Kociarnia Kotyliona XI - koty do adopcji, dyżury

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pt sty 01, 2021 13:08 Re: Kociarnia Kotyliona XI - koty do adopcji, dyżury

XxWikaxX pisze:Dzień dobry o której godz. Mogłabym przyjść?

15.30 - pasuje Ci?

Pietraszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 8703
Od: Nie lis 23, 2014 15:40

Post » Pt sty 01, 2021 13:30 Re: Kociarnia Kotyliona XI - koty do adopcji, dyżury

Tak :D

XxWikaxX

 
Posty: 29
Od: Nie paź 11, 2020 16:30

Post » Pt sty 01, 2021 13:54 Re: Kociarnia Kotyliona XI - koty do adopcji, dyżury

XxWikaxX pisze:Tak :D

Super :)

Pietraszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 8703
Od: Nie lis 23, 2014 15:40

Post » Sob sty 02, 2021 9:35 Re: Kociarnia Kotyliona XI - koty do adopcji, dyżury

Dyżur Sylwestrowy z 31.12.2020

Zgredek: zastrzyk podała Klaudia :201494 barfa podała Agnieszka koło południa. Ja mu dałam Semintrę i tabletki w pill asist (zarówno on jak i Aleksander pięknie zjada w tym leki). Poł saszetki renala bez renagelu ( żeby leki się wchoneły) do karmików dwie saszetki z renagelem w kawałku w środku (niestety w jednej z poprzednich porcji został cały renagel niezjedzony, jedzenie w koło wylizal skubaniec, moze jemy do tych karmikó też w tym pill asist wkładać?) Kuwety sprzątneła Aga :201494 nie było żadnych brzydkich kup.

Aleksander, przemiły jest choć podanie mu zastrzyku przyprawiło mnie o palpitację, ma grubą skórę, ale przy jedzeniu tylko trochę się zirytował, niestety odszedł od miski, nie wiem czy to dobra strategia bo on musi jeść przecież. Leki po jedzeniu dostał w pill asist.

W szpitalu wszystko ok, uszy Krzysiowi zrobiła Klaudia :201494 .
Żabce stryd i espumisan po jedzeniu też podała Klaudia. :201494

Apetyty dopisywały, nie było grymaszenia. Ogólnie wszystko ok. Zasłoniłam wszystkie rolety, choć na ogólnym brakuje dwóch, może by naszego Pana złotą rączkę poprosić? rolety są w składziku za drzwiami, a cześci zapasowe w koszyku w skladziku na pólce pod scianą.

Klatkę po Demi zlikwidowała Agnieszka. :201494

Pranie rozwieszone, wszystko co w wannie się moczyło umyte, transportery i kuwety z łazienki złożone i schowane do składzika.

Dziękuję Klaudia i Aga za pomoc. :1luvu:
Andrzejek =^..^= Ela =^..^= Szarak =^..^= Szajba =^..^= Józefina =^..^= Piegus =^..^=

Kociambra1989

Avatar użytkownika
 
Posty: 1018
Od: Pt paź 20, 2017 17:57

Post » Sob sty 02, 2021 10:06 Re: Kociarnia Kotyliona XI - koty do adopcji, dyżury

Raport z wczoraj:

Dzięki Wiki za pomoc <3
W kuwetach na ogólnym ok, u Zgredka i Aleksandra luźna kupa.
Aleks dostał ostatni Ornipural i antybiotyk. Apetyt ok, nie zjadł Sylwestrowych leków w pilssach :(
U niego i w szpitalu leje się po oknach - jak widzicie to ścierajcie wodę. W szpitalu trzeba na czas dyżuru włączać osuszacz.
U Aleksa kaloryfer w kilku miejscach nadal zimny, a w kilku ciepły.
Zgredek dostał kroplówkę i antybiotyk oraz swoje leki. Apetyt dobry. Z karmników wszystko zjedzone.
Na ogólnym zostało suche, wiec nie dosypywałam im.
Klatka dla Jadzi przygotowana.
U Iris w kuwecie ok, wypuściłam Marcelinę, a Iris zamknęłam w klatce.
U Marceliny ładna kupa i dużo sików. Apetyt w miarę. Jak były otwarte drzwi i widziała się przez siatkę z chłopakami, to buczała i syczała, ale na Meridę z którą robiły prawie noski przez kratki, nie.
U Zojki w kuwecie ok, apetyt też ok i humor :)
Merida w kuwecie ok, spragniona człowieka, jest cudowna <3
Krzyś awanturnik,żeby się nim zajmować, w klatce i kuwecie kipisz i kupy takie sobie. Leki podane. Dziś mu się kończy Bay-cośtam (antybiotyk chyba).
Czerwony pojemnik na zużyte igły w szafce w szpitalu, tej pod zlewem, bo nie ma wieczka - gdzieś się zapodziało. I moja prośba wielka - nie zostawiajcie luzem igieł, bo się kot albo my skaleczymy. Jak zrobicie zastrzyk to wrzućcie to tego pojemnika, bo u Aleksa dwie znalazłam.

Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku Kochani <3

Pietraszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 8703
Od: Nie lis 23, 2014 15:40

Post » Sob sty 02, 2021 11:43 Re: Kociarnia Kotyliona XI - koty do adopcji, dyżury

Dyzury:

sobota (02.01)- kasik30/wujosredniak
niedziela (03.01)- 09996
poniedziałek (04.01)- olala1
Wtorek (05.01)-pyma
Środa (06.01)- Pietraszka
Czwartek (07.01)- Kociambra
Piątek (08.01)-Wilka
Sobota (09.01)-09996
Niedziela (10.01)- Burajulia
Poniedziałek (11.01)- kasik30/wujosredniak
Wtorek (12.01)-
Środa (13.01)-
Czwartek (14.01)-
Piątek (15.01)- Wilka
Ostatnio edytowano Nie sty 03, 2021 13:22 przez pyma, łącznie edytowano 5 razy
Obrazek

pyma

Avatar użytkownika
 
Posty: 5926
Od: Pt wrz 21, 2012 10:37

Post » Sob sty 02, 2021 12:12 Re: Kociarnia Kotyliona XI - koty do adopcji, dyżury

Dziś przywiozłam Jadzie, testy ujemne. Na razie jeszcze nie szczepiona . Kolejna wizyta w KBM 14.01 g 18:00. Kontrola i decyzja co z oczkiem i czy wyjmujemy ze szczęki chyba druty. Jedzenie musy. Rozpisaka leków w koszyczku. Dziś zwymiotowała glizdami, nie wiemy czy była odrobaczana nie dostałam wypisu.

09996

 
Posty: 171
Od: Czw kwi 25, 2019 20:23

Post » Sob sty 02, 2021 12:13 Re: Kociarnia Kotyliona XI - koty do adopcji, dyżury

Wezmę dyżur jutrzejszy, zwalniamy środę.

09996

 
Posty: 171
Od: Czw kwi 25, 2019 20:23

Post » Sob sty 02, 2021 12:54 Re: Kociarnia Kotyliona XI - koty do adopcji, dyżury

Poproszę dyżur 15 i 22.01

09996

 
Posty: 171
Od: Czw kwi 25, 2019 20:23

Post » Sob sty 02, 2021 20:14 Re: Kociarnia Kotyliona XI - koty do adopcji, dyżury

Poprosimy dyżur w poniedziałek 11.01
ObrazekObrazek Tosia(*) Figusia (*), Lubo i... mała Figurka :)

kasik30

 
Posty: 16497
Od: Pt lut 18, 2005 16:32
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sty 02, 2021 20:31 Re: Kociarnia Kotyliona XI - koty do adopcji, dyżury

Dyżur sobota z Anitą i Pawłem
Zojka pojechała do domu :1luvu:

Szpital bez sensacji. Jadzia leki pozakraplane w różne otwory. Cudna kicia, chyba jeszcze obolala, ale cudna. Odrobaczona dziś.
Wypuscilismy z klatki Meride, są razem na szpitalu, mam nadzieję, ze wszystko będzie ok. Meride zostawcie w szpitalu do piątku. Od wtorku ma dostawać antybiotyk więc lepiej jak będzie na mniejszej przestrzeni.
Krzys przekochany, wszystkie zabiegi znosi z anielska cierpliwiscia :1luvu:
Wszystkie kuwety ok, klatka po Zojce zlikwidowana. Rzeczy z klatki wyprane, transporter, kuweta I akcesoria do sprzątania mocza się w wannie.

Zgredek oporządzony, musialam go kluc dwa razy bo podczas pierwszego zastrzyku przytkala się igła :cry: Ale on jest cudnie grzeczniutki :1luvu: Kuwety u niego ok.

Aleksander w średnim nastroju, uzarl Krzysztofa. Apetyt ok, kuweta ok.

Ogólny - mały pawik ze śliny. Kuwety ok.

