rosyjski z nadczynnąścią tarczycy..

TomkyW pisze:Jak pobrać krew bez wygolenia łapki?

Normalnie. Wet wyczuwa naczynie krwionośne palcami i się wkłuwa. W przednie łapki, w tylne łapki - jak chce, albo jak mu kot pozwoli. Czasem ewentualnie moczy sierść w miejscu planowanego wkłucia, albo delikatne obcina ją nożyczkami.

.Mia. pisze:stawiam transporter na stół, błyskawicznie zdejmuje się pokrywę transportera i tylko pokrywę, NIE POZWALA SIĘ KOTU WYJŚĆ Z TRANSPORTERA. Błyskawicznie przyciska się grubym kocykiem do dna transportera (najlepiej abyś zrobił to Ty, ale musisz się opanować i schować nerwy) i pobiera krew.

Na przykład właśnie tak, tzn bez wyjmowania z transporterka (kot zostaje w przestrzeni którą zna), przykrycie głowy kocykiem albo ręcznikiem (możesz coś takiego zabrać z domu, żeby pachniało znajomo).
No i kamienny spokój opiekuna jest kluczowy. Trzeba się nauczyć samemu wyciszać na zawołanie.

Kiedy mój największy histeryk miewał pobieraną krwi, nie był w stanie wytrzymać w transporterku, stawał na tylnych łapkach, przednie opierał mi o ramię. Ja trzymałam go jedną ręką za skórę na karku, a drugą za ręcznik owinięty wokół jego szyi. kot gryzł na oślep, więc wbijał ząbki w ręcznik, a nie we mnie. Lekarka wkłuwała się w tylną łapkę, i voila. gotowe.
fckptn
Obrazek

ana

 
Posty: 24806
Od: Śro lut 20, 2002 21:56

Post » Pt sty 22, 2021 17:15 Re: 15miesięczny kot rosyjski z nadczynnąścią tarczycy..

Na Czarną działa tylko torba iniekcyjna i ręcznik do zabezpieczenia/unieszkodliwienia głowy.
Ona nie histeryzuje. Ona chce zabić i to tak naprawdę.
Gdy jest w dobrej firmie nie odważyła bym się jej unieruchomić w inny sposób. A gdy byla młodsza i silniejsza to już w ogóle. W razie gdyby dorwała się do mojej tętnicy jest w torbie, nie rzuci mi się na twarz gdybym poluzowała chwyt. I naprawde wiem co mowię. Ona atakuje nadgarstki i twarz. W nadgarstek juz mi się raz wgryzła i trzepała łbem z zaciśniętymi zębami jak buldog warcząc....

Na każdego kota jest sposób, bywa ze to co super skuteczne u jednego u innego się nie sprawdzi. Trzeba popróbować. U nas torba to ratunek :)

Spokoj opiekuna i jego stanowcze działanie to bardzo ważne czynniki powodzenia. Gdy jest z tym problem lepiej by kota trzymał ktoś kto wie jak to robić i nie jest caly w emocjach.

Sprawność weta w pobieraniu krwi to naprawdę skarb :)
Nasza wetka robi to super, nawet nie wspolpracującym kociakom. Lapkę podgala w razie potrzeby ale maszynką ręczną.

Blue

 
Posty: 23931
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Pt sty 22, 2021 17:30 Re: 15miesięczny kot rosyjski z nadczynnąścią tarczycy..

Z tego co Piszecie to jest szansa na pobieranie krwi u Budryska bez narkozy ....cieszę się.
Myślicie aby podać tą Apelkę juź i po 3 tygodniach jak nie będzie powikłań badanie krwi aby trochę się odstresował? Czy przebadać Go raz jeszcze przed podaniem leku?
I jeszcze jedno co może być powodem tych odchyleń od normy w badaniach krwi?
Ostatnio edytowano Pt sty 22, 2021 17:54 przez TomkyW, łącznie edytowano 1 raz

TomkyW

 
Posty: 64
Od: Śro sty 20, 2021 20:16

Post » Pt sty 22, 2021 17:36 Re: 15miesięczny kot rosyjski z nadczynnąścią tarczycy..

