Mojekoty Sabcia Usia Calinka Mini Kitka Kitek do zamknięcia

Zuniu, dobrze, że nie wymiotujesz :ok:

I że jesz po troszku, ale często. Ja jem rzadko, Duża próbuje mi dawać częściej, ale nie chcę :oops:

Miaumizianki dla Wszystkich :201461

Sabcia

Sabulko, martwimy się o Ciebie.
A jak się czuje Twoja Duża?

Oj i my sie troszke martwimy. Sabcia i Jola malo pisza.
A moze sa z przeciekiem klopoty?

Nie, przeciek ok, hydraulik coś tam zrobił, zobaczymy, czy pomoże.

Ja jakoś się trzymam, tylko martwię się o Sabcię. Chyba spróbuję zamówić jej wizytę u weta.
Aniu, Izuniu, nie martwcie się, będzie dobrze :1luvu:

Potrzymamy mocno kciuki za Sabcie :1luvu:

i wizyte u weta :ok:

Sabciu

Zazulko

Ciociu pibon, Ciociu MaryLux, dziękuję :1luvu:

Sabcia

Skoro podobał Wam się Show z Domingo i Carol Burnett, to zaproponuję Wam jeszcze program Steppin' out with the ladies - łatwiejszy do słuchania, bo mówi tylko Placido, więc łatwo zrozumieć. Oczywiście muzyka wyłącznie rozrywkowa, głównie musicalowa - łącznie ze Skrzypkiem na dachu i My Fair Lady. Zamiast się martwić - popatrzcie i posłuchajcie

Sabcia rano polizała trochę z 3 saszetek i zjadła 3 pasty - jak na nią, to całkiem przyzwoicie. Ale nie wiem, czy jadła suche. Było sio i kupka. :ok:

Sabciu, jedz
Pralcia

Uff, dobrze, ze zjadla, bardzo sie ciesze. Poczekasz z wetem czy jednak umowisz wizyte?
A jak Zazulka dzisiaj?

Umówię, bo to jedzenie takie niepewne.

Pralciu, Ciociu pibon, dziękuję, trochę jem :oops:

Sabcia

Za zdrowie i apetyt Sabci :ok:

Moje pannice na szczęście calkiem ładnie jedzą. Śniadanie co prawda nie zawsze dojedzone do końca, ale obiadokolacja znika. A bura łakomczuszka gęga o przysmaczki :roll:

Anna2016, jak zdrówko?
Moja mama się przeziębiła, póki co stawiamy na przeziębienie i oby to było to.

Miau, dziękuję Ciociu pibon, Ciociu MaryLux, Sabciu, dziś jem jako-tako, to znaczy było lepiej kilka dni temu

, dziś znów dostałam wcierkę pasty kłaczkowej + proszek z kapsułki hepatoforce :evil:

duża mówi że na teraz dość pasty kłaczkowej. Qpka dziś była na 5. Tylko co z apetytem? Miau oby wrócił :201494

Duża to już pozamawiała tyle moich ulubionych saszetek i tacek że na dłuugo starczy, żeby tylko apetyt wrócił i już został na długo :ok:

Sabciu będę trzymać za Ciebie mocno łapki i ogonek też będę trzymać :201461

Zunia
A zdrowie powoli bardzo powoli się poprawia. Jeśli to tempo się utrzyma to może za miesiąc lub półtora wrócę do kondycji z początku grudnia.....
Smak i węch wróciły tak na 50%. Dziwne, już czuję smak i zapach masła, ale niedawno wieczorem jak jadłam chleb z masłem to nie czułam....

to znaczy tak jakby ten zapach wracał a potem znów zanikał

Zuniu i Sabciu, jedzcie, nie martwcie nas!

Mojekoty Sabcia Usia Calinka Mini Kitka Kitek do zamknięcia

Kto przegląda forum