Podłogi pozamiatane i pomyte. Pranie zrobione i powieszone. Koty wymiziane :D
ObrazekObrazek Tosia(*) Figusia (*), Lubo i... mała Figurka :)

kasik30

 
Posty: 16497
Od: Pt lut 18, 2005 16:32
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sty 03, 2021 19:54 Re: Kociarnia Kotyliona XI - koty do adopcji, dyżury

Zgredek wszystkie leki podane, kuwety ok. Karmnik nastawiony na około 22:00 , na rano nie zgodnie z zaleceniami. Aleks leki podane, w kuwecie ok. Chciał się bawić . Na ogólnym oczywiście mało widzieliśmy Campari ale jest. Kuwety bez zastrzeżeń. Zjadły z apetytem. Ptyś ma czerwone oko i zmniejszone moim zdaniem. Ale humor bez zmian.
W szpitalu:
Meridia zjadła ładnie gurmeta pasztet, domagała się pieszczot ale jak przyszliśmy była schowana przy oknie.
Marcelina nie bardzo chciała carny coś tam dziubneła. Uszy zrobione.
Krzyś leki podane, uszy zrobione. Bardzo ładnie zjadł carny
Iris dostała gastro to co stało na klatce u niej. Zapomniałam zrobić jej rozpiski. Zylkene dostała z dużej kapsułki resztę włożyłam do jej pudełeczka. Była trochę luzem jak byliśmy.
Jadzia bardzo grzeczna ale widać że wystraszyona, jak przyszliśmy była w kuwecie
Dostała do jedzenia katovit położone jest na jej klatce. Oczy i uszy zrobione. Uszy trzeba jej czyścić bo ma tam niestety syf, zwłaszcza w prawym.
Kuwety wszędzie ok.
To co było w łazience umyte, schnie.
Jedno lekarstwo do ucha podaje się strzykawka po kropelce w dni nie parzyste. Lekarstwo jest w przeźroczystym małym pojemniczku z białą nakrętką . Kontrola Jadzi 14.01 g 18:00.
W lodówce są puszka na jutro i pół saszetki Aleksa, nie bardzo chce to jeść. Dla Zgredka też wyjęłam z zamrażarki do lodówki.

09996

 
Posty: 171
Od: Czw kwi 25, 2019 20:23

Post » Pon sty 04, 2021 7:49 Re: Kociarnia Kotyliona XI - koty do adopcji, dyżury

Dyzury:

poniedziałek (04.01)- olala1
Wtorek (05.01)-pyma
Środa (06.01)- Pietraszka
Czwartek (07.01)- Kociambra
Piątek (08.01)-Wilka
Sobota (09.01)-09996
Niedziela (10.01)- Burajulia
Poniedziałek (11.01)- kasik30/wujosredniak
Wtorek (12.01)-
Środa (13.01)-
Czwartek (14.01)-
Piątek (15.01)- Wilka
sobota (16.01)-
Niedziela (17.01)-
Obrazek

pyma

Avatar użytkownika
 
Posty: 5926
Od: Pt wrz 21, 2012 10:37

Post » Pon sty 04, 2021 12:59 Re: Kociarnia Kotyliona XI - koty do adopcji, dyżury

16.01 poprosimy dyżur.
Mika, Korek, Florka, szczurka Mysia, Mysza, Misiek (Kicek), Dziubek, Koszmi (Kotuś), Dora, Filipek, Cinek, Maciuś, Frodzik, Szpinerek, Inusia, Kubuś, Swietka, Kajtuś... jeśli raj istnieje, to w moim jest już tłok :(

alicjab

 
Posty: 120
Od: Pon gru 25, 2017 20:18

Post » Pon sty 04, 2021 21:15 Re: Kociarnia Kotyliona XI - koty do adopcji, dyżury

Dyżur zaczelam od Jadzi, która siedziała zgeziala. Nie zjadla nic z rana. Aneta dala jej peritol. W kuwecie kupa z robalem.
Oczka zakropione.
Merida wyszła do mnie, liczyła na dobre jedzenie chyba.
Marcelinka kłócila się z Iris i przez siatkę z bliźniakami. Ale to przez strach. Małe siki u niej.

Aleksander pojadl trochę royala, leki dostał w kabanosie. Niestety nie było odstępu 2 h, bo za późno, do niego weszłam.

Zgredziowi tylko posprzatalam, bo pozostałe rzeczy zostawialam Anecie, gdyż go porwała do weta.

Na ogólnym w porządku. Campari trochę smielsza, ale daleko jej do miziaka.
Obrazek

olala1

Avatar użytkownika
 
Posty: 5305
Od: Czw sty 07, 2016 14:09
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 6 gości