Może ustal to z Panią dr Domagalską?
fckptn
Obrazek

ana

 
Posty: 24806
Od: Śro lut 20, 2002 21:56

Post » Pt sty 22, 2021 18:06 Re: 15miesięczny kot rosyjski z nadczynnąścią tarczycy..

Na pewno nie czekałabym 3 tygodni z dalszą diagnostyką jako taką na zasadzie - podaję Apelkę a potem czekam 3 tygodnie i będę działał.
Najlepiej by było gdybyś najszybciej jak się da poszedł do polecanego weta/wetki aby ogarnął sprawę całościowo, przebadał kota w gabinecie i na podstawie tego zdecydował o ewentualnych dodatkowych badaniach (może zechce zbadać coś z krwi jeszcze na tej podstawie i przy okazji zweryfikuje wyniki wcześniejsze) albo kolejności działań.
Skoro wybierzesz się do weta który jest tu polecony - to zdałabym się na jego opinię.

Blue

 
Posty: 23931
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Pt sty 22, 2021 18:54 Re: 15miesięczny kot rosyjski z nadczynnąścią tarczycy..

ana pisze:Może ustal to z Panią dr Domagalską?

Wiesz poczytałem na stronie lecznicy i tam nic nie ma o tym że Pani Domagalska ma coś wspólnego z kotami tarczycowymi(specjalista stoma i dermatologia) jest polecona przez Panią Katarzynę Suskę więc muszę pomyśleć czy to akurat do niej się wybrać.Napewno pojadę do doktora Korzeniowskiego.Widzę też że Pani Agnieszka Kajzer ma spejalizacje min w endokrynologi.Słyszałaś coś o niej?
Ostatnio edytowano Pt sty 22, 2021 18:59 przez TomkyW, łącznie edytowano 1 raz

TomkyW

 
Posty: 64
Od: Śro sty 20, 2021 20:16

Post » Pt sty 22, 2021 18:57 Re: 15miesięczny kot rosyjski z nadczynnąścią tarczycy..

Blue pisze:Na pewno nie czekałabym 3 tygodni z dalszą diagnostyką jako taką na zasadzie - podaję Apelkę a potem czekam 3 tygodnie i będę działał.
Najlepiej by było gdybyś najszybciej jak się da poszedł do polecanego weta/wetki aby ogarnął sprawę całościowo, przebadał kota w gabinecie i na podstawie tego zdecydował o ewentualnych dodatkowych badaniach (może zechce zbadać coś z krwi jeszcze na tej podstawie i przy okazji zweryfikuje wyniki wcześniejsze) albo kolejności działań.
Skoro wybierzesz się do weta który jest tu polecony - to zdałabym się na jego opinię.

Gdybym znalazł kogoś kto ma doświadczenie w kotach tarczycowych to już bym tam był.
Wetka polecona jest specjalistą dermatologi i stomy.
Narazie jestem zdecydowany na radiologa i tam na bank się wybiorę.
Aktualuzacja....
Znalazłem Wetkę która zajmuję się kocimi seniorami więc pewnie o tarczycy coś tam wie?
Dopytam czy warto i może to będzie dobry wybór.
Ty zaczełabyś podawać Apelkę?

TomkyW

 
Posty: 64
Od: Śro sty 20, 2021 20:16

Post » Pt sty 22, 2021 19:09 Re: 15miesięczny kot rosyjski z nadczynnąścią tarczycy..

Ale Ty niekoniecznie musisz szukać kogoś wybitnie doświadczonego w kotach z chorą tarczycą. Jej leczenie to pół biedy zwykle - specjalista się przydaje jeśli są z tym problemy, bo tak się zdarza (zła reakcja na leki, jej brak, zła tolerancja leków etc) i wtedy faktycznie ktoś z dużym doświadczeniem i wiedzą w tym konkretnym temacie jest na wagę złota.
Tobie bardziej potrzebny jest teraz dobry diagnosta - by całościowo ogarnął kota. Nie skupiał się jedynie na tarczycy. Endokrynolog jak najbardziej. Ale najważniejsze by ten ktoś miał otwarty umysł, intuicję i wiedzę. Nie musi wyróżniać się wybitną wiedzą na temat chorób tarczycy i być za to chwalony.

