Bilbo, Murka, Fili, Toto [*]

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro gru 23, 2020 22:46 Re: Bilbo, Murka, Toto [*]

no, wiem, że święta, chora Fili, masa zajęć, ale...i tak poproszę- dajcie znać, co u Was, jak tam mała? Taka cisze dwudniowa trochę niepokoi..
Obrazek

maczkowa

 
Posty: 7322
Od: Pon gru 03, 2018 16:47

Post » Czw gru 24, 2020 0:12 Re: Bilbo, Murka, Toto [*]

Życzymy Wszystkim kotkom i Dużym, żeby te Święta były jedyne w swoim rodzaju, czyli - żeby następne były już typowe i żeby każdy mógł je spędzić tak, jak lubi :s5: :s5: :s5: Dużo zdrowia, dużo przysmaków i mizianek, spokoju i miłości :1luvu: :1luvu: :1luvu: I domów dla wszystkich bezdomnych :201461
Sabcia z dużą, Kitek, Kitka, Uszatka, Calineczka i Mini
Obrazek
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69873
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw gru 24, 2020 11:53 Re: Bilbo, Murka, Toto [*]

Obrazek
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Pt gru 25, 2020 11:10 Re: Bilbo, Murka, Toto [*]

Dziękuję wszystkim za ciepłe słowa, myśli i świąteczne życzenia. Ja również życzę Wam z okazji Świąt zdrowia, spokoju, małych i dużych radości i dostatku.
Trwamy. Tydzien był trudny. Kilka razy myślałam , że zbliża się koniec naszej wspólnej z Filką drogi. Było źle, nie miala nawet siły podnieść główki. Leżała cały czas na boczku i jedyny znak, ze żyje , to były otwarte oczka. Wczoraj jeszcze syn mowil, ze chyba kotka nie ma szans, a dzisiaj zadziwila wszystkich chodzeniem. W tej chwili jest wyraźna poprawa , ale ja już boję się cieszyć i pisać o tym. Filka ponownie zaczyna chodzić, jeszcze słabo, ale sama próbuje się przemieszczać, m.in. do miseczek Bilba i Murki. Nieraz na prawie wyprostowanych 4 łapkach. Ma apetyt, wczoraj byla kupa, natomiast siku tylko raz. Codziennie dostaje antybiotyk i co ok. 1.5 doby steryd. Rana w miarę się goi. A co będzie jutro? Oby już szło tylko w tą lepszą stronę.

Hanig

Avatar użytkownika
 
Posty: 564
Od: Pt sty 04, 2019 10:27
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt gru 25, 2020 11:39 Re: Bilbo, Murka, Toto [*]

Oby było już tylko lepiej. To dla Was trudne święta, ale trzymajmy się dobrych myśli.
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Pt gru 25, 2020 11:43 Re: Bilbo, Murka, Toto [*]

Cieszę się, że maleńkiej się poprawia! Mam tylko nadzieję, że nie będzie kolejnych zjazdów na tym waszy rollcasterze :wink:

Sierra

 
Posty: 6297
Od: Sob cze 13, 2020 22:51

Post » Pt gru 25, 2020 14:27 Re: Bilbo, Murka, Toto [*]

Dobrze że jesteście i że światełko w tunelu widać :) trochę obawiałam się tego co może milczenie zwiastowsc i ciężkich przeżyć dla Was w tym okresie.
W każdym razie Fileczka trzymaj sie i już nie martw Hanig Syna ani nikogo :)
Obrazek

maczkowa

 
Posty: 7322
Od: Pon gru 03, 2018 16:47

Post » Pt gru 25, 2020 15:18 Re: Bilbo, Murka, Toto [*]

Przesyłam Wam najcieplejsze myśli i nieustająco trzymam kciuki.
Zabrałaś koteczkę żeby zawalczyć o jej sprawność, a walczysz o jej życie.
"Akceptacja śmierci i protest przeciw niej: dwie nieusuwalne strony naszego życia." (L.Kołakowski)

fili

 
Posty: 3174
Od: Pon paź 10, 2005 10:14
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pt gru 25, 2020 18:33 Re: Bilbo, Murka, Toto [*]

To w ogóle się nie cieszymy, ot tak odnotowujemy Twój wpis bez żadnych emocji , i oczywiście trzymamy kciuki, by było tylko lepiej.

Najlepszego na święta!

megan72

 
Posty: 3508
Od: Śro kwi 18, 2007 12:41
Lokalizacja: Cymru

Post » Pon gru 28, 2020 13:30 Re: Bilbo, Murka, Toto [*]

No i znowu mamy pogorszenie. Bezwładne przednie łapki i nawet główka wykręca się na prawo. Rezonans mamy 4 stycznia. Jedziemy na 8.00 do Gdańska do szpitala Krzemińskiego. Jak nas poinformowano, zabieg będzie
w narkozie wziewnej, jednak w stanie Fili wiąże się z ryzykiem. No, nie mamy wyjścia. Rozpatrując jej trzytygodniowy pobyt u nas, to caly czas się pogarsza, moze z małymi przebłyskami lepszego samopoczucia. Oby tylko wytrzymała te te 6 dni.

Hanig

Avatar użytkownika
 
Posty: 564
Od: Pt sty 04, 2019 10:27
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon gru 28, 2020 15:34 Re: Bilbo, Murka, Toto [*]

Biedna Malutka... Jakie to szczęscie dla niej, że trafiła na Was :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69873
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon gru 28, 2020 19:33 Re: Bilbo, Murka, Toto [*]

Niech się uda, no.... kciuki i dobre myśli.
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Pon gru 28, 2020 23:54 Re: Bilbo, Murka, Toto [*]

Zdrowia dla Fili :ok:
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10962
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Wto gru 29, 2020 16:39 Re: Bilbo, Murka, Toto [*]

Kciuki nieustające za Fili.

Agwena

 
Posty: 806
Od: Sob maja 19, 2018 12:27
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto gru 29, 2020 21:32 Re: Bilbo, Murka, Toto [*]

Kciuki za Fili.
Macie sensownego neurologa, który kotę odpowiednio poprowadzi i odpowiednio wykorzysta wyniki rezonansu? Może warto z neurologiem skontaktować się wcześniej? Bo jeśli to tło infekcyjne, to może warto powalczyć najpierw lekami (często gęsto to połączenie 2 antybiotyków naraz) o stłumienie infekcji, by dziewczyna sedowana była w lepszej formie.
Dużo dobrych myśli dla Was.

megan72

 
Posty: 3508
Od: Śro kwi 18, 2007 12:41
Lokalizacja: Cymru

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Kocia Lady, Meteorolog1 i 110 gości