Jeśli jesteś zdecydowany skonsultować kocurka z innym wetem i będzie to ktoś polecany - to jednak raczej skłaniałabym się by poczekać z decyzją o podaniu leku na wizytę, szczególnie jeśli to nastąpi niedługo. Te kilka dni nie zrobi wielkiej różnicy - a wet będzie miał lepszy obraz sytuacji i być może zechce pójść inną drogą.
Gdybyś miał pozostać pod opieką dotychczasowych wetów - to byłabym za podaniem i porobieniem badań już na własną rękę, bo zanim zrobisz usg, echo serca, zbadasz ciśnienie etc - trochę czasu minie.

Blue

 
Posty: 23931
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Pt sty 22, 2021 19:40 Re: 15miesięczny kot rosyjski z nadczynnąścią tarczycy..

Blue pisze:Ale Ty niekoniecznie musisz szukać kogoś wybitnie doświadczonego w kotach z chorą tarczycą. Jej leczenie to pół biedy zwykle - specjalista się przydaje jeśli są z tym problemy, bo tak się zdarza (zła reakcja na leki, jej brak, zła tolerancja leków etc) i wtedy faktycznie ktoś z dużym doświadczeniem i wiedzą w tym konkretnym temacie jest na wagę złota.
Tobie bardziej potrzebny jest teraz dobry diagnosta - by całościowo ogarnął kota. Nie skupiał się jedynie na tarczycy. Endokrynolog jak najbardziej. Ale najważniejsze by ten ktoś miał otwarty umysł, intuicję i wiedzę. Nie musi wyróżniać się wybitną wiedzą na temat chorób tarczycy i być za to chwalony.

Jeśli jesteś zdecydowany skonsultować kocurka z innym wetem i będzie to ktoś polecany - to jednak raczej skłaniałabym się by poczekać z decyzją o podaniu leku na wizytę, szczególnie jeśli to nastąpi niedługo. Te kilka dni nie zrobi wielkiej różnicy - a wet będzie miał lepszy obraz sytuacji i być może zechce pójść inną drogą.
Gdybyś miał pozostać pod opieką dotychczasowych wetów - to byłabym za podaniem i porobieniem badań już na własną rękę, bo zanim zrobisz usg, echo serca, zbadasz ciśnienie etc - trochę czasu minie.

Na zmianę jestem zdecydowany ponieważ on potrzebuje kompleksowej opieki. Nistety sądzę że nie ma szans na dobrego diagnostę i internistę w jednym.Diagnostę mam a co do internisty z zamiłowaniem do endokrynologi .....tu nie podjąłem decyzji i jeszcze szukam.Sprawę wizyty chciałbym ogarnąć poniedziałek wtorek usg do końca tygodnia, najpierw tarczyca i echo potem jama brzuszna razem z krwią, bo i tu i tu naczczo.
Tylko żeby trafić na kogoś kto będzie chciał poszukać przyczyny a nie tylko leczyć objawy, czy to jest możliwe?

TomkyW

 
Posty: 64
Od: Śro sty 20, 2021 20:16

Post » Pt sty 22, 2021 19:54 Re: 15miesięczny kot rosyjski z nadczynnąścią tarczycy..

TomkyW pisze:Tylko żeby trafić na kogoś kto będzie chciał poszukać przyczyny a nie tylko leczyć objawy, czy to jest możliwe?


Jest - ja mam taką wetkę, takie cuda się zdarzają :)
Co więcej - nie ma żadnych oporów by wysyłać zwierzaka na konsultacje do specjalistów w razie potrzeby.
Tyle że moja w Warszawie niestety - dla Ciebie. Ale wierzę że u Ciebie też tacy weci są.
Na tą chwilę dla Ciebie najważniejsze jest znalezienie przyczyny problemów, ocenienie co tak naprawdę się dzieje, co z czego wynika.
I na podstawie tej oceny - możesz iść już do konkretnego specjalisty, jeśli uznasz że obecny wet tego tak do końca nie ogarnie.

Gdy będziesz u weta - powiedz wyraźnie że kot je karmę dla kociąt i dostaje pastę dla kociąt a ma zbyt niski wapń. Bo to też jest/może być ważne diagnostycznie.
Ile on tej pasty dostaje i dlaczego ją podajesz? Od kiedy?
To może sugerować niedoczynność przytarczyc. Ale nie tylko.
W każdym razie wygląda że tu naprawdę dobry diagnosta jest bardzo potrzebny.

Blue

 
Posty: 23931
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Pt sty 22, 2021 20:03 Re: 15miesięczny kot rosyjski z nadczynnąścią tarczycy..

Tomku, jeśli chcesz zrobić kompleksowe badanie swojemu kotu,
to proponuję Ci Lecznicę 4 Łapy na ul. Adamieckiego 1 (okolice Dw. Łódź-Widzew)
umów się z dr Aleksandrem Korzeniowskim, on jest specjalistą od USG
i dr Justyną Domagalską i tech. wet. Kasią Suską (oaza spokoju i krew pobiera największym dzikusom bez problemu)
tylko wybierz taki termin, żeby byli wszyscy, chociaż może to być trudne
to może najpierw dr Justyna i p. Kasia
a termin na USG zarezerwuj sobie, bo są duże kolejki
jeśli okaże się, że będzie niepotrzebne, to zrezygnujesz
podaję namiary: Lecznica -> +48 42 649 41 50, +48 512 175 190
dodzwonić się jest dość trudno, więc podaję Ci link do rejestracji online -> https://www.wettermin.pl/miasto/lodz
działa, korzystam z niego
dostaniesz potem powiadomienie i przypomnienie mejlowe lub SMSem
---
trzyma kciuki za malucha!
---
:smokin:
http://domowepiwniczne.blogspot.com/ <- a to nasz blog, można poczytać
i pomóc nam robiąc zakupy w Zooplus'ie - kliknij w banerek sklepu na pierwszej stronie bloga

jesteśmy też na FB -> https://web.facebook.com/IKtoTuMruczy/

ewa_mrau

Avatar użytkownika
 
Posty: 8490
Od: Pon sie 30, 2010 12:57
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sty 22, 2021 21:09 Re: 15miesięczny kot rosyjski z nadczynnąścią tarczycy..

ewa_mrau pisze:Tomku, jeśli chcesz zrobić kompleksowe badanie swojemu kotu,
to proponuję Ci Lecznicę 4 Łapy na ul. Adamieckiego 1 (okolice Dw. Łódź-Widzew)
umów się z dr Aleksandrem Korzeniowskim, on jest specjalistą od USG
i dr Justyną Domagalską i tech. wet. Kasią Suską (oaza spokoju i krew pobiera największym dzikusom bez problemu)
tylko wybierz taki termin, żeby byli wszyscy, chociaż może to być trudne
to może najpierw dr Justyna i p. Kasia
a termin na USG zarezerwuj sobie, bo są duże kolejki
jeśli okaże się, że będzie niepotrzebne, to zrezygnujesz
podaję namiary: Lecznica -> +48 42 649 41 50, +48 512 175 190
dodzwonić się jest dość trudno, więc podaję Ci link do rejestracji online -> https://www.wettermin.pl/miasto/lodz
działa, korzystam z niego
dostaniesz potem powiadomienie i przypomnienie mejlowe lub SMSem
---
trzyma kciuki za malucha!
---

:smokin:

Serdecznie dziękuję.
Panią Justynę poleciła mi Pani Kasia ale ona jest specjalistką w dermatologii i stomie, Myślisz że jest odpowiednia aby kompleksowo zająć się Budrysem?
Myślałem też o Pani Annie Wojtczak z Kocimiętki(lekarz z powołania) oraz Pani Agnieszce Kajzer wspólniczce Pana Aleksandra(w Cv ma też endokrynologię)?
Ostatnio edytowano Pt sty 22, 2021 21:14 przez TomkyW, łącznie edytowano 1 raz

TomkyW

 
Posty: 64
Od: Śro sty 20, 2021 20:16

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: DanielGek, Google [Bot], Majestic-12 [Bot] i 41